Januszu- być może tak. Być może zainspirowany byłem czym innym jeszcze :). Osobiście uważam, że dotychczasowe nasze doświadczenia determinują kierunek naszych działań... być może w każdej ze swych prac aranżuję cząstkę swojego dotychczasowego życia? Czy moje prace są jeden krok za mną? ... to stara fota. To moja 3 sesja z modelką, po półrocznym trzymaniu aparatu w rękach. Wtedy jeszcze beztrosko podchodziłem do fotografowania i nie wiedziałem co dalej.
.....patrzenie w niebo swojej świadomości jest grubo powyżej ornitologiczno-myśliwskiego patrzenia ... co leci....:)))... tu się fotografuje co niewidocznie w duszy gra czasami...!!!!
Rodzice mieli kopię tego obrazka na ścianie... chyba był swojego czasu dość modny. Mam miłe wspomnienia z nim. Wisiał w sieni rodzinnego domu. Jak wracałem, zawsze na niego patrzyłem- bardzo pozytywne emocje we mnie wzbudzał.
a nie lepiej abyś sobie wyobraził co to mogło być? wspomnienie, tęsknota... może wspomina kogoś kto odszedł gestem twarzy ku Niebu, może to letnia melancholia, zatrwożenie pięknem natury i stwierdzenie własnej mizerności wobec potęg malowniczego świata? Nie wiem co tam leciało, to już zależy od Ciebie!!!
...bardzo... Pozdrawiam
Czyściutko...
głębia powala...
:)
bocian bocian leć do nieba przynieś mi kawałek chłopaka ;-)
To też jest OK 10
Dzięki za link, fajna muza!
http://www.youtube.com/watch?v=ERQDxLsfrjw
Dzięki ;)
Januszu- być może tak. Być może zainspirowany byłem czym innym jeszcze :). Osobiście uważam, że dotychczasowe nasze doświadczenia determinują kierunek naszych działań... być może w każdej ze swych prac aranżuję cząstkę swojego dotychczasowego życia? Czy moje prace są jeden krok za mną? ... to stara fota. To moja 3 sesja z modelką, po półrocznym trzymaniu aparatu w rękach. Wtedy jeszcze beztrosko podchodziłem do fotografowania i nie wiedziałem co dalej.
bdb
.....patrzenie w niebo swojej świadomości jest grubo powyżej ornitologiczno-myśliwskiego patrzenia ... co leci....:)))... tu się fotografuje co niewidocznie w duszy gra czasami...!!!!
Rodzice mieli kopię tego obrazka na ścianie... chyba był swojego czasu dość modny. Mam miłe wspomnienia z nim. Wisiał w sieni rodzinnego domu. Jak wracałem, zawsze na niego patrzyłem- bardzo pozytywne emocje we mnie wzbudzał.
a nie lepiej abyś sobie wyobraził co to mogło być? wspomnienie, tęsknota... może wspomina kogoś kto odszedł gestem twarzy ku Niebu, może to letnia melancholia, zatrwożenie pięknem natury i stwierdzenie własnej mizerności wobec potęg malowniczego świata? Nie wiem co tam leciało, to już zależy od Ciebie!!!
tzn Januszu ?