Wlasnie ten zarowiasty kantarek mi sie podobal :) Wiesz co Bolszewik... dopiero dzieki Tobie zwrocilam uwage na ta opone... :) Kalinka... Mamusia chyba juz chciala zabrac ode mnie synka :P Barta... tej dysproporcji tez nie zauwazylam - dzieki :) choyrackowa - a zrebolek wcale taki niewinny nie jest... to tylko pozory :P
Dla Ciebie Yorija zobacze, co da sie zrobic :)
jest szanasa ze będa jeszcze jakieś jego zdjecia jak dorośnie - poluję tutaj na srokacze i on by się swietnie nadał :-)
Sama jestem ciekawa :)
Ciekawe jak on teraz wygląda :-)
Noo.. przez ta "niewinnosc" potrafia czlowiek zaskoczyc :)
i właśnie pozorną niewinność najbardziej kocham w tych zwierzakach:P
Wlasnie ten zarowiasty kantarek mi sie podobal :) Wiesz co Bolszewik... dopiero dzieki Tobie zwrocilam uwage na ta opone... :) Kalinka... Mamusia chyba juz chciala zabrac ode mnie synka :P Barta... tej dysproporcji tez nie zauwazylam - dzieki :) choyrackowa - a zrebolek wcale taki niewinny nie jest... to tylko pozory :P
źrebolek czysta niewinność. kantarek jest fajnym ożywieniem. podoba mi się:)
kantarek - cóż być musi ... mnie najbardziej to ta opona na karku zawadza :) dysproporcji nie widze bo ostrość jest tam gdzie ma być ... chyba :P
Mnie razi dysproporcja główki zrebolka do reszty...może gdyby nóżek nie było widać, byłoby lepiej? Konik generalnie ładny. Pozdrawiam
poza glowa mamusi chyba (ktorej niestety domyslam ze nie dalo sie usubnac:p ) wszytsko oki jak dla mnie ;)
szkoda tego drąga no i kantarek strasznie "żarówiasty" ale generalnie ładny żrebolek