myślałem o wyprostowaniu kadrem podczas obróbki graficznej, przed publikacją. Miejsce to samo tylko czas się nie zgadza :) Twoje okno jest dodatkowo zabezpieczone, a przestrzeń, powiedzmy- artystycznie zabałaganiona ;) że dla porównania to ja się domyśliłem: inteligentna bestia jestem :P
Co leci? Wizerunek rycerza? Drzwi przed nim są proste. Problem nie polega na przechyleniu aparatu o te pół stopnia tylko o to, że budując kadr (niestety w pośpiechu) nie zadbałem, aby ściana przede mną znalazła się w płaszczyźnie równoległej do matrycy. To wygenerowało kilka innych problemów, które według mnie bardziej przeszkadzają niż drobne pochylenie. Poza tym, kiedyś już rozmawialiśmy na temat prostowania rybki... trzeba uważać, żeby przy prostowaniu nie wylać dziecka z kąpielą ;)
lubię
myślałem o wyprostowaniu kadrem podczas obróbki graficznej, przed publikacją. Miejsce to samo tylko czas się nie zgadza :) Twoje okno jest dodatkowo zabezpieczone, a przestrzeń, powiedzmy- artystycznie zabałaganiona ;) że dla porównania to ja się domyśliłem: inteligentna bestia jestem :P
Dodam, że wrzuciłem spontanicznie dla porównania... Zwróciłeś może uwagę na żarówkę i okno? Dostrzegasz jakąś różnicę?
Co leci? Wizerunek rycerza? Drzwi przed nim są proste. Problem nie polega na przechyleniu aparatu o te pół stopnia tylko o to, że budując kadr (niestety w pośpiechu) nie zadbałem, aby ściana przede mną znalazła się w płaszczyźnie równoległej do matrycy. To wygenerowało kilka innych problemów, które według mnie bardziej przeszkadzają niż drobne pochylenie. Poza tym, kiedyś już rozmawialiśmy na temat prostowania rybki... trzeba uważać, żeby przy prostowaniu nie wylać dziecka z kąpielą ;)
zastanawia mnie dlaczego nie wyprostowałeś kadru? leci w prawo
dla mnie Emilka w kolorze lepiej :)