A nie można było od razu wyjaśnić, tak po prostu jak chłopu na miedzy, że chodzi o symetrię a nie o jakiś drogowskaz? Prawdę pisząc to ta symetria to nawet mi tu do głowy nie przyszła, a ten drogowskaz wogle mi nie przeszkadza. Przyciąłem sobie jednak tak jak sugerowałeś i nie wiem sam czy jest lepiej czy gorzej, na pewno ciaśniej.
albo rozmawiamy o dwóch różnych zdjęciach albo porozumiewamy się się dwoma zupełnie różnymi językami. Wyjaśnię Ci to w takim razie bardzo dokładnie, tak żebyś zrozumiał każde słowo :) wgrywasz zdjęcie do programu graficznego (wklejasz, wsadzasz, importujesz, umieszczasz), uruchamiasz narzędzie do kadrowania pliku (do cięcia, do obcinania, do przycinania), wybierasz bok który chciałbyś przyciąć (stronę pliku- są dwie: prawa i lewa; oczywiście jest również góra i dół, ale przecież ani Ty ani ja nie jesteśmy na tyle nielogiczni, żeby rozważać tak absurdalne rozwiązania) po czym używając tego narzędzia kadrujesz zdjęcie obcinając to co ewentualnie nie jest w zdjęciu potrzebne. Nie dyskutujesz z krowami, żeby aranżować kadr; nie obcinasz ujęcia na wysokości oczu zwierząt; nie dzielisz zwierząt na pół... a teraz powtórzę pytanie na które próbuję od Ciebie jako autora otrzymać odpowiedź od 20go czerwca, od dnia w którym chciałem zarekomendować to zdjęcie jako zdjęcie dnia: dlaczego nie wykadrowałeś przestrzeni po lewej stronie zwierząt (patrząc od strony widza- po prawej stronie: prawa strona jest tam gdzie prawe oko, i tam gdzie prawa ręka; nie pomyl z lewą. Przestrzeń tę rozpoznasz po tym, że jest wypełniona znakiem drogowym. W przypadku tego zdjęcia, w innych przypadkach znaki drogowe mogą być zupełnie w innej lokalizacji, względnie może ich nie być wcale). Dlaczego, jeżeli po drugiej stronie udało Ci się obciąć zdjęcie centymetr od rogów, po stronie prawej (patrząc od strony widza) tego nie zrobiłeś zostawiając 4 centymetry, tym samym zaburzając prawie idealną symetrię. Jaka jest tego przyczyna (powód, motyw, pretekst). Czy zostawiłeś wspomniany kawałek znaku drogowego na zdjęciu (fragment, wycinek, część) specjalnie (z jakiegoś powodu)- choćby dlatego, że tak Ci się podobało, czy jest jakakolwiek inna przyczyna?
Nie wiem jsk Ci to Grzegorzu wytłumaczyć. Może tak: to nie jest scena pozowana, z resztą gdybym nawet chciał ją aranzować, to nie wiem czy te panie (i te których nie widać w kadrze) zrozumiały by np takie słowa " proszę się chwilę nie ruszać, przesunę się trochę w prawo i powtórzymy ujęcie, o tak! świetnie! Dziękuję bardzo".
+
Mam wrażenie jakby szły po pasie startowym;) super
byłem pewien, że piszę jasno :) następnym razem wezmę poprawkę
A nie można było od razu wyjaśnić, tak po prostu jak chłopu na miedzy, że chodzi o symetrię a nie o jakiś drogowskaz? Prawdę pisząc to ta symetria to nawet mi tu do głowy nie przyszła, a ten drogowskaz wogle mi nie przeszkadza. Przyciąłem sobie jednak tak jak sugerowałeś i nie wiem sam czy jest lepiej czy gorzej, na pewno ciaśniej.
albo rozmawiamy o dwóch różnych zdjęciach albo porozumiewamy się się dwoma zupełnie różnymi językami. Wyjaśnię Ci to w takim razie bardzo dokładnie, tak żebyś zrozumiał każde słowo :) wgrywasz zdjęcie do programu graficznego (wklejasz, wsadzasz, importujesz, umieszczasz), uruchamiasz narzędzie do kadrowania pliku (do cięcia, do obcinania, do przycinania), wybierasz bok który chciałbyś przyciąć (stronę pliku- są dwie: prawa i lewa; oczywiście jest również góra i dół, ale przecież ani Ty ani ja nie jesteśmy na tyle nielogiczni, żeby rozważać tak absurdalne rozwiązania) po czym używając tego narzędzia kadrujesz zdjęcie obcinając to co ewentualnie nie jest w zdjęciu potrzebne. Nie dyskutujesz z krowami, żeby aranżować kadr; nie obcinasz ujęcia na wysokości oczu zwierząt; nie dzielisz zwierząt na pół... a teraz powtórzę pytanie na które próbuję od Ciebie jako autora otrzymać odpowiedź od 20go czerwca, od dnia w którym chciałem zarekomendować to zdjęcie jako zdjęcie dnia: dlaczego nie wykadrowałeś przestrzeni po lewej stronie zwierząt (patrząc od strony widza- po prawej stronie: prawa strona jest tam gdzie prawe oko, i tam gdzie prawa ręka; nie pomyl z lewą. Przestrzeń tę rozpoznasz po tym, że jest wypełniona znakiem drogowym. W przypadku tego zdjęcia, w innych przypadkach znaki drogowe mogą być zupełnie w innej lokalizacji, względnie może ich nie być wcale). Dlaczego, jeżeli po drugiej stronie udało Ci się obciąć zdjęcie centymetr od rogów, po stronie prawej (patrząc od strony widza) tego nie zrobiłeś zostawiając 4 centymetry, tym samym zaburzając prawie idealną symetrię. Jaka jest tego przyczyna (powód, motyw, pretekst). Czy zostawiłeś wspomniany kawałek znaku drogowego na zdjęciu (fragment, wycinek, część) specjalnie (z jakiegoś powodu)- choćby dlatego, że tak Ci się podobało, czy jest jakakolwiek inna przyczyna?
Budzimir, tibesti, dziękuję bardzo, a robione w mojej okolicy, czyli Beskid Niski, a ten drogowskaz to Świątkowa Wielka.
Klasa . ps. chwała bogu że modelka nie cięta między oczy
świetne zdjęcie.. tak z ciekawosci w jakim regionie było zrobione ?
Grzegorzu Krzyzewski, a jak miałem ciąć, krowie między oczami? Na prawdę nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi.
... no to się dowiedziałem
bdb
nadal nie rozumiesz :) ja pytam o cięcie zdjęcia podczas obróbki, przed umieszczeniem online
Nie wiem jsk Ci to Grzegorzu wytłumaczyć. Może tak: to nie jest scena pozowana, z resztą gdybym nawet chciał ją aranzować, to nie wiem czy te panie (i te których nie widać w kadrze) zrozumiały by np takie słowa " proszę się chwilę nie ruszać, przesunę się trochę w prawo i powtórzymy ujęcie, o tak! świetnie! Dziękuję bardzo".
dlatego nie pytałem o aranżację przestrzeni tylko kadrowanie. Może coś w tym temacie?
Bo wskazuje drogę, a gdybym pobiegł go wyrwać, to nie zdążyłbym wrócić i nie byłoby tego zdjęcia.
fajne :)
bardzo przyjemne. Jednak zapytam ponieważ jest dla mnie niejasna kwestia kadrowania: po co ten znak drogowy?
Bardzo ładny obraz...