Opis zdjęcia
W sierpniu 2021 roku, po błyskawicznym przejęciu Afganistanu przez talibów, siły wojskowe i policja w Kabulu praktycznie przestały stawiać opór. W obliczu braku wsparcia ze strony rządu oraz chaosu wynikającego z wycofania wojsk NATO, wielu funkcjonariuszy i żołnierzy porzuciło posterunki, zdając się na łaskę talibów lub próbując ukryć się w tłumie. Talibowie bez walki zajęli stolicę, przejmując kontrolę nad instytucjami państwowymi i ustanawiając swoje rządy, co doprowadziło do paniki wśród mieszkańców oraz masowych prób ucieczki.
Oczywiście, wielki wpływ na dalsze losy Afganistanu miał, moim zdaniem, skorumpowany rząd tego kraju, jak i kalkulacje finansowe w USA. Od dawna wiadomo, że największy biznes dla bogatych krajów to wojna. Tu ktoś źle skalkulował zyski (nie pierwszy raz), na które w dłuższej perspektywie nie było szans i dla tego zapadła decyzja o końcu operacji / misji wojskowej w Afganistanie, i Afganistan został pozostawiony sam sobie - niech sobie sami radzą... niestety :-(
Rezon - nie zapominajmy, że Lata 50-te w Afganistanie były okresem nadziei i powolnego rozwoju. W miastach, takich jak Kabul, widać było już wpływy zachodniej kultury i stylu życia. Pojawiały się kawiarnie, uniwersytety pierwsze oznaki emancypacji kobiet. Kobiety nosiły nowoczesne stroje. Pojawiały się wpływy zachodnie w edukacji, a także początki nowoczesnego systemu szkolnictwa. Problemem było to, że Afganistan był biednym krajem i korzystał z pomocy finansowej zarówno ze strony USA, jak i Związku Radzieckiego. Następne dekady to istna parabola w kontekście zmieniających się rządów. Następnie wojna radziecko-afgańska wyniszczyła kraj. I w końcu w latach 90 talibowie przejęli władzę w brew woli ludzi i tak aż do 2001. Resztę znamy wszyscy... Podsumowując, moim zdaniem, kraj miał ogromną szansę na jako taką normalność, ale lud okazał się za słaby (bieda, strach) aby walczyć o inną przyszłość. Rozmawiałem z wieloma ludźmi i wierz mi, że byli pełni nadziei, która prysła 3 lata temu.
zdjęcie - tytuł - opis , +++
Piotr-M, myślę, że to trochę błędne myślenie, że w takim miejscu jak Afganistan można by na dłuższą metę doprowadzić do jakiejś namiastki demokracji. Tamtejsze zwyczaje/religia już same w sobie stoją w opozycji do takiego sposobu myślenia. To czysta utopia. Prędzej islam przejmie Europę, niż Europa i USA zmienią tradycyjne islamskie społeczeństwa. Bo siła danego narodu leży w przywiązaniu do wartości i religii a nie społeczeństwie wyznającym konsumpcjonizm i wszelkie wolności...
@rezon - będąc w Afganistanie widziałem szkolenia afgańskiej policji i armii i już wtedy nie wyglądało to dobrze, większość z nich to byli ludzie prosto z ulicy którzy zgłaszali się na ochotnika tylko po to żeby dostać pieniądze które wystarczały na utrzymanie rodziny. Przynajmniej połowa - już po ukończonym szkoleniu - nie potrafiła obsługiwać broni nie wspominając o strzelaniu. Także było bardziej niż pewne że jak NATO i koalicjanci zakończą misję to talibowie wrócą do władzy.
No tak, dobre!
Biedny jest ten naród, dobre foto
Wyglądają niezbyt ofensywnie, jakby im wiary i nadziei brakowało.
Smutne, ale prawdziwe...niestety.
+++
dziękuję za Waszą obecność 🙏
dlatego, jak tylko jest co opisać, dodaje opis. w przypadku tej smutnej historii uznałem że jest konieczny
dobre -całkiem inaczej odbiera się zdjęcie po przeczytaniu opisu...
Dobre jest