Opis zdjęcia
z dedykacją dla Sławomira Rogowskiego, w nawiązaniu do wspaniałej serii: "historiajednegookna"... z cyklu: subiektywne spacery powarszawskie, sierpień 2015; aparat: Yashica Matt, obiektyw Yashinon 1:3.5, f=80, z ręki, czas 1/50, sek., f5.6, ISO 100 (Acros 100), wywołanie negatywu i opracowanie obrazu: obróbka własna (Rodinal 1+50, 13.5 min.);
:) pewnie tak będę robił... część, którą należy wymienić chyba - z tego co mówił p. Gecyngier - jest obojętna wiekowo :)
ja bym fotografował "nową".. działa, to po co psuć - w razie awarii (tfu, tfu) będziesz miał dwie na składaka.. :D poza tym czy aby na pewno od starszego modelu części nadadzą się do nowszego?
Nowy. Od czasu, gdy poprzednia "odeszła w stan spoczynku" - usiłowałem kupić - na części - jakiś egzemplarz. W celach naprawczych. Oczywiście - wszystkie zniknęły jak "sen złoty". I dopiero teraz udało mi się kupić - sprawną, ale starszy model od poprzedniej. No i mam dylemat - oddawać do Fachowca, by z dwóch zrobił jedną, czy dalej fotografować tą nowo nabytą. Żeby jeszcze miała jakieś skazy na obiektywach albo co... :)
oo Barszczonie nareperowałeś Yashicę czy to nowy nabytek? :DD
:) jak się skończą upały - to jesteśmy umówieni... :)
Dziękuję.... Jak widać, mnie tam nie widać.... przerwa na upały.... :-)
:) dziękuję :)
a i owszem... :)
nie zawsze i nie wszędzie - obraz skierowany jest głównie do tych, którzy przeczytają opis. Bo - faktycznie nie wszyscy muszą mieć podobne - jak ja - skojarzenia :)
ychodzę z założenia, że po to jest obraz, żeby gadanie ograniczyć do minimum! najwyżej do tytułu :)
:) podpowiedź - w dedykacji :)
tym razem, nie bardzo rozumiem...