Klepsydra Spójrz na tę garstkę prochu, zamkniętą w szkle małem, Po ziarnku spadającą: Czy uwierzysz, że proch ten był przed laty ciałem Kogoś, kto tak gorąco Kochał, że w żar miłości wpadł jak ćma o zmroku I spalił się na popiół w kochanki swej oku? Tak, śmierć kochanków z życiem ich dzieli na poły Ten sam los niewesoły: Spoczynku nie zaznają nawet ich popioły. Ben Jonson
Klepsydra Spójrz na tę garstkę prochu, zamkniętą w szkle małem, Po ziarnku spadającą: Czy uwierzysz, że proch ten był przed laty ciałem Kogoś, kto tak gorąco Kochał, że w żar miłości wpadł jak ćma o zmroku I spalił się na popiół w kochanki swej oku? Tak, śmierć kochanków z życiem ich dzieli na poły Ten sam los niewesoły: Spoczynku nie zaznają nawet ich popioły. Ben Jonson
a la żmija miedzianka
Moze tylko zbyt poziomo ...