Pelna dziura to bedzie akurat miekko do portretu :) Musisz zobaczyc sam, jak pracuje. A Start ma takie same oko, wiec nie oczekuj istotnych roznic - celuj raczej we Flexareta (albo cos innego z kopia Tessara)
Az taka lipa niekoniecznie, przymkniety do f/8 - f/11 rysuje swietnie (choc pewnie i od egzemplarza to zalezy), bardziej kwestia kultury pracy tym sprzetem (ze wzgledu na brak matowki), wazne, zebys odczuc z Lubiego nie rzutowal na decyzje o wejsciu w TLR. Zobacz co Ci wyjdzie na kliszy, i baw sie nim bez stresu. Ale gdyby ktos mial wydawac na Lubiego jakies ciezkie pieniadze, to juz lepiej dolozyc troche i poszukac jakiegos rasowego TLRa.
Uff, z tego co piszesz, to lipa:( Còż, jedną kliszę z ciekawości wypstrykam, chyba wròcę do zenita i analogowego canona, te sprawdzone i są świetne. Przepłacić, raczej, nie przepłaciłem, bo z Lubi dwa szkiełka wziąłem, średni format, ale z przejściem na m42, ta vega daje radę sprawdzałem, a flektogon zdaje się, że tez dobry. dzięki za info. Z pozdrowieniem.
wass[ 2014-11-06 22:36:13 ] - zmartwie Cie - w zasadzie wszystko bedzie lepsze od Lubitela - nawet Start, chociaz tez ma kiepski obiektyw. Lubitel to taka wydmuszka, troche odpowiednik idiotenkamery z malego obrazka. Obiektyw slabiutki (tryplet, dobrze dziala jak sie go porzadnie przymknie), korpus ze slabego tworzywa, zamiast matowki celownik lustrzany ze zmatowionym kolkiem na srodku by umozliwic ustawienie ostrosci. Zdecydowanie zamiast Starta poszukac chocby Flexareta z kopia tessara (ale uwazac, bo byly tez z trypletami) - a jeszcze lepiej Rolleicorda, Rolleiflexa czy Yashice - komfort pracy bez porownania . Okazja tez zadna, bo Lubitela mozna dostac na pchlim targu za 5 (slownie - piec) zlotych, to co sie dzieje na allegro to jakis absurd (do setki widze ze dochodza, ktos - peknac ze smiechu mozna - zaspiewal sobie 350PLN ;) - od biedy mozna sie zainteresowac takimi za 30PLN jesli ktos chce zobaczyc, czy mu TLR odpowiada - chociaz to tez kiepski pomysl, bo Lubi, jak wspominalem, nawet matowki nie ma wiec tylko zrazic sie mozna)
ŁOK[ 2014-11-06 22:46:03 - żadnych problemów via internet. A w większości - większych - miast w Polsce można kupić i w "naturze". Na 100% w Szczecinie, Poznaniu, Warszawie, Krakowie... :)
ja-nusz w internecie nawet poniżej 100 złotych można Starta 66 kupić, nie wiadomo tylko w jakim stanie. Chyba też coś na swoim zabytku popróbuję, jak rozumiem chyba z filmami są kłopoty.
ładna zabawka, przyjemna fotografia :) - choć jak rozumiem -autoportret robiony cyfrą? :). W mojej opinii - Start - w dowolnej wersji/dowolnego typu nieco lepszy od Lubitiela. :) @Januszu - na Allegro praktycznie cały czas można - za całkiem rozsądną cenę - nabyć Starta. Najczęściej model 66. Hassel od Kieva zdecydowanie tańszy :)
Dzięki, dziś kupiłem film do niego, aż do Krakowa musiałem przyjechać, mam nadzieję, że się opłaci, bo trochę przy tym jubitelu obiektyw kiepski na oko;)
ja-nusz wspomniał że lepiej z Hasselbladem, ten w tamtych czasach to marzenie ściętej głowy, kiev był podróbą dużo tańszą, ale i tak to była półroczna wypłata.Musiałem zadowolić się Startem którego mam do dzisiaj.Fajna fota, zresztą jak widać nie tylko mnie się podoba.
słyszałem o starcie, nie wiem, który lepszy ale ten mi tanio wpadł w ręce, czas tylko do Krakowa pojechać po filmy, bo u mnie w mieścinie patrzyli na mnie jak na kosmitę gdy o sto dwudziestki pytałem:)))
Dzięki.
Pelna dziura to bedzie akurat miekko do portretu :) Musisz zobaczyc sam, jak pracuje. A Start ma takie same oko, wiec nie oczekuj istotnych roznic - celuj raczej we Flexareta (albo cos innego z kopia Tessara)
f8, f11 a myślałem, że autoportrety będę robił:( przy tej GO to kiepsko będzie
Az taka lipa niekoniecznie, przymkniety do f/8 - f/11 rysuje swietnie (choc pewnie i od egzemplarza to zalezy), bardziej kwestia kultury pracy tym sprzetem (ze wzgledu na brak matowki), wazne, zebys odczuc z Lubiego nie rzutowal na decyzje o wejsciu w TLR. Zobacz co Ci wyjdzie na kliszy, i baw sie nim bez stresu. Ale gdyby ktos mial wydawac na Lubiego jakies ciezkie pieniadze, to juz lepiej dolozyc troche i poszukac jakiegos rasowego TLRa.
Uff, z tego co piszesz, to lipa:( Còż, jedną kliszę z ciekawości wypstrykam, chyba wròcę do zenita i analogowego canona, te sprawdzone i są świetne. Przepłacić, raczej, nie przepłaciłem, bo z Lubi dwa szkiełka wziąłem, średni format, ale z przejściem na m42, ta vega daje radę sprawdzałem, a flektogon zdaje się, że tez dobry. dzięki za info. Z pozdrowieniem.
wass[ 2014-11-06 22:36:13 ] - zmartwie Cie - w zasadzie wszystko bedzie lepsze od Lubitela - nawet Start, chociaz tez ma kiepski obiektyw. Lubitel to taka wydmuszka, troche odpowiednik idiotenkamery z malego obrazka. Obiektyw slabiutki (tryplet, dobrze dziala jak sie go porzadnie przymknie), korpus ze slabego tworzywa, zamiast matowki celownik lustrzany ze zmatowionym kolkiem na srodku by umozliwic ustawienie ostrosci. Zdecydowanie zamiast Starta poszukac chocby Flexareta z kopia tessara (ale uwazac, bo byly tez z trypletami) - a jeszcze lepiej Rolleicorda, Rolleiflexa czy Yashice - komfort pracy bez porownania . Okazja tez zadna, bo Lubitela mozna dostac na pchlim targu za 5 (slownie - piec) zlotych, to co sie dzieje na allegro to jakis absurd (do setki widze ze dochodza, ktos - peknac ze smiechu mozna - zaspiewal sobie 350PLN ;) - od biedy mozna sie zainteresowac takimi za 30PLN jesli ktos chce zobaczyc, czy mu TLR odpowiada - chociaz to tez kiepski pomysl, bo Lubi, jak wspominalem, nawet matowki nie ma wiec tylko zrazic sie mozna)
Ja za tego jubitela i dwa obiektywy ( flaktogon 50/4 i vegę 90/2,8) dałem stòwkę, ale to okazja była:)
ŁOK[ 2014-11-06 22:46:03 - żadnych problemów via internet. A w większości - większych - miast w Polsce można kupić i w "naturze". Na 100% w Szczecinie, Poznaniu, Warszawie, Krakowie... :)
Przez inernet najlepiej, ja w Krakowie na Karmelickiej dziś kupiłem, bw ale kolor też był.
ja-nusz w internecie nawet poniżej 100 złotych można Starta 66 kupić, nie wiadomo tylko w jakim stanie. Chyba też coś na swoim zabytku popróbuję, jak rozumiem chyba z filmami są kłopoty.
Cyfrą, ale obiektyw Honeckera pamięta:)
ładna zabawka, przyjemna fotografia :) - choć jak rozumiem -autoportret robiony cyfrą? :). W mojej opinii - Start - w dowolnej wersji/dowolnego typu nieco lepszy od Lubitiela. :) @Januszu - na Allegro praktycznie cały czas można - za całkiem rozsądną cenę - nabyć Starta. Najczęściej model 66. Hassel od Kieva zdecydowanie tańszy :)
Start był lepszy od jubitela?
Dzięki, dziś kupiłem film do niego, aż do Krakowa musiałem przyjechać, mam nadzieję, że się opłaci, bo trochę przy tym jubitelu obiektyw kiepski na oko;)
ja-nusz wspomniał że lepiej z Hasselbladem, ten w tamtych czasach to marzenie ściętej głowy, kiev był podróbą dużo tańszą, ale i tak to była półroczna wypłata.Musiałem zadowolić się Startem którego mam do dzisiaj.Fajna fota, zresztą jak widać nie tylko mnie się podoba.
He he, już trochę przywiędły, ale nadal straszę:)
przystojnych mamy fotografów na plf:)))
Dzięki:)
podoba się :)
dobre auto :))
oj, a ja specjalnie do fotek mycie włosów odpuszczam, coby za pięknie nie było;)
uczesałby się do zdjęcia ... :-)
Czekają, aż znòw odezwie się we mnie superbohater:)
:)
Jak Ci tak pasowalo to git :)
Dzięki za wgląd, co do kontrastu, to jakoś tak mi pasowało, ròżne opcje sprawdzałem.
Troszku jakby ciut za mdle... moze wiecej kontraściku? ;) Pozdr :)
:) jak zwykle tajemniczy pan wass :)
Dzięki:)
Fajne jest. Pozdrawiam modela.
a jechałem tam kupić kiev, ponoć podróba hassel...coś tam, ale gość przy prezentacji lustro potłukł:( więc zadowoliłem się tym lubitelem:)
dobre
:)
no to jest zgodnie z zamiarami, trochę widać :)))
coby Wam trochę oka pokazać;)
dobre auto, tylko co się nie gapi w matówkę?
słyszałem o starcie, nie wiem, który lepszy ale ten mi tanio wpadł w ręce, czas tylko do Krakowa pojechać po filmy, bo u mnie w mieścinie patrzyli na mnie jak na kosmitę gdy o sto dwudziestki pytałem:)))
taki kilkadziesiatek lat temu kiedy taki trzymałem w prawicy nazywał się start 66 albo chińska wersja w tłumaczeniu " mewa " :)
a nówka, czas postrzelać trochę analogiem:) pozdrawiam
supcio :)
taki byt równoległy
++++
...a światło zakręciło o 180 stopni... ;) . Pozdrawiam Autora
widzę nówka