Kolego Rotau, Autor nic tu nie majstrował, tylko stanął w odpowiednim miejscu z odpowiednim kątem obiektywu i w ramach perspektywy. Poza tym, fota jest o "poziomie", jakkolwiek zechcesz to rozumieć :) Chociaż ostatnio, kolega GonzoMod wspominał coś o "poprzeczce" ;)
nie mogę, od rana ustawiam monitor, by móc spojrzeć na to foto, ale ręce co raz bardziej drżą, czuję emocjonalny dyskomfort i niepokój, dużo bym dał by choć przez chwilę pobyć w półprzysiadzie jak owy, cichy i bliżej nieokreślony bohater, który próbuje z głowy pociągnąć niczego nie spodziewającą się i jeszcze uśmiechniętą Panią, choć tu obraz trochę mnie znów intryguje... Ta pani jeszcze się uśmiecha, ale noga wysunięta do odparcia ataku? hm
Kolego Rotau, Autor nic tu nie majstrował, tylko stanął w odpowiednim miejscu z odpowiednim kątem obiektywu i w ramach perspektywy. Poza tym, fota jest o "poziomie", jakkolwiek zechcesz to rozumieć :) Chociaż ostatnio, kolega GonzoMod wspominał coś o "poprzeczce" ;)
Endymion? Powiesz coś więcej?
+++
Tak myślałem :) Ale doceniam szlachetne, rycerskie serce :)
no coś Ty, nie mogę, od dziecka jak rodziciele chcieli do Pizy, to ja w ryk
Zostałeś wysłany w bój - walcz :)
Kolego Wass, no sorry, wspomniałeś o "wypaczonym pionie". Może wróć do tej kwestii, a nie rób uników w kierunku bliżej nieokreślobego bohatera? :)
nie mogę, od rana ustawiam monitor, by móc spojrzeć na to foto, ale ręce co raz bardziej drżą, czuję emocjonalny dyskomfort i niepokój, dużo bym dał by choć przez chwilę pobyć w półprzysiadzie jak owy, cichy i bliżej nieokreślony bohater, który próbuje z głowy pociągnąć niczego nie spodziewającą się i jeszcze uśmiechniętą Panią, choć tu obraz trochę mnie znów intryguje... Ta pani jeszcze się uśmiecha, ale noga wysunięta do odparcia ataku? hm
Kolego Wass, gdybyś był tak miły i przybliżył aspekt "wypaczonego pionu", może być interesująco :)
o, klasyczny pstryk turystyczny z wypaczonym pionem, no i te przeszkadzajki na pierwszym planie nie dają dojść po ciężkiej sobocie, gut
Kolego Miras, sprzeczności to mamy TU tyle, że nie wiadomo w którą stronę się zgiąć ;)
Zabawna sprzeczność między planami ;-)
Siemanko Aśka. Dziękuję kolego Andrzeju.
Pilnują pionu, dobre...