No ale ja nie żądam chlastania 1/3 kadru, ino tylko odrobinkę, coby dać przewagę w kierunku spojrzenia tęskno-zaskoczonego. Ja tam czekam na prezesa zawsze, a już na jego ludzi to ostatnio od 5.45 ;-)
To jest kobieta, która zobaczyła, że jej ukochany kupił jej płaszcz, na który jej nie stać, dlatego czeka na niego, tegoż ukochanego, z utęsknieniem ;)
Puento, Miły Mój. Nie chlastajmy niczego :)
No ale ja nie żądam chlastania 1/3 kadru, ino tylko odrobinkę, coby dać przewagę w kierunku spojrzenia tęskno-zaskoczonego. Ja tam czekam na prezesa zawsze, a już na jego ludzi to ostatnio od 5.45 ;-)
czyzby ten Fiat 500 w kolorze pistacjowym (wypelniony różami) to dla mnie?...:) +
Cały kadr jest, przycięcie mi burzy kompo rozmyć i kompo-kompo :))) A na prezesa by nie czekała z takim utęsknieniem, to nie jest masochistka ;)))
Pan prezes już się zbliża, już puka do mych drzwi.... Przepraszam Anno, nie mogłem się powstrzymać ;-) Pozdrawiam! Troszkę mniej prawej? :-)
Endymion, nie taka była moja intencja, ale podoba mi się Twój tok myslenia :DDD Maćku, mi w paradę cały czas wchodzi Laura z Filonem, więc blisko ;)))
Piękne Oczekiwanie (choć nieco prawej bym uciął) :)
czyzby w koncu listonosz z orzeczeniem sądu o rozwodzie?!...;-) +
piękne bw
Dobra, kombinujace dalej, chodzi mi tytuł koło nosa i nie mogę złapać :DDD
i żyli długo i szczęśliwie, ona w tym płaszczu, on w jesionce sprzed 4 lat :D
To jest kobieta, która zobaczyła, że jej ukochany kupił jej płaszcz, na który jej nie stać, dlatego czeka na niego, tegoż ukochanego, z utęsknieniem ;)
mi wygląda na laske, która właśnie na wystawie sklepowej wypatrzyła płaszcz jesienny, na który jej nie stać... :D
Kobieta czekająca na powrót ukochanego, niecierpliwa,stęskniona...