próżny trud, Chopie Art! bezsilne złorzeczenia..., ustaw se poziom na "z górki", to oszczędzisz na energii ( w podstawówce przed reformami było o tym... ):-)
Pan Stach jako żywy... i wszystko, czego dorobił się na wojnie bułgarskiej... Łęckiej nie zobaczymy, gdyż- jak wiadomo - bohatera dwóch epok i tysiąca drobiazgów ma głęboko w...
Horyzont trochę krzywo, ale to być może wada mojego monitora. Co do treści, przedstawionej na zdjęciu, to myślę, że to alegoryczne przedstawienie miłości Stanisława Wokulskiego do Izabeli Łęckiej. Mogę się jednak mylić i autor ukazał tu wędrówkę jako alegorię życia.
Komentarze
ok
;] skupuje butelki ?
Syzyf jakiś czy cóś?
"to zżeranie własnego ego" - ?...!!! kupuję...:-))), oj, Miras*..., ryż z warzywami dla tego Pana!:-)
Poganko, Art to sztuka wyrzeczeń, to bezsenność i bezżerność, to zżeranie własnego ego .... Słonina i zaszczyty nie dla prawdziwego artysty
Art..., Art! a wspinacz cienki, chudy, jak niteczka...:-(
nie idę na łatwiznę, wybieram mozolne wspinanie się na wyżyny Art :-)
próżny trud, Chopie Art! bezsilne złorzeczenia..., ustaw se poziom na "z górki", to oszczędzisz na energii ( w podstawówce przed reformami było o tym... ):-)
Lubie bardzo muzykę Ryśka R, chociaż nie sama słodycz w tym Dżemie, o ile tego Ryśka masz na myśli
mógłby to wyśpiewać .... byle nie sopranem koloraturowym
z klaty zawodnika koseckiego na ten przykład
potem ..... od przedszkola do Opola .... chodził lisek koło drogi ,cztery ręce piąta szyja ....
jest git
Blu ... skad ludzie znaja takie dziwne zwroty ... ? per aspera ad astra z łaciny: przez ciernie do gwiazd, przez trudy, cierpienia do sukcesu ....
per aspera ad punkt skupu makulatury
to mozna rozpatrywać jako alegorię trudów tworzenia .... :-)
Drogą udręki, wędruje samotnie ... Czy dotarł do celu?
ale przynajmniej miał czas żeby naładować wózek a nie jak to Masztalski
... i puściła ich wszystkich z torbami, na wózkach z półkółkami, we świat szeroki i daleki ... Bez serca kobita, bez serca ;)
Issabela Annalisa Monte Lecki - kobieta, co zburzyła życie niejednemu sklepikarzowi, w tym kilku maturzystom ;)
jestem zaskoczony tak głęboką ana-lizą i przyrównaniem do klasyki literackiej :-)
Pan Stach jako żywy... i wszystko, czego dorobił się na wojnie bułgarskiej... Łęckiej nie zobaczymy, gdyż- jak wiadomo - bohatera dwóch epok i tysiąca drobiazgów ma głęboko w...
nie ma lekko :)
dlaczego on tylem schodzi?...;-)
izabela symbolizuje lewy czy prawy wór ? bo można by upchać jeszcze tristana i izoldę
Horyzont trochę krzywo, ale to być może wada mojego monitora. Co do treści, przedstawionej na zdjęciu, to myślę, że to alegoryczne przedstawienie miłości Stanisława Wokulskiego do Izabeli Łęckiej. Mogę się jednak mylić i autor ukazał tu wędrówkę jako alegorię życia.
senor Nawałka pcha swój materiał odpadowy ( obraz wielce symboliczny )
półkółka, bo to biedny Syzyf :-)
Syzyf... idzie z postępem przyprawił kółka i robota aż pali sie w rękach :-)
mógłbym zaprzęc trzy rącze ślimaki do wózka ale brzydzę się manipulacją w fotografii i obróbką, zwłaszcza cyfrową :-)
z życia skarabeuszy... :)