dziękuję za każdy komentarz :) wiem, że nie wszyscy podzielają mój entuzjazm względem przerysowania, jednak mnie od lat ciągnie do szkieł szerszych, a tu i tak jest umiarkowanie bo aż 50 milimetrów a nie 35 jak mi się kiedyś zdarzało :) niemniej politycy z natury rzeczy są zazwyczaj umiarkowanie do siebie zdystansowani (eufemizm) zatem koncepcja przerysowania świadomie ma za zadanie sprofilować odrobinę odbiór/przekaz w kierunku nietradycyjnym :) podkreślić natomiast chciałbym, że nie jestem autorem makijażu: ani na twarzy, ani poza twarzą ;)
Sorry, ale to kiepskie zdjecie. O ile np twoj Prymas - choc zabawny, czy nawet smieszny - jest bardzo dobry i zaraz dam mu 10, to to jest porazka. IMHO.
A mi bardzo podoba się Twoja wizja. Bo nie warto chyba mówić o przerysowaniu wyekstrahowanym z całości, ale zobaczyć właśnie całość. Świetne zdjęcie.
dziękuję za każdy komentarz :) wiem, że nie wszyscy podzielają mój entuzjazm względem przerysowania, jednak mnie od lat ciągnie do szkieł szerszych, a tu i tak jest umiarkowanie bo aż 50 milimetrów a nie 35 jak mi się kiedyś zdarzało :) niemniej politycy z natury rzeczy są zazwyczaj umiarkowanie do siebie zdystansowani (eufemizm) zatem koncepcja przerysowania świadomie ma za zadanie sprofilować odrobinę odbiór/przekaz w kierunku nietradycyjnym :) podkreślić natomiast chciałbym, że nie jestem autorem makijażu: ani na twarzy, ani poza twarzą ;)
w pełni zgodne z tytułem
Sorry, ale to kiepskie zdjecie. O ile np twoj Prymas - choc zabawny, czy nawet smieszny - jest bardzo dobry i zaraz dam mu 10, to to jest porazka. IMHO.
Uwazam ze przerysowanie obniza jakosc tej pracy..
Dobry portret...
sprawia wrazenie osoby duszacej sie...:) +++
Pozytywny w odbiorze - bardzo ciepły