Cezary - wszyscy tu bijemy pianę - Ty w lewo, ktoś inny w prawo... Gdyby np. zabrakło wszelkich zdjęć we wszelkich wydawnictwach, takich 'wszelkich' - poziało by przeraźliwą pustką. Miliardy zdjęć cennie służą różnym publikacjom - jako tło, ilustracja, informacja, reportaż, rozrywka... wyliczać by długo. Nie zapominajmy jednak, że tak ogólne forum ja Plfoto to wszak nie konkurs... Ja tu nie widzę żadnego gniota, podlizywania, kadzenia, etc - to wszystko dzieje się z udziałem głowy odbiorcy - najlepiej to obrazuje scenka z Samych Swoich, gdzie Dymna mówi - dziadku, ale jak ja się tak na niego napatrzę, to go później tak nienawidzę... (czy jakoś podobnie). Uśmiechu na co dzień życzę wszystkim :)
Cezary Filew[ 2015-07-29 17:11:26 ] przecież nie ma obowiązku owego bicia... ani czytania. Nie do końca rozumiem Twój komentarz - ale przecież nie muszę...
miło mi to czytać :) dziękuję bardzo - tak naprawdę, to ja korzystam na takich rozmowach - chyba - najwięcej. Mając w pamięci (i w opisie) parametry oraz "historię" fotografii - (tzn. co się działo obok mnie, jak się czułem), pamiętając - mniej lub bardziej :) - wyjściowy zamysł - mogę konfrontować to wszystko z odbiorem :)
w tym zdjęciu ustawiałem ostrość na kłosy. Trudno było - bo były pod światło, dosyć daleko (w sumie ogniskowa 400 mm), a lupka w kominku - nawet tak dobra jak w Bronice (plus jasna matówka) to jednak nie to samo co cyfrowy autofocus :)
:) dziękuję :))) :)
:) ba!
Jakaś wyzwolona modelka by się tu przydała :)
:) oki... jakby co ja mogę Ci podać dwie :):):):)
No dobra... - nie kadź mi już, bo Cezary mi ręki nie poda...! :)
:) AnHelu :)))
Cezary - wszyscy tu bijemy pianę - Ty w lewo, ktoś inny w prawo... Gdyby np. zabrakło wszelkich zdjęć we wszelkich wydawnictwach, takich 'wszelkich' - poziało by przeraźliwą pustką. Miliardy zdjęć cennie służą różnym publikacjom - jako tło, ilustracja, informacja, reportaż, rozrywka... wyliczać by długo. Nie zapominajmy jednak, że tak ogólne forum ja Plfoto to wszak nie konkurs... Ja tu nie widzę żadnego gniota, podlizywania, kadzenia, etc - to wszystko dzieje się z udziałem głowy odbiorcy - najlepiej to obrazuje scenka z Samych Swoich, gdzie Dymna mówi - dziadku, ale jak ja się tak na niego napatrzę, to go później tak nienawidzę... (czy jakoś podobnie). Uśmiechu na co dzień życzę wszystkim :)
Cezary, nie ośmieszaj się, nie wtrącaj się tam, gdzie nie masz prawa i pojęcia!
pardą, poprawka: "nie rozumiem Twojego komentarza"... :).
Cezary Filew[ 2015-07-29 17:11:26 ] przecież nie ma obowiązku owego bicia... ani czytania. Nie do końca rozumiem Twój komentarz - ale przecież nie muszę...
miło mi to czytać :) dziękuję bardzo - tak naprawdę, to ja korzystam na takich rozmowach - chyba - najwięcej. Mając w pamięci (i w opisie) parametry oraz "historię" fotografii - (tzn. co się działo obok mnie, jak się czułem), pamiętając - mniej lub bardziej :) - wyjściowy zamysł - mogę konfrontować to wszystko z odbiorem :)
dzizas, nie ma to jak bicie piany pod gniotem...
czysta przyjemność oglądać Twoje zdjęcia i je omawiać, dużo się uczę :)
@Unaonie - dzięki :)); @AnHelu - dziękuję bardzo :) miło mi, że zaglądasz :)
Dobrze wypracowane cz. i b. :)
ale najostrzejszy punkt wybrałeś precyzyjnie, pozdrawiam!
w tym zdjęciu ustawiałem ostrość na kłosy. Trudno było - bo były pod światło, dosyć daleko (w sumie ogniskowa 400 mm), a lupka w kominku - nawet tak dobra jak w Bronice (plus jasna matówka) to jednak nie to samo co cyfrowy autofocus :)
ciekawi mnie, na co nastawiasz ostrość przy tej GO, czy przypadek, bo ja z grubsza i potem oceniam na monitorze?
:) dziękuję :)
fajna gra łapania ostrości w trudnym temacie, fajne łamane tło