Miras40 :) prawie to samo chcialam napisac, ale juz napisales, wiec nie powtorze :) Autor specyficzna tworzy oryginalnosc wobec podejscia do roznych tematow. Jestem na tak.
Nie jestem do końca pewien, czy autor przedstawił tu rzeczywiście akt płciowy. Moim zdaniem mamy tu scenę przedstawiającą usuwanie krwiożerczego kleszcza z pośladków partnerki. Znam takie przypadki, byłem świadkiem takich zdarzeń i z całą odpowiedzialnością mogę zaświadczyć, że tak właśnie było. Rzadko się mylę i myślę, że właściwie interpretuję tę scenę. Zapewne autor to potwierdzi.
nie wspominam nic o walorach estetycznych i technicznych fotografii, jak zwykle słusznych u szanownego Autora, gdyż wobec przekazu było by to wręcz trywialne
Krzyk Edwarda Muncha, jako obraz przedstawiający współczesnego człowieka przeszytego bólem egzystencjalnym, niezwykle tu połączony z gwałconą Centaurydą jest wołaniem do sumienia ludzkosci. Ale przez brak tematu i opisu szanowny Autor pozostawia otwartą furtkę do interpretacji kto woła... Czy jest to może krzyk Grecji ( związek mitologiczny ) czy może krzyk gwałconej natury kobiecej ? Wielkość tego zdjęcia leży w szerokiej możliwości interpretacji i skojarzeń.
:)
Miras40 :) prawie to samo chcialam napisac, ale juz napisales, wiec nie powtorze :) Autor specyficzna tworzy oryginalnosc wobec podejscia do roznych tematow. Jestem na tak.
grubo:-)
Nie jestem do końca pewien, czy autor przedstawił tu rzeczywiście akt płciowy. Moim zdaniem mamy tu scenę przedstawiającą usuwanie krwiożerczego kleszcza z pośladków partnerki. Znam takie przypadki, byłem świadkiem takich zdarzeń i z całą odpowiedzialnością mogę zaświadczyć, że tak właśnie było. Rzadko się mylę i myślę, że właściwie interpretuję tę scenę. Zapewne autor to potwierdzi.
ostrzezenie przed przygodnym seksem?
zdziwienie zarysowało się wyraźnie na twarzy...
nie wspominam nic o walorach estetycznych i technicznych fotografii, jak zwykle słusznych u szanownego Autora, gdyż wobec przekazu było by to wręcz trywialne
Krzyk Edwarda Muncha, jako obraz przedstawiający współczesnego człowieka przeszytego bólem egzystencjalnym, niezwykle tu połączony z gwałconą Centaurydą jest wołaniem do sumienia ludzkosci. Ale przez brak tematu i opisu szanowny Autor pozostawia otwartą furtkę do interpretacji kto woła... Czy jest to może krzyk Grecji ( związek mitologiczny ) czy może krzyk gwałconej natury kobiecej ? Wielkość tego zdjęcia leży w szerokiej możliwości interpretacji i skojarzeń.
babka lubi pokrzyczeć...
:-)
to raczej chyba zajęcie dla moderatora, słaba jakość, winieta w PD i LD, zdjęcie "pamiątkowe" do albumu
:) Czad
z tej twarzy trudno odczytać emocje ... ;-) podoba mi się :-)
mocne ;)
zdjęcie super i pomysł również :-D
za słaba mimika twarzy , żeby mogło wzbudzic emocje (prawdopodobnie zbyt duzo botoksu)
Ta burka ciekawsza niz te, które zwykle noszą..:))))