Kiki, przysłona 4,8, obiektyw 18 - 200, niestety moja portretówka uszkodzona :( , Miras, jest trochę fotek, ale nawiązujących bardziej do poprzedniego, czyli z króliczymi uszami :)
gałązki niepotrzebne..warto powtórzyc bo modelka fajna,albo postaw ją 2-3m przed gałążkami to wyjdą fajnie rozmazane i nie będą z nią konkurowały...:))
Pik-Pok, co do gałęzi zamierzone. Ma prawo,się nie podobać, czy podobać, to kwestia gustu. A z kadrowaniem od dołu, racja. Ja mam wzrostu 1,50 m, a Modelka ponad 1,80 m. Muszę pamiętać, że oprócz blendy, potrzebna mi drabina :)
@asiasido - strasznie mi te gałęzie na pierwszym planie przeszkadzają... i to kadrowanie od dołu. Co z tego miało wyniknąć? Bo ja jestem prostak i nie rozumiem.
podoba się
Kiki, przysłona 4,8, obiektyw 18 - 200, niestety moja portretówka uszkodzona :( , Miras, jest trochę fotek, ale nawiązujących bardziej do poprzedniego, czyli z króliczymi uszami :)
mam nadzieję, że to wstęp i w następnym zobaczę jak gryzie gałązki, wczepia się pazurkami, wygina grzbiet ..... :-)
a jaka przesłona była ? jaki obiektyw?
Asiu, mam ujęcia bez gałązek również. Tu było celowo. I włosy były celowo zahaczone o gałązki :)
gałązki niepotrzebne..warto powtórzyc bo modelka fajna,albo postaw ją 2-3m przed gałążkami to wyjdą fajnie rozmazane i nie będą z nią konkurowały...:))
Pik-Pok, co do gałęzi zamierzone. Ma prawo,się nie podobać, czy podobać, to kwestia gustu. A z kadrowaniem od dołu, racja. Ja mam wzrostu 1,50 m, a Modelka ponad 1,80 m. Muszę pamiętać, że oprócz blendy, potrzebna mi drabina :)
pierścień został zdjęty, ale za późno :) dzięki za podpowiedź z blendą :)
@asiasido - strasznie mi te gałęzie na pierwszym planie przeszkadzają... i to kadrowanie od dołu. Co z tego miało wyniknąć? Bo ja jestem prostak i nie rozumiem.
Kontra blendą by się przydała... taka romantyczna pieśń o " Śpiącej rozbudzonej " :) ps. Pierścień Nibelunga do kosza ;)
Pik-Pok, aż tak źle ? :)
Nie jestem w stanie pojąć co autor chciał tu uzyskać.
o teraz lepiej :) dzięki za wpisy :)
Fajny, oryginalny niespokojny, wiedźmowy bokeh ale te gałęzie na froncie jakoś nie działają :/ Chociaż im dłużej patrze tym lepiej mi sie widzi :)
jakoś tak nienaturalnie to wyszło, poza, te gałązki sztucznie ułożone choć pewnie zastane, jakaś gałązka podnosząca włosy
i zmarznięta, bo aż gęsiej skórki dostała ;-))
oceny są, a komentarze ?