cumowanie zaliczone, teraz asekuracyjne badanie gruntu, rzecz istotna, albowiem w grząski wdepnąć łatwo, natomiast wygrzebać się z niego już nie takie proste... ;)
Głęboko wszedłeś Grzegorzu. A tekst tej piosenki dalej brzmi : "...Czarodziejka gorzałka tańczyła w nas,
Meta była o dwa kroki stąd.
..." TEN LĄD .... ;-)
"wyjście życia na ląd"... sekwencja powtarzająca się - nie od wieków - a poprzez całą historię Ziemi. Tej Ziemi.... Całkiem niedawno pewien młody człowiek odkrył w centralnej Polsce ślady bardzo dawno żyjącego żyjątka, które wyszło było z wody na ląd. Odkrycie - między innymi - spowodowało "przesunięcie" granic stratygraficznych o kilkaset tysięcy lat. Jednak - jak wszystko co się dzieje tu i teraz - odkrycie zostało zmanipulowane. Nie podano do publicznej wiadomości, że młody badacz odkrył nie tylko ślady wskazujące na "wyjście" życia z wody na ląd, ale że również - całkiem nieopodal odkrył ślady - tego samego życia - prowadzące w stronę przeciwną...
Przez pewien czas lansowana była - w określonych środowiskach - teoria, iż owo życie wyszedłszy na ląd, rozejrzało się czujnie dookoła, a to co zobaczyło - skłoniło owo życie do pośpiesznego powrotu. Lokalizację miejsca odkrycia owych śladów - mogę podać prywatną pocztą...
Swietny moment!!!
Wolę Sisters of Mercy - Floodland http://www.youtube.com/watch?v=_gooQcGsnWc
http://www.youtube.com/watch?v=hfTQN91SaLM&feature=kp
ta fota jest jak badanie panujących obecnie warunków na serwisie :) po wyjściu z czeluści ..
... :-)))
uschnie ... ;-)
... inaczej się udusi ;-)
i kaktus czasem musi ;-)
Miras40[ 2014-04-10 20:54:45 ] > Tak, to wielkie wyzwanie ... sucha stopa stabilniej trzyma się lądu ;-)
cumowanie zaliczone, teraz asekuracyjne badanie gruntu, rzecz istotna, albowiem w grząski wdepnąć łatwo, natomiast wygrzebać się z niego już nie takie proste... ;)
sztuką jest utrzymać się na stałym lądzie ....
Sztuką jest, suchą stopą zejśc na ląd ... :-)
Głęboko wszedłeś Grzegorzu. A tekst tej piosenki dalej brzmi : "...Czarodziejka gorzałka tańczyła w nas, Meta była o dwa kroki stąd. ..." TEN LĄD .... ;-)
"wyjście życia na ląd"... sekwencja powtarzająca się - nie od wieków - a poprzez całą historię Ziemi. Tej Ziemi.... Całkiem niedawno pewien młody człowiek odkrył w centralnej Polsce ślady bardzo dawno żyjącego żyjątka, które wyszło było z wody na ląd. Odkrycie - między innymi - spowodowało "przesunięcie" granic stratygraficznych o kilkaset tysięcy lat. Jednak - jak wszystko co się dzieje tu i teraz - odkrycie zostało zmanipulowane. Nie podano do publicznej wiadomości, że młody badacz odkrył nie tylko ślady wskazujące na "wyjście" życia z wody na ląd, ale że również - całkiem nieopodal odkrył ślady - tego samego życia - prowadzące w stronę przeciwną... Przez pewien czas lansowana była - w określonych środowiskach - teoria, iż owo życie wyszedłszy na ląd, rozejrzało się czujnie dookoła, a to co zobaczyło - skłoniło owo życie do pośpiesznego powrotu. Lokalizację miejsca odkrycia owych śladów - mogę podać prywatną pocztą...