O, widzę, że wiszę dwa tygodnie z odpowiedzią p. Puento, przepraszam. Chodziło o książkę Edith Nesbit, "Gałka od łóżka". O ile pamiętam, służyła do różnych magicznych sztuczek, właśnie takich.
Łóżko wodne. Gdzie jest Kevin? Costner oczywiście... Czy Ruprt von Kratzmer mógłby mnie oświecić, o co chodzi z tymi gałami? :-) Pokolenie Ikei się kłania ;-) Pozdrawiam Kiki!
Zawsze się zastanawiałem nad techniką wykonywania takich zdjęć. Przyglądam się uważnie zdjęciu i nie widzę żadnych sznurków, żyłek, lub innych wiązadeł, które by modelkę podtrzymywały w tej pozycji. Nie posądzam również modelki o umiejętności lewitacji, albo co chyba tu najgorzej zabrzmi, że są to jakieś czary. Wynikałoby z tego, że jesteś jakąś czarownicą.... oj nie źle to zabrzmiało, jesteś czarodziejką formy i obrazu, światła i barwy. :))) Przypadają mi do gustu te Twoje eksperymenty, tworzysz baśniowy świat, jakby duszą i oczami dziecka.
Piękne!!! Gratuluje.
O, widzę, że wiszę dwa tygodnie z odpowiedzią p. Puento, przepraszam. Chodziło o książkę Edith Nesbit, "Gałka od łóżka". O ile pamiętam, służyła do różnych magicznych sztuczek, właśnie takich.
^^
jak, no jak tak mozna zrobic ja sie pytam???
lubię :)
Bardzo dziękuję!!!! a to miła niespodzianka:)))))
Che, che - jaPko zatrzymało się jako biblijne ostrzeżenie... :) Za Kimi... :)
Wykonanie takiego zdjęcia to proces od aranżacji po łączenie ujęć, tym mocniej gratuluję :)
gratulacje !
gratuluję :)
Łóżko wodne. Gdzie jest Kevin? Costner oczywiście... Czy Ruprt von Kratzmer mógłby mnie oświecić, o co chodzi z tymi gałami? :-) Pokolenie Ikei się kłania ;-) Pozdrawiam Kiki!
W miniaturce wyglądało zupełnie jak niefoto a portret fantastycznego malarza
gratuluję ZD :)
Gratuluję Zdjęcia Dnia!!!:) Piękna praca:)
Bardzo lubię oglądać Twoje prace, ale ta mi kompletnie nie podchodzi. Innym razem, zatem;)
+
bdb
bdb
rzeczywiście nierzeczywiste i bajkowe
pewno trampolina... ;-)
Bardzo byłbym wdzięczny za kilka słów wyjaśnienia.
Iden:jeśli chcesz to mogę ci na prv wyjaśnić ..wystarczy,że prześle ci back stage:)))))
Zawsze się zastanawiałem nad techniką wykonywania takich zdjęć. Przyglądam się uważnie zdjęciu i nie widzę żadnych sznurków, żyłek, lub innych wiązadeł, które by modelkę podtrzymywały w tej pozycji. Nie posądzam również modelki o umiejętności lewitacji, albo co chyba tu najgorzej zabrzmi, że są to jakieś czary. Wynikałoby z tego, że jesteś jakąś czarownicą.... oj nie źle to zabrzmiało, jesteś czarodziejką formy i obrazu, światła i barwy. :))) Przypadają mi do gustu te Twoje eksperymenty, tworzysz baśniowy świat, jakby duszą i oczami dziecka.
Koncept i wykonanie świetne, ale poprawiłbym rekwizyt: łóżko powinno mieć cztery mosiężne gałki. Niektórzy pewno pamiętają, po co.
Jak zawsze cudownie fruwająco :)
Ilustracje bajek tworzysz ..:)
:)