Podobne prace miałem już w swoim dorobku... ta twórcza sinusoida sięga u mnie obu biegunów. Na całe szczęście te bieguny się wciąż od siebie oddalają i jak do tej pory zabawy z fotografią mnie nie nudzą. Aczkolwiek, robię małe podchody w kierunku filmu... ale o tym za jakiś czas. Pozdrawiam
Rezon,być może podświadomie,coś tam Sepultura swoje zrobiła. Wszystko czego słuchamy, co oglądamy, z czym obcujemy, ma jakiś tam wpływ na to co robimy później. Endymion... włosy modelowi zrobiłem ze sznurka murarskiego a maseczkę na twarzy z maseczki do włosów bo w biedronce innej akurat nie mieli.
!!!
Podobne prace miałem już w swoim dorobku... ta twórcza sinusoida sięga u mnie obu biegunów. Na całe szczęście te bieguny się wciąż od siebie oddalają i jak do tej pory zabawy z fotografią mnie nie nudzą. Aczkolwiek, robię małe podchody w kierunku filmu... ale o tym za jakiś czas. Pozdrawiam
jak upadły anioł ze skrzydłami.....mocne wrażenia z oglądania....max../
dobra robota
Oczu blask........
Dzięki
dobre!
mocne
...lubię namaścić się tawotem :)
ekstra
mocne to ... duże tak
dobre jest. Jakby spojrzenie z Krzyża..
naznaczony kainowym piętnem...;-| +++
Rezon,być może podświadomie,coś tam Sepultura swoje zrobiła. Wszystko czego słuchamy, co oglądamy, z czym obcujemy, ma jakiś tam wpływ na to co robimy później. Endymion... włosy modelowi zrobiłem ze sznurka murarskiego a maseczkę na twarzy z maseczki do włosów bo w biedronce innej akurat nie mieli.
Tribal... tak mi się skojarzyło z Sepultura i ich "Roots, Bloody Roots"...
mam nadzieje, ze to nie taki sznurkowy mop do podlogi...;-) +