Rewolucja łańcuchów nie zabiera. Ktoś Cię oszukał...(pewnikiem jakiś podszywający się pod - złomiarz). Rewolucja łańcuchy skrzętnie zbiera i przechowuje :)
Ha, Barszczonku, pierwszy zauważyłem buty. Mam dowód w komentarzu nr1. Dostrzegłem też człowieka przekazującego wiadomość braciom kosmitom ale z powodu wątpliwości w inteligencję nieziemską nie wspominam o tym
a ja zwrócę Szanownym Panom uwagę na detale/szczegóły... ot, takie buty, niby zwykłe, zdjęte do mycia nóg - a ileż mówią o sytuacji uwiecznionej na fotografii... Diabeł tkwi w szczegółach Panowie. I żaden Ksawery go nie wywieje ;)
Miras, Ty to odważny jesteś, ja jeszcze jestem przywiązany łańcuchem do najgrubszego dębu w moim ogrodzie, by mnie wiatr nie porwał. Nie mam nawet przy sobie klawiatury. Krzyczę żonie przez okno, ona to wszystko zapisuje.
Dobrze widzieć wreszcie normalne zdjęcie, bez zadęcia art, nieporuszone, nie obciążające wyobraźni. Wszystko jest jak trzeba: kwiatki, niebo, buty i myjący nogi. Waham się z oceną między 10 a 1. Taki rozchwiany jestem po szaleństwach z Ksawerym
dziękuję wszystkim za kom. naprawdę się uśmiałem :)
no nie , wymoderowane takie uporządkowane zdjęcie :-(( To ja nie mam po co swoich wstawiać
Ja tableta jeszcze nie opanowałem, z lustrzanką mam kłopoty, tyle tutaj pokręteł i guziczków, a co dopiero tablet.
panowie gość z tabletem robi fotę ...:))
Takie wszystko tutaj uporządkowane...począwszy od butów, po równo przycietą zieleń. Modele też na baczność...prawie...:)
Barszczon, zwróć uwagę, że buty równo ustawione są. Ja nad synem pracuje 22 lata i poniosłem sromotną klęskę w tej materii.
Rewolucja łańcuchów nie zabiera. Ktoś Cię oszukał...(pewnikiem jakiś podszywający się pod - złomiarz). Rewolucja łańcuchy skrzętnie zbiera i przechowuje :)
Ha, Barszczonku, pierwszy zauważyłem buty. Mam dowód w komentarzu nr1. Dostrzegłem też człowieka przekazującego wiadomość braciom kosmitom ale z powodu wątpliwości w inteligencję nieziemską nie wspominam o tym
Rewolucja zabrała mi wszystkie łańcuchy. Ja tylko zrywam okowy rozsądku i tańczę boso
a ja zwrócę Szanownym Panom uwagę na detale/szczegóły... ot, takie buty, niby zwykłe, zdjęte do mycia nóg - a ileż mówią o sytuacji uwiecznionej na fotografii... Diabeł tkwi w szczegółach Panowie. I żaden Ksawery go nie wywieje ;)
Miras, Ty to odważny jesteś, ja jeszcze jestem przywiązany łańcuchem do najgrubszego dębu w moim ogrodzie, by mnie wiatr nie porwał. Nie mam nawet przy sobie klawiatury. Krzyczę żonie przez okno, ona to wszystko zapisuje.
Dobrze widzieć wreszcie normalne zdjęcie, bez zadęcia art, nieporuszone, nie obciążające wyobraźni. Wszystko jest jak trzeba: kwiatki, niebo, buty i myjący nogi. Waham się z oceną między 10 a 1. Taki rozchwiany jestem po szaleństwach z Ksawerym