Przyjdź do mnie w cichym dnia zaraniu, Kiedy się rozkwit życia pieni... Przyjdź, gdy przeczucie twarz zrumieni, I kiedym w skrytym serca drganiu Twoja. — Życie się tęczą mieni... Przyjdź z hymnem o kochaniu... Przyjdź, gdy zdyszane słońca żarem Kwiaty się tulą do zieleni... Gdy ścicha rozgwar... Żar spłomieni, Upojeń dzikich omgli czarem — Przyjdź, gdym omdlała krwi pożarem... Przyjdź w uścisk mój z płomieni... Przyjdź w oczekiwań szarej porze, W której bym biegła na skraj świata — Przyjdź, kiedy dusza ma skrzydlata I gdy wspomnieniem serce gorze — Przyjdź, a otchłanne serca zorze Stworzą ci raj zaświata... Przyjdź, gdy czerwona słońc poświata Zgaśnie, zapadnie w nocy morze — Przyjdź w ukwiecone szałem łoże — Przyjdź, gdzie z zachwytów moc się splata, Gdzie zapach myrrhy wonnej wzlata, Gdzie szczęścia śmierć nie zmoże... Flora Hufnagel
Przyjdź do mnie w cichym dnia zaraniu, Kiedy się rozkwit życia pieni... Przyjdź, gdy przeczucie twarz zrumieni, I kiedym w skrytym serca drganiu Twoja. — Życie się tęczą mieni... Przyjdź z hymnem o kochaniu... Przyjdź, gdy zdyszane słońca żarem Kwiaty się tulą do zieleni... Gdy ścicha rozgwar... Żar spłomieni, Upojeń dzikich omgli czarem — Przyjdź, gdym omdlała krwi pożarem... Przyjdź w uścisk mój z płomieni... Przyjdź w oczekiwań szarej porze, W której bym biegła na skraj świata — Przyjdź, kiedy dusza ma skrzydlata I gdy wspomnieniem serce gorze — Przyjdź, a otchłanne serca zorze Stworzą ci raj zaświata... Przyjdź, gdy czerwona słońc poświata Zgaśnie, zapadnie w nocy morze — Przyjdź w ukwiecone szałem łoże — Przyjdź, gdzie z zachwytów moc się splata, Gdzie zapach myrrhy wonnej wzlata, Gdzie szczęścia śmierć nie zmoże... Flora Hufnagel
fajne
+++
Lekki stupor ......
.......jej prawe oko martwe jest.......?
piękne.
bdb!
bardzo ładnie ale coś mi tu nie gra.. 8
Lubie bardzo.. :)