to zdjęcie z 135 2.5 sam obiektyw tu maluje ... co do malowania PS ...ja jednak odchodzę od takiego nazewnictwa jednej z form wywoływania rawa ponieważ za dużo jest do tego podciągane... a prace potem nie są traktowane jak zdjęcia a produkty graficzne... każdy natomiast robiący w rawach fotograf później je obrabia w programach do tego stworzonych nie każdy sie jednak przyznaje :) wszelkie zmiany tonacyjne kontrastowe nasyceniowe i inne tego typu operacje będe nazywać wywoływaniem Rawa...jeśli chce ktoś zobaczyć to zdjecie przez wywołaniem zapraszam na priv na fejsie :)
Ależ przecież napisałem "PRZEPIĘKNE". Dałem ocenę 10. Nie jestem przeciwnikiem Photoshopa - wręcz przeciwnie! Napisałem tylko, że nie znam jego obsługi. Ciekaw jestem natomiast czy da się osiągnąć choć zbliżony efekt bez "malowania" o którym już kiedyś Autorka mi wspominała bo sam jestem tym zainteresowany.
Dla mnie nie ma znaczenia czy to pies czy wydra - liczy się mi sam obraz, a ten tu jest po prostu piękny! Wielu z nas chciało by tzw. "czystej" fotografii i brnie w jakieś już "przestarzałe" technologie fotochemiczne, zapominając jednocześnie, że to co tak pięknie im technicznie "wychodzi", to jest zasługa nie tyle fotografującego, ile całych rzesz naukowców i inżynierów chemików, którzy tak doprowadzili technologię, że już całkiem zapomnieliśmy o problemie i szczycimy się (fotografujący) z niezasłużonych osiągnięć technicznej natury... Reasumując - każdy z fotografistów, który potrafi wykorzystać dostępne techniki, by je przekuć na dobry obraz zasługuje na uznanie (ale nie zapominajmy o twórcach technologii). :)
Przepiękne. Chciałbym kiedyś zobaczyć Twojego RAW-a. Jak to wygląda przed "malowaniem". Zastanawiam się bowiem czy można zrobić piękne zdjęcie dziecka bez Photoshopa bo kompletnie się na nim nie znam.
Ale ja lubię te Twoje zdjęcia.. :/
+
to zdjęcie z 135 2.5 sam obiektyw tu maluje ... co do malowania PS ...ja jednak odchodzę od takiego nazewnictwa jednej z form wywoływania rawa ponieważ za dużo jest do tego podciągane... a prace potem nie są traktowane jak zdjęcia a produkty graficzne... każdy natomiast robiący w rawach fotograf później je obrabia w programach do tego stworzonych nie każdy sie jednak przyznaje :) wszelkie zmiany tonacyjne kontrastowe nasyceniowe i inne tego typu operacje będe nazywać wywoływaniem Rawa...jeśli chce ktoś zobaczyć to zdjecie przez wywołaniem zapraszam na priv na fejsie :)
Milio - to nie do Ciebie! To taki mój głos w dyskusji... :)
Bardzo ... :)
+
Ależ przecież napisałem "PRZEPIĘKNE". Dałem ocenę 10. Nie jestem przeciwnikiem Photoshopa - wręcz przeciwnie! Napisałem tylko, że nie znam jego obsługi. Ciekaw jestem natomiast czy da się osiągnąć choć zbliżony efekt bez "malowania" o którym już kiedyś Autorka mi wspominała bo sam jestem tym zainteresowany.
Pięknie... :)
Po to jest raw... Tia
Dla mnie nie ma znaczenia czy to pies czy wydra - liczy się mi sam obraz, a ten tu jest po prostu piękny! Wielu z nas chciało by tzw. "czystej" fotografii i brnie w jakieś już "przestarzałe" technologie fotochemiczne, zapominając jednocześnie, że to co tak pięknie im technicznie "wychodzi", to jest zasługa nie tyle fotografującego, ile całych rzesz naukowców i inżynierów chemików, którzy tak doprowadzili technologię, że już całkiem zapomnieliśmy o problemie i szczycimy się (fotografujący) z niezasłużonych osiągnięć technicznej natury... Reasumując - każdy z fotografistów, który potrafi wykorzystać dostępne techniki, by je przekuć na dobry obraz zasługuje na uznanie (ale nie zapominajmy o twórcach technologii). :)
Przepiękne. Chciałbym kiedyś zobaczyć Twojego RAW-a. Jak to wygląda przed "malowaniem". Zastanawiam się bowiem czy można zrobić piękne zdjęcie dziecka bez Photoshopa bo kompletnie się na nim nie znam.
:-)