Chyba już wiem o co chodzi, chodzi o to, żeby mieć jak największą ilość odsłon, a to można zrobić na dwa sposoby: albo wykonać arcydzieło, albo wykonać arcygniot, to drugie jest łatwiejsze, choć też nienajprostsze... dlatego autorowi pracy powyższej gratuluję tego drugiego ;)
A fota nie jest dobra bo 1.za mało zblurowana. 2. za mało ziarna. 3. szósta noga od stołka na której siedział fotograf jest nieostra. 4. widac kolorystykę owoców i dają się nawet rozróżnic pojedyńcze sztuki a to moim zdaniem całkowicie degraduje ta pracę. W związku z czym powieszą cię w Luwrze (toz znaczy fotę a nie Ciebie...)
Przeczytałem Twój blog. Dawno czegoś tak pieknego nie czytałem. Nagroda Pulitzera. Szczególnie ten fragment w wasserwagą. Uwielbiam humor angielski a ty się tym tekstem w niego wpisujesz. Mówię to całkiem poważnie. Autoironia jak w sławetnych Trzech panach w łódce. Powinieneś recenzje filmowe pisać. Ludzie by Cie pokochali natychmiast, a producenci filmowy wynajeliby killerów co by Cię szybko zterminować. Pozdrawiam
3.93 KB (4027 bajtów)!!!- Takiego minimalizmu to jeszcze tu nie widziałem - od dziś jesteś idolem modemowców. Jakość DELIKATNIE siadła, ale przy takiej kompresji nie ma się co dziwić:)
Leonie ... czy mógłbyś udostępnić swojego maila ... ? Albo naisać ... na tuniek@o2.pl potrzebuję sie z Tobą czymś podzielić ... :) Wiem ze będziesz wniebowzięty .... :) (podpowiem ze jest to zdejeNcie wykonane przeze mnie ... tak fachowe że doczekało sie usunięcia przez władze tego portalu ... :) z jego szanownych łam ... ) (pisząc prosciej zostało wyje... za to ze było wybitne ... i utrzymane w Twoim jak mi sie wydaje klimacie ... ) Może kiedy je ujżysz .. razem uda sie nam .. pokazać je swiatu ... :)
Drogi Rufusie. Łezka zakręciła mi się w oku od Twojego komentarza. Jestem szczerze wzruszony Twoim dojrzałym odbiorem mojej sztuki. Niestety, nie mogę Ci zdradzić sekretu, czy użyłem kuleczek, czy owoców, albowiem pozbawiłbym w ten sposób swoje genialne dziło nimbu tajemniczości. Zobacz ile emocji wyzwoliła ta fota - Dzimella nawet napisała kawał prozy! Dzięki mnie dostanie może kiedyś literacką nagrodę Nobla... Któż to wie...???
Drogi Leonie (chyba mogę się do Ciebie tak zwracać?), dyskusja na temat żadnego zdjęcia do tej pory nie zaintrygowała mnie tak bardzo jak ma to miejsce teraz. Jestem Ci wdzięczny ogromnie. Wartość dobrego zdjęcia poznaje się nie po tym czy ostre, czy pooprawnie skadrowane, dobrze naświetlone. Dobre zdjęcie poznaje się po tym na ile rozbudza ono zmysły, intryguje i fascynuje. A to zdjęcie fascynuje mnie bardzo. Wciąż nie wiem, czy to kuleczki, czy owoce?
pytałem co leżało obok majonezu i czy to był pasztecik, a ty nic nie powiedziałeś - ach te humory artystów :-(( (gdyż bardzo mnie interesuje ten pasztecik)
pomaga ci to? to rob dalej podobne fotki... a jesli uwazasz mnie za idiote to fakt zamieszczenia tego zdjecia przemawia tylko na moja korzysc. bo swa wyzszosc nade mna chcesz pokazac przez osmieszanie mnie... marny zabieg... jak dasz sobie spokoj to ulzy ci...
zapytaj psychologa.
Leon, popraw się - brak centralnej kompozycji. Myśleć ci się zachciło przy fotografowaniu? Światło za to dobre: tu jasno a tu ciemno. Jak może zauważyłeś stram się jak mogę - ale nic mi nie wychodzi. Masz prawo wziąć strzelbę i strzelić mi prosto między oczy.
nabija sie tu ktos z serwisu????? ... oj nieladnie ... niegrzeczne dzieci.... A moze to tylko co niektorzy dorosli, nie rozumiejac dzieciecych zabaw i widzac swoim powaznym, doroslym, super inteligentnym ego to czego wcale nie ma, odbieraja to w taki sposob? ;-)
stoje przy oknie. pograzam sie w nicosci istnienia. kraglosc owocow przypomina mi ostatnie lato. gladkosc wikliny przywoluje obrazy jeziornej ciszy. kurcze sie w sobie. powoli dotykam szyby. boje sie. ze nikt mnie nie znajdzie. macham przechodniom. niebieskosc sciany dotyka mnie swoim zimnem... to dla Ciebie Leonie :) ladne?
Czyli powracamy do nabijania sie z serwisu. Spoko. Wchodze tutaj raz na tydzien i ani zdjecia, ani komentarze sie nie polepszaja. Wszystko jest takie same. Coz za radosc dla mej duszy. Pozdr.
impresjonizm! (jeszcze ten koszyczek...)
Autor należy do klasyków, proponuję uważnie przejrzeć jego folio, ciekawa lektura...
jej! ten gniot może konkurować nawet z moimi z dnia gniota! brawo!
spoko kompresja, pozdro Leonie
rzeczywiście impotencja... twórcza...
Chyba już wiem o co chodzi, chodzi o to, żeby mieć jak największą ilość odsłon, a to można zrobić na dwa sposoby: albo wykonać arcydzieło, albo wykonać arcygniot, to drugie jest łatwiejsze, choć też nienajprostsze... dlatego autorowi pracy powyższej gratuluję tego drugiego ;)
heh, tu jeszcze ireneusz blaszczyk sie pieklil;) nie bylo to jakies poprzednie wcielenie sergiusza?;)
3.93 KB :D rządzi, a tutaj limit do 200 kilo, MARNOTRAWSTWO!!! i czemu nikomu się nie podoba, jak mi sie podoba:P
wspaniałe, wygląda jak obraz malarski dzięki kompresji, bardzo barokowe bo duży kontrast ciemności i światła
Miałem nadzieje że je załaduje do końca... :)
dobre - podzielam opinie Yarko - ważne żeby było nieostre, ziarna więcej albo innych paprochów ... i nie wiadomo o co chodzi poza autorem - pzdr.
natychmiast!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
LEON WRÓĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A fota nie jest dobra bo 1.za mało zblurowana. 2. za mało ziarna. 3. szósta noga od stołka na której siedział fotograf jest nieostra. 4. widac kolorystykę owoców i dają się nawet rozróżnic pojedyńcze sztuki a to moim zdaniem całkowicie degraduje ta pracę. W związku z czym powieszą cię w Luwrze (toz znaczy fotę a nie Ciebie...)
Przeczytałem Twój blog. Dawno czegoś tak pieknego nie czytałem. Nagroda Pulitzera. Szczególnie ten fragment w wasserwagą. Uwielbiam humor angielski a ty się tym tekstem w niego wpisujesz. Mówię to całkiem poważnie. Autoironia jak w sławetnych Trzech panach w łódce. Powinieneś recenzje filmowe pisać. Ludzie by Cie pokochali natychmiast, a producenci filmowy wynajeliby killerów co by Cię szybko zterminować. Pozdrawiam
jasna dupa !!!!!
niezle ma chlop uklady na pi el foto
3.93 KB (4027 bajtów)!!!- Takiego minimalizmu to jeszcze tu nie widziałem - od dziś jesteś idolem modemowców. Jakość DELIKATNIE siadła, ale przy takiej kompresji nie ma się co dziwić:)
dupa blada:D
zajebista jest
hehe z Wrocławia...:]
Szkoda ze autor juz nie daje swoich prac od bardzo dlugiego czasu. A cale porfolio jest naprawde bardzo pouczajace :D
ok ale czemu mocne punkty w obrazie czyzby nawyk profesjionalisty?:)
o następny domorosły prowokator...
Leonie ... czy mógłbyś udostępnić swojego maila ... ? Albo naisać ... na tuniek@o2.pl potrzebuję sie z Tobą czymś podzielić ... :) Wiem ze będziesz wniebowzięty .... :) (podpowiem ze jest to zdejeNcie wykonane przeze mnie ... tak fachowe że doczekało sie usunięcia przez władze tego portalu ... :) z jego szanownych łam ... ) (pisząc prosciej zostało wyje... za to ze było wybitne ... i utrzymane w Twoim jak mi sie wydaje klimacie ... ) Może kiedy je ujżysz .. razem uda sie nam .. pokazać je swiatu ... :)
interesujące.
KOMPRESJA RULEZZZZ ... LEON IS THA KING .... ELWIS IN FOTOGRAFIKEN :)
Podaj mi adres swojego, to się chętnie wybiorę :-P
Leon: Może więc udaj się do psychiatry ,zamiast to czytać w kółko.
Słowa "kretyn" użyłeś pod moim adresem już z pięć razy. Bądź oryginalny i wymyśl coś nowego, bo zaczynasz mnie nudzić :-P
Leon M: Twój kretynizm mnie przeraża!!!
no bo kwiateeeeczki to dzieeła sztuuuuuki tak mówią babcie i wnuuuuuki ;)
Tez mi sie wydaje, iz Leon tutaj 'lekko' przesadzil
zalatuje zbędnymi emocjami...brrr.
Obejrzałem wszystkie twoje foty, ta jest ostatnia jaką zobaczyłem. Moja ocena jest za całość bo jakoś nie czuję smaku twojego humoru. Pozdrawiam.
TY się nie znasz... ;)
a mi się podobają! tyle się męczyłem w szopie by skiepścić tę fotę na maksa a tu ktoś niezadowolony :)
tragiczne te pixele. bez obrazy :)
Brakuje Ci miłości Leonie.
niezły z ciebie Leonie performista.
powie ŁAŁ!!!
Leon chyba nie zauważył, ze jest pierwszy na T24 - co będzie jak zobaczy?:-))))
Zawsze mówiłem, że szczerość w stosunkach międzyludzkich się opłaca!
łezka się kręci w oku serducho jak klapa puka kiedy w swym twórczym amoku leoni się pies moczydupa -Horacy, Oda 34-
Bez łaski, sie należało!
Piotr Ty juz jedn dostales - przedchwila.:))
no wiesz... mi nie wypada odpowiedzieć, więc napiszę: nie zaprzeczam i nie potwierdzam ;))))
Ja też, ja też!!!!
Ciastek ,a chcialbys pare wybitnych????:)))
piotrze: :)) no przecież pisałem, skąd ja to znam a propos tego, że ty pisałeś, że robisz zajebiste zdjęcia, tylko ci wybitnych nie chcą stawiać :)))
Nie uważasz, że robisz zajebiste zdjęcia? To ci się dziwię, że robisz. Każden uważa.
no to co pisałeś poprzednio :)
Co Ciastku?
hmm... skąd ja to znam?
A bo ja też uważam, że robię zajebiste zdjęcia i to nie moja wina że nie mi nie stawiają wybitnych ocen, ignoranci!
hehe od dzisiaj leon moim miszczem!
blee. pikseloza, że aż strach :(
malarskie, hm i to vermeerowskie światło. Jak powiedział klasyk: liczą się emocje.
podoba mi sie to zdjecie .:)pozdr
Ale pikseloza...
Brawo LMnp! To jest to... a nawet nozyce sie odezwaly...
taaaa. nie ma to jak pieczeń ze świńskiej dupy wieczorową porą :-)
no i tak trochę kulinarnie nam się zrobiło... :)
poszli wpiepszać świńskie dupy ;-)))
nie wiem nie wiem :)
No już jestem, miałem chwilowe kłopoty z TPSA, ale gdzie się wszyscy podziali?
oh, rufusie, dzięki, że mówisz do mnie :))))))))
ała :P
Twoje słowa Keri to dla mnie zaszczyt :)
owoce bleee - świńska dupa pieczona to i owszem
Drogi Rufusie. Łezka zakręciła mi się w oku od Twojego komentarza. Jestem szczerze wzruszony Twoim dojrzałym odbiorem mojej sztuki. Niestety, nie mogę Ci zdradzić sekretu, czy użyłem kuleczek, czy owoców, albowiem pozbawiłbym w ten sposób swoje genialne dziło nimbu tajemniczości. Zobacz ile emocji wyzwoliła ta fota - Dzimella nawet napisała kawał prozy! Dzięki mnie dostanie może kiedyś literacką nagrodę Nobla... Któż to wie...???
owoce owoce tam na prawo to cytryna nie? :P
rufus, powiedziałeś to, czego, ja marna poetka w slowa ująć nie potrafiłam, dzieki Ci za to :)
Drogi Leonie (chyba mogę się do Ciebie tak zwracać?), dyskusja na temat żadnego zdjęcia do tej pory nie zaintrygowała mnie tak bardzo jak ma to miejsce teraz. Jestem Ci wdzięczny ogromnie. Wartość dobrego zdjęcia poznaje się nie po tym czy ostre, czy pooprawnie skadrowane, dobrze naświetlone. Dobre zdjęcie poznaje się po tym na ile rozbudza ono zmysły, intryguje i fascynuje. A to zdjęcie fascynuje mnie bardzo. Wciąż nie wiem, czy to kuleczki, czy owoce?
juz ją zjadłeś?
Cieniu - to była pieczeń ze świńskiej dupy.
pytałem co leżało obok majonezu i czy to był pasztecik, a ty nic nie powiedziałeś - ach te humory artystów :-(( (gdyż bardzo mnie interesuje ten pasztecik)
No dobra. Usuwam dedykację i już mu nawet postawiłem wybitną za najnowsze zdjęcie ;P
dajcie juz cholery jedne spokoj temu chlopakowi! no! dziekuje za uwage :)
lan now iesz, my i wredni???????/ przesadzasz;)))))
jestescie wredni! :P
hihihi
Piotrze - sam się już dostatecznie ośmieszyłeś. Ja tylko kopię leżącego :-PPPP
pomaga ci to? to rob dalej podobne fotki... a jesli uwazasz mnie za idiote to fakt zamieszczenia tego zdjecia przemawia tylko na moja korzysc. bo swa wyzszosc nade mna chcesz pokazac przez osmieszanie mnie... marny zabieg... jak dasz sobie spokoj to ulzy ci... zapytaj psychologa.
właśnie miałem się zachwycić - O JUŻ! Cudownie!
ja chcę jeszcze raz ocenic :)))))))))))))))
rufus - kolory mi tak fajnie wyszły, a Ty się nie zachwycasz....
Jeszcze nigdy nie widziałem tak dobrego zdjęcia kolorowych kuleczek koło okna. (a może to owoce - jakoś nie mogę dojrzeć?)
ZDJĘCIE JEST WYBITNE, A SKAN JEST BEZBŁEDNY, NIE ZNACIE SIEM :)
No - rzeczowa krytyka. To lubię. Piotrze - obiecuję poprawić się z kompozycją ;)
Leon, popraw się - brak centralnej kompozycji. Myśleć ci się zachciło przy fotografowaniu? Światło za to dobre: tu jasno a tu ciemno. Jak może zauważyłeś stram się jak mogę - ale nic mi nie wychodzi. Masz prawo wziąć strzelbę i strzelić mi prosto między oczy.
Kala - dzieki za mail... mala rzecz a cieszy ;-)))))))))))))
Agnieszka, jak mogłaś tak źle ocenić? Robimy tu konkurs skanerów, czy fotografii??
Dżimella - śliczne! Jeszcze nikt mi czegoś takiego nie napisał! Dzięki!!!
nabija sie tu ktos z serwisu????? ... oj nieladnie ... niegrzeczne dzieci.... A moze to tylko co niektorzy dorosli, nie rozumiejac dzieciecych zabaw i widzac swoim powaznym, doroslym, super inteligentnym ego to czego wcale nie ma, odbieraja to w taki sposob? ;-)
stoje przy oknie. pograzam sie w nicosci istnienia. kraglosc owocow przypomina mi ostatnie lato. gladkosc wikliny przywoluje obrazy jeziornej ciszy. kurcze sie w sobie. powoli dotykam szyby. boje sie. ze nikt mnie nie znajdzie. macham przechodniom. niebieskosc sciany dotyka mnie swoim zimnem... to dla Ciebie Leonie :) ladne?
Czyli powracamy do nabijania sie z serwisu. Spoko. Wchodze tutaj raz na tydzien i ani zdjecia, ani komentarze sie nie polepszaja. Wszystko jest takie same. Coz za radosc dla mej duszy. Pozdr.