jak siwis michale:-), ten to potrafi wszystko pieknie nazwac slowami. tez mi brakuje tu czegos wiecej, choc sam nie wiem czy bym lepiej wybrnal z takieej sytuacji - pewnie nie. Pozdrowienia.

:{)

Bardzo to chwalebne, że próbujesz pokazać coś z koncertów symfonicznych. Niełatwe to zdjęcia i nieczęste. Najbardziej doceniam podjęcie się tego zadania. Co to tego zdjęcia, to uchwyciłeś moment nietypowy, ale i bardzo nieczytelny dla widza [tego przed monitorem]. Dyrygent coś mówi/krzyczy, ale co i dlaczego? Zdjęcie tego nie wyjaśnia, musisz wyjaśniać słowami. Nadal mam wrażenie, że robisz zbyt proste ujęcia. Powinieneś bardziej pofantazjować. :{)

a ja Cie bardzo pochwale Michale. Ładnie złapałeś gest dyrygenta, ładnie Ci wyszedł ten kadr. I powiem, że jak na warunki i sprzęt, to lepiej byc nie mogło.:)

A tak a propos ostatnich słynnych wydarzeń w Poznaniu: moze krzyczał "chlopcy, chłopcy, przypominam - spotykamy sie u mnie w garderobie" :)))

Trudne i dobre, dobre swiatlo, ja by tylko dal mniejsza glebie ostrosci, Bardzo sie podoba

Przekrzyczeć orkiestrę. Dobre; )))Pozdrawiam

na pewno krzyczał "no co wy, przecież jeszcze nie skonczyliśmy!" :))

trudna sytuacja, tzn. trudna do sfotografowania ;-) to poprzednie mi sie bardziej podobalo, bylo wiecej ciekawszych emocji. pozdrowienia ;-) p.s. fotografuj ludzi dalej!!

Nie podoba mi się... Trudno mi nawet napisać dlaczego, ale jakoś na nie.

zamiast sluchac dyrygenta robisz mu zdiecia...no wiesz wstydził bys sie..ale teraz mamy przynajmniej co podziwaic, fajne zdiecie, napewno ciekawe i ciekawe okolicznosci. :))

Dyrygent dyrygował dyrdymałami;-)

aż się zaczerwienił :0))

Trochę kontekstu by się przydało, moment dobry.

łeee

faktycznie, strasznie kiepskie:(

kiepskie .........