jescze tu

i ostatnie co okrylem to to ze nie ma co sie czepiac fotografii cyfrowej .nie ma zadnej roznicy czy film czy matryca.ona łyka wszystko ze szkla tak jak trzeba.daje rade jesli chodzi o warunki tego co szklo podaje .nawet nie miesci lekko, tak te szkla klada duzo obrazu na matryce ........polecam sprobowac .cyfrowe szkla nie kladly tyle obrazu i tak ladnie

aha i jescze ze kolory w tych niebieskich tonacjach zachowuja sie wrecz rewelacyjnie .przejscia bardzo miekkie ..w tych warunkach inne obiektywy czasami z D wyciagaja kolory w takich warunkach ;-)

chodzi o to e bez softu z aparatu prosto i juz nie trzeba nic robic z kolorami .mialem duzo obiektywow canona i zaden nie daje takich kolorow odrazu ...nie ma potrzeby podkrecac.wiec jak na "naturalne " warunki to daje rade taki manual calkiem fajnie ......pzdr hmmm

u mnie jest bomba bajka .ale na macu dopiero widac co potrafia nasze sprzety ;-)