Pan PawełP: a co to tam stoi z przodu napisane, nie "Jelcz" aby? Zdjęcie fantastyczne (moment otwierania drzwi!), ale zaskakuje mnie pustka w autobusie. Jak jelcze pamiętam, tak zawsze były nieprzytomnie zapchane i często nie stawały na przystankach, bo już miejsca w środku nie było.
Foto Fanka[ 2014-08-12 00:03:35 ] ogórek, ogórek... na terenach podgórskich mawiano na nie również: "bonanza" - głównie z racji tego, co się wyprawiało na przystankach (np. PKS w Zakopanem) gdy jakiś kurs "wypadł" i zamiast dwóch - jechał jeden autobus :)
barszczon[ 2014-08-11 14:17:14 ]... - tak! przyczepa, ojjj...:-), a miejsce obok kierowcy to dla dżentelmena, co wszystkich przepuścił i, jak się już upchali, popiszczeli, pojęczeli, to sam obok kierowcy wygodnie pojedynczo zasiadał..., oj, znam...
poganka[ 2014-08-11 13:41:29 ] najcenniejsze było miejsce z przodu - obok kierowcy :) A w dodatku, do niektórych były doczepiane przyczepy :))) No i w "ogórku" się działo, oj się działo: [_ http://plfoto.com/zdjecie,retro,studenckie-czasy-19,2395606.html _] [_ http://plfoto.com/zdjecie,retro,studencke-czasy-6-koncert-podrozny-na-dwa-glosy-gitare-i-chorek-przyczepny,2373242.html _] [_ http://plfoto.com/zdjecie,retro,studencke-czasy-4,2373074.html _] [_ http://plfoto.com/zdjecie,retro,studencke-czasy-2,2371663.html _]
e tam..., okropnie niewygodne! latem gorąco od maski, zimą nawet nieźle..., tylko wejście ciasne, a po rozłożeniu środkowych siedzeń i dopchaniu ludzi na kolana i po troje, jechało się, jak w konserwie...; wóz pod górkę jechał ciężko, sapał i w ogóle dygał nieśpiesznie..., ale za to zabrał wszystkich! i ich toboły też...:-))), dlatego lubiliśmy ogórka: bardzo był familiarny taki..., PRLowski...
a tam..., prowizoryczny..., taki sam mają w Bełchatowie na ul.Sienkiewicza, odkąd dworzec autobusowy sprzedano komercyjnie na "galerię"..., teraz jest słupek na ulicy ( bez toalety ) i stoi za Główny Dworzec Autobusowy, w dużym mieście Bełchatów...:-)
Pan PawełP: a co to tam stoi z przodu napisane, nie "Jelcz" aby? Zdjęcie fantastyczne (moment otwierania drzwi!), ale zaskakuje mnie pustka w autobusie. Jak jelcze pamiętam, tak zawsze były nieprzytomnie zapchane i często nie stawały na przystankach, bo już miejsca w środku nie było.
to jeszcze nie jelcz tylko skoda rto
Fantastyczne są takie zdjęcia.
Piękny ogóras. Bardzo fajne zdjęcie. Uwielbiam te dziadkowe fotografie.
Kolonijny.......zawsze zbierało mi się na pawia , a czasami nie tylko ;)
:)
Bardzo mi sie podoba ! Wspomnienia z dawnych lat :) Pozdrawiam :)
piekna fota
:)
PEKAES, Kiedyś takim autobusem jeździło się Polsce:), Łza się w oku kręci:)
Świetne . . .
miodzio
:)
znakomite
Dobranoc :)
w take przyczepke ładowała się zwykle młodzież, co to do szkół z biletami miesięcznymi...- było tam na luzie i nawet odpisać można co było...:-)
Foto Fanka[ 2014-08-12 00:27:51 ] my mawialiśmy "korniszon" na przyczepki do "ogórków". Ale niektórzy tak nazywali autobusy marki San...
również kolorowych, pozdrawiam:)
zatem pozostawiam Cię już dzisiaj z tymi wnioskami i kolorowych snów życzę :)
nie nie niestety :) ale tak wnioskuję :)
czybyś też tam był? :))))))))))))))
no tak, do tego w ciekawym towarzystwie i ta huśtawka... nie było czasu na zdjęcia:)
no nie:)))) sprzęt był, ale też jazda była lepsza od focenia
barszczon a są jeszcze korniszony, ale nie wiem czym sie różnią
Foto Fanka[ 2014-08-12 00:03:35 ] ogórek, ogórek... na terenach podgórskich mawiano na nie również: "bonanza" - głównie z racji tego, co się wyprawiało na przystankach (np. PKS w Zakopanem) gdy jakiś kurs "wypadł" i zamiast dwóch - jechał jeden autobus :)
nie mów, że zapomniałaś sprzętu
..... tak okazja była . ale .....
to miałaś też okazję zapewne parę zdjęć zrobić :)
a ja jechałam kiedyś:)))), a co zdarzyło mi się na Zlocie Ogórków w Wa-wie
tak mówią:) znowu wkradł się chochlik:)
podobno, tam mówią :) nie miałem okazji jeździć takim niestety :)
czy to może ogórek ?
Dzięki w imieniu Dziadka :)
świetne, piękne czasy
barszczon[ 2014-08-11 14:17:14 ]... - tak! przyczepa, ojjj...:-), a miejsce obok kierowcy to dla dżentelmena, co wszystkich przepuścił i, jak się już upchali, popiszczeli, pojęczeli, to sam obok kierowcy wygodnie pojedynczo zasiadał..., oj, znam...
wyśmienite foto
ciężkie to były czasy - ale dla pamiętających-piękne... tak samo dla mnie lata '90, większe bagno niż PRL, ale wspomnienia piękne
poganka[ 2014-08-11 13:41:29 ] najcenniejsze było miejsce z przodu - obok kierowcy :) A w dodatku, do niektórych były doczepiane przyczepy :))) No i w "ogórku" się działo, oj się działo: [_ http://plfoto.com/zdjecie,retro,studenckie-czasy-19,2395606.html _] [_ http://plfoto.com/zdjecie,retro,studencke-czasy-6-koncert-podrozny-na-dwa-glosy-gitare-i-chorek-przyczepny,2373242.html _] [_ http://plfoto.com/zdjecie,retro,studencke-czasy-4,2373074.html _] [_ http://plfoto.com/zdjecie,retro,studencke-czasy-2,2371663.html _]
Fajniutkie :)
dokładnie... również pozdrawiam :)
a tak..., myślę, że Polaków można podzielić na tych z przeszłością ogórkową i tych, co tego nie pamiętają..., pozdro!...:-)
czas wspomnień jednym słowem :)
e tam..., okropnie niewygodne! latem gorąco od maski, zimą nawet nieźle..., tylko wejście ciasne, a po rozłożeniu środkowych siedzeń i dopchaniu ludzi na kolana i po troje, jechało się, jak w konserwie...; wóz pod górkę jechał ciężko, sapał i w ogóle dygał nieśpiesznie..., ale za to zabrał wszystkich! i ich toboły też...:-))), dlatego lubiliśmy ogórka: bardzo był familiarny taki..., PRLowski...
Dzięki :) Mam jeszcze samo "otwarcie" przystanka, włodarze gminy z kwiatami itp. wygodne chociaż były te autobusy???
... a fota fajna, ogórek fajny, jeździło się takim do szkoły, ooo...
no tak, masz rację... sama podróż komunikacją publiczną też się nie poprawiła
a tam..., prowizoryczny..., taki sam mają w Bełchatowie na ul.Sienkiewicza, odkąd dworzec autobusowy sprzedano komercyjnie na "galerię"..., teraz jest słupek na ulicy ( bez toalety ) i stoi za Główny Dworzec Autobusowy, w dużym mieście Bełchatów...:-)
:))) [_ http://plfoto.com/zdjecie,retro,studenckie-czasy-16,2379162.html _]