Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest korzystanie przez mnichów z internetu;) w zamian za foty obietnica przesłania zrobionych fotek. Proszę mnicha o maila. nie ma. to jak mam przesłać? maila nie ma, no internet, ale mam konto na fejsie ;)
ogólnie miałem wrażenie, że żaden nie miał konta na fejsie, żaden nie mówił słowa po angielsku, żaden nie chciał foty, do kiedy siedział "proboszcz";) ledwie sobie poszedł, wszyscy sobie przypomnieli wszystko :))
Lubię
chyba projektuję na nich niecne chucie, chyba, że po prostu koledzy
:)
:)
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest korzystanie przez mnichów z internetu;) w zamian za foty obietnica przesłania zrobionych fotek. Proszę mnicha o maila. nie ma. to jak mam przesłać? maila nie ma, no internet, ale mam konto na fejsie ;) ogólnie miałem wrażenie, że żaden nie miał konta na fejsie, żaden nie mówił słowa po angielsku, żaden nie chciał foty, do kiedy siedział "proboszcz";) ledwie sobie poszedł, wszyscy sobie przypomnieli wszystko :))
:) i wikary tuż
III tam świetne. Cycka ni ma;) rezon, oświetlenie sztuczne, dwie latarki:)
Światło ładnie wykorzystane, a ksiądz proboszcz dość wyluzowany ;P
W takim hamaku znacznie łatwiej osiągnąć nirvanę. Świetne foto. Bardzo mi się podobają te delikatne uśmiechy.