mój narcyzm, póki co raczkuje... i ta niewielka ryska twórczości :). Ostatnio głodnym nowych pomysłów. Trza coś nowego zrealizować, może nawet z samym sobą - no ale to zawsze concept dyktuje. Pozdrawiam Camp :)
hahaha :D takich ekstremalnych warunków jeszcze nie próbowałem i pewno nie prędko spróbuje :D powodzenia w dochodzeniu do siebie ( mowa o pogryzieniu ) :D
...zdjem kapelusz!...;))
dalszego ciągu cytatu z jednego z moich ulubionych filmów nie dopiszę, bo mnie jeszcze ktoś o kosmatą myśl i nagabywanie oskarży:P
Teraz jestem dopiero na etapie drugiego drinka, ale jeszcze zapewne coś pod tym zdjęciem napiszę. Teraz zbieram myśli rozbiegane, które jak stado szczurów rozpierzchło się na widok krogulca. :)
he he..., kozackie!...:-)
jestem tylko głodny realizacji tego co siedzi w mojej głowie. Jak znajdę kogoś kto to zrealizuje za mnie, nie dojdzie do "rozbuchania" :).
mój narcyzm, póki co raczkuje... i ta niewielka ryska twórczości :). Ostatnio głodnym nowych pomysłów. Trza coś nowego zrealizować, może nawet z samym sobą - no ale to zawsze concept dyktuje. Pozdrawiam Camp :)
dzięki Bortlik ;)
hahaha :D takich ekstremalnych warunków jeszcze nie próbowałem i pewno nie prędko spróbuje :D powodzenia w dochodzeniu do siebie ( mowa o pogryzieniu ) :D
Dzięki Adrian
bdb
M.Bortlik gdybyś był ekologiem , to pewnie oprócz pogryzionego przez mrówki tyłka przytrafiłby mi się również mandat za siadanie na mrowisku ;)
haha ciekawe jak bym zareagował, jakbym szedł przez las i zobaczył to na żywo :D +
ładny las :-) Podoba mi się ta wersja bajki o gołym wilku w kapeluszu :-)
Kapelusz musi zostać...Narcyz skrywa pierwsze siwe włosy i zagrożenie zwiększającego się czoła ;
...zdjem kapelusz!...;)) dalszego ciągu cytatu z jednego z moich ulubionych filmów nie dopiszę, bo mnie jeszcze ktoś o kosmatą myśl i nagabywanie oskarży:P
Ufff, jaki trudny akapit! Bardzo ciekawa lektura:)
Może trafi Ci się jaki narcyz ;)
Od jutra zaczynam przeczesywać lasy!
tak to rodzaj medytacji... człowiek/natura/ wiedza zaklęta w książce :)
rozumiem, ze to rodzaj medytacji (modlitwy?). kolana powinny dotykac podloza ale autor chcial nam chyba zaoszczedzic...;-) +
Iden ...stado szczurów mówisz? ;] hahaha
Teraz jestem dopiero na etapie drugiego drinka, ale jeszcze zapewne coś pod tym zdjęciem napiszę. Teraz zbieram myśli rozbiegane, które jak stado szczurów rozpierzchło się na widok krogulca. :)
Fajnie Ci w tym kapeluszu