Bo wszystko było po co?....Nie wiem , co myślą oboje. Można patrzeć i starać się czuć. Opowiadasz o Ludziach albo Oni są opowieścią ....jesteś kronikarzem z sercem, puento.
Neczku, Neczku... Znam gościa :-) W końcu mam kota ;-) Ale jak już temat i normy, czy jak to się tam teraz ekstatycznie przemilcza, to się mi widzi czasem, że sobie powinienem kaganiec założyć. Hmmm... Dobrej Nocy i Czasu :-)
Ah tak, no to rozumiem. Wiesz, ale mój pies chodzi bez kagańca. Nigdy nikogo nawet nie nastraszył i tego nie zrobi bo mu na to nie pozwoli samiec alfa. Bywa jednak obiektem agresji innych psów. A dlatego o tym wspominam, że ludzie lubią iść na łatwiznę - a w przypadku zwierząt to niestety tzw. norma.
zwierze w kagańcu - to świadczy o kiepskich relacjach ludzi z tym psem. Nie radzą sobie, a on jest wystawiony na ataki wszystkich agresywnych stworzeń.
Puento, to pozdrów, proszę, oboje państwa przesympatycznych, których ciepły spokój pięknie się udziela pomimo wszystkich netowych i sprzętowych przeszkód i zasieków...; psicę potarmoś czule, chyba pozwoli?...:-)
Pacz... Tey... ja nie wiedzialam, ze Ty w ogole tu masz zdjecia jakieś ;D
:-)
Bo wszystko było po co?....Nie wiem , co myślą oboje. Można patrzeć i starać się czuć. Opowiadasz o Ludziach albo Oni są opowieścią ....jesteś kronikarzem z sercem, puento.
:D pozdrówko
Neczku, Neczku... Znam gościa :-) W końcu mam kota ;-) Ale jak już temat i normy, czy jak to się tam teraz ekstatycznie przemilcza, to się mi widzi czasem, że sobie powinienem kaganiec założyć. Hmmm... Dobrej Nocy i Czasu :-)
Polecam w temacie lekturę "Zaklinacza psów". Choćby na Youtubie.
Ah tak, no to rozumiem. Wiesz, ale mój pies chodzi bez kagańca. Nigdy nikogo nawet nie nastraszył i tego nie zrobi bo mu na to nie pozwoli samiec alfa. Bywa jednak obiektem agresji innych psów. A dlatego o tym wspominam, że ludzie lubią iść na łatwiznę - a w przypadku zwierząt to niestety tzw. norma.
neczek - być może masz rację, ale właśnie fotografia to przekaz informacji, jaka by nie była.
Neczku, Neczku... Obok jest furta do wnętrza ich siedliska, gdzie ogródek... Tu są przed domem, ulica i obowiązek narzucony.
zwierze w kagańcu - to świadczy o kiepskich relacjach ludzi z tym psem. Nie radzą sobie, a on jest wystawiony na ataki wszystkich agresywnych stworzeń.
Ulewa, biała plama to papieros, może rzeczywiście mało widoczny...? Hmm... Tylko, tu jak się zrobi 1000, to tylko na PE jest sens... :-)
...proponuje usunąć białą plamę na palcu Pana i będzie REWELACJA...!!!
Dziękuję Poganko, może Ich spotkam :-) Psicę pozdrowię, tak z odległości trzech metrów jednak ;-)
Puento, to pozdrów, proszę, oboje państwa przesympatycznych, których ciepły spokój pięknie się udziela pomimo wszystkich netowych i sprzętowych przeszkód i zasieków...; psicę potarmoś czule, chyba pozwoli?...:-)
Bludogu, zazdrośnik z Ciebie ;-) Poganko, wybieram się w te okolice niebawem :-) MartoW, i rozmowni :-)
w zasadzie to wygląda na grubą łasicę
państwo cudni oboje :)
:-)... już dobrze..., wieeem przecie...*
Dobry Wieczór. Pies zdawał się być szczęśliwy Poganko... :-) Pozdrowienie Gościom!
( a nie..., rzemienne na pyszczku, co ja plotę... )
ciepłe, proste, życiowe..., tylko pieska żal, że tak z tym żelastwem musi..., cóż robić, jak trza to trza... :-)
Banksy po robocie ?
dobre
Dobry Wieczór. Zofinka, nie znam smaku tych nocy i dni :-) Zeny, wprawne oko grafika ;-) Rocho, działeczkę?;-) Pozdrowienie Gościom :-)
Bardzo przypomina pana J.Leona Wiśniewskiego w czystej postaci,puento mylę się(oj czytało się 188)?
kochajmy ogrody, działkowe również :)
Fajne malowidło na murze... :D
wysmakowane;)
Sllonko, cegiełka po cegiełce będę obalać :-) Piotrze, spokój, jak to po konopiach ;-) Endymion, kocham skarpetki w kratę ;-) Miras40, bajka o wężu?
nowe i stare w swiecie sandalow...;-) +++
Z wizytą u wydry Gosi ....
Może to mur bezpieczeństwa przed drapieżnym światem? …. a tu raczej spokój widać niż smutek. Nawet pies zmuszony do nieagresywnych zachowań ;-)
Cóż to za smutki weekendowe zapodajesz? Mur przynajmniej zburz...:)