ŁOK - faktycznie trochę się spięłam i przede wszystkim źle opisałam co chciałam powiedzieć
J.Drobisz - chyba trochę źle mnie zrozumiałeś i wyniosłeś z tej dystukji co chciałeś- nie chciałam zabrzmieć zarozumiale, ale wytłumaczyć czemu używam tych efektów i po co, bo niesłusznie są uważane za tanie. W ostatnim komentarzu wyjaśniłam czemu mnie ruszyło to co pisał Mietcong.
"Zachowujesz się troszeczkę tak, jak rozpieszczone dziecko, które ubzdurało sobie, że "Jestem Artystą!" i cała rzesza dyletantów powinna bić pokłony przed moją "sztuką" - czy nie uważasz, że Ciebie ponosi i tym pokory mnie nie nauczysz?
"nie rozumiem również Twojego komentarza w którym tak silnie artykułujesz powody swoich "artystycznych" poczynań" - nikomu na siłę nie chcę wciskac. Komentarz odnosił się do tej pracy i do innej Mietcong a ja chciałam wytłumaczyć czemu to robię, skąd to wzięłam - wyjaśnić czemu uważam, że to nie są dla mnie tanie chwyty.
Masz rację każdy ma prawo do własnego zdania. Ja mam prawo też, nie? Czy autorzy mają nie odpowiadać na komentarze? Jedyne czym przesadziłam to tym trollem - miało się odnieść do trollingu - czepiania dla prowokacji, bo tak się przez chwilę poczułam - nie żeby go wulgarnie wyzwać.
Widzę to co oglądam, mnie akurat ta fota się bardzo podoba. Niepotrzebny jednak ten cały dialog spięcia, każdy ma prawo pisać co uważa, jednak bez obrażania. Jeżeli się jest mało podatnym na krytyki innych, lepiej zamknąć się w swoim światku i na forach nie wystawiać swoich fot. Oczekując jedynie pochlebstw to zakrawa na zarozumialstwo, trudno oczekiwać aby wszystkim się coś podobało.Jeżeli się jest doskonałym to do wystawiania prac są inne miejsca, jeżeli nie to trzeba się z takim stanem pogodzić i jeszcze można darmo od innych się czegoś nauczyć. Swój styl to bardzo cenna rzecz, mogę jedynie pozazdrościć. Pozdrawiam Asiu i mniej nerwów a więcej podejścia z humorem bo to wystawianie fot to też w jakimś sensie pokazanie się jak i zabawa.
ech... Asiu, Twoje wypowiedzi tak mocno mnie bulwersują, ze aż postanowiłem zostawić Ci swój ślad pod fotografią. Zachowujesz się troszeczkę tak, jak rozpieszczone dziecko, które ubzdurało sobie, że "Jestem Artystą!" i cała rzesza dyletantów powinna bić pokłony przed moją "sztuką". mietcong[ 2013-09-18 14:42:52 ] napisał wyraźnie, co mu się nie podoba (i dlaczego), Ty natomiast przybrałaśś pozę obruszonej Panienki. Nie rozumiem również Twojego komentarza "Asia Jedlińska[ 2013-09-18 15:03:38 ]" w którym tak silnie artykułujesz powody swoich "artystycznych" poczynań (tu cytat: "mnie inspiruje ilustracja i pop surrealizm. Moje zdjęcia są bardziej graficzne niż fotograficzne. Nie chce tworzyć normalnej fotografii. Fotografia jest jednym z moich mediów do stworzenia swojego własnego świata. W moich pracach nie jestem obserwatorem świata tylko chcę go stworzyć na nowo. Zmaterializować wizje, które często nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.") Wydaje mi się, że każdy z nas ma oczy i potrafi za ich pomocą odczytać przekaz (jeżeli ten faktycznie istnieje) - jeżeli zaś nie, to może jest to tylko dorobiona ideologia do "taniego efektu"? Mietcong w żadnym ze swoich komentarzy nie obraził Twojej osoby (nie wyrażał się nawet bardzo negatywnie o Twoich pracach), Ty natomiast zwracając się do niego tymi słowy: "Wierz mi, że moje prace to wielogodzinny proces twórczy. Ale ze względu na ton Twoich komentarzy i zerową wiedzę o grafice i sztuce powiązanej z podobnymi zabiegami nie będę kontynuować tej dyskusji." pokazałaś nie tylko brak znajomości podstawowych zasad kultury, ale też wysoki poziom arogancji (tu moja mała prośba - więcej pokory). Pamiętaj, ze każdy ma prawo do własnego zdania a wystawiając tutaj prace nierzadko spotkasz się z krytyką (dobrze, jeżeli jest ona konstruktywna, uargumentowana - wtedy i nauczyć się czegoś można). Podsumowując , poziom Twoich prac jest dobry, ale poziom tego co reprezentujesz sobą w komentarzach woła o pomstę do nieba ;) Pozdrawiam.
"Używaj wszelkich narzędzi, przekraczaj wszelkie granice aby przedstawić swoją wizję !!! Inaczej będziesz miernym odtwórcą fizycznych parametrów" Mądrości Mirasa, księga 48 z makulatury odzyskana , blog własny [2011-08-02 21:40:58] :-)
Zrozum, że kiedy ktoś wmawia Ci, że Twój styl jest tani i marnujesz na niego czas i na siłę wmawia ze zrobi w minutę to nad czym ciężko pracujesz choć to nieprawda (oczy to tylko element pracy, które są pełne deformacji - tu i tak mniej niż w innych moich pracach, ale w pierwszym komentarzu odniosłeś się też do wszystkich moich prac) to taka reakcja była nieunikniona. Nie podoba Ci się to jak odnoszę się do Ciebie a dziwisz się, że mi się nie podoba Twój ton. Nie podobają Ci się moje pracę no trudno rozumiem. Ty rób swoje ja będę robić swoje, bo dobrze się w tym czuję a i odbiorcy na to są.
Myślałem ,że to jest merytoryczna dyskusja ale wskoczyłaś na mnie nazywając mnie trollem... poczytaj jeszcze raz co pisałem... czy ja Cię w jakiś sposób obraziłem albo pisałem o czymś innym niż o zdjęciu?Myślę ,że byłem bardzo daleki od trollowania.Zresztą wszystko widać poniżej ,mam nadzieję,że inni to zauważą bo Ciebie już nie przekonam chyba.
bo używam Twojej metody a że jestnie wystarczająca używam jeszcze wielu innych narzędzi. Nazwałam Cię trollem, bo Twoje zachowanie to przypomina. Mam wrażenie, że podnieca Cię ton tej rozmowy.
To nie kwestia braku odporności na krytykę. Takim jak Ty wydaję się, że mogą krytykować można a autor ma siedzieć cicho i słuchać. To chyba oczywiste, że bronię swojej pracy a właściwie całego stylu, bo Ty po prostu nie masz racji
mało odpornaś na krytykę a gdybyś mi wysłała dowolny portret to bym Ci go odesłał z takimi oczami jak robisz ... w 5 minut ... no ale skoro nazwałaś mnie trollem to się dalej męcz godzinami nad tym efektem :)
Zatem tracisz wiele godzin bo jeśli chodzi o te oczy to naprawdę identyczny efekt mam w mniej niż minutę ... nie chcesz kontynuować to ja też już nie będę pisał ... adieu :)
Widać, że jednak tego nie robiłeś. Albo Tobie wyszło tanio skoro zrobiłeś to w dwóch kliknięciach. Wierz mi, że moje prace to wielogodzinny proces twórczy. Ale ze względu na ton Twoich komentarzy i zerową wiedzę o grafice i sztuce powiązanej z podobnymi zabiegami nie będę kontynuować tej dyskusji. Pozdrawiam :)
Dwa kliknięcia w PSie ... filtr "deformacja" raz na jedno dwa na drugie oko i gotowe. Też się tak bawiłem ale mi ten efekt się po prostu nie podoba. Tani tzn. tzn miałem na myśli to ,że każdy kto używa tego programu może sobie z dowolnego portretu zrobić taką "Twoją" wizję.No problem.
Widzisz mnie inspiruje ilustracja i pop surrealizm. Moje zdjęcia są bardziej graficzne niż fotograficzne. Nie chce tworzyć normalnej fotografii. Fotografia jest jednym z moich mediów do stworzenia swojego własnego świata. W moich pracach nie jestem obserwatorem świata tylko chcę go stworzyć na nowo. Zmaterializować wizje, które często nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Fajnie jeśli ktoś się przekona no tego jednak siłą przeciągać na swoją stronę zatwardziałych obserwatorów nie będę.
Ale "tani efekt"? To nie kwestia gustu, nieskromne i mimo, że nieobiektywne - to nie masz racji.
!!! :)
+:)
jestem na tak :-)
ŁOK - faktycznie trochę się spięłam i przede wszystkim źle opisałam co chciałam powiedzieć J.Drobisz - chyba trochę źle mnie zrozumiałeś i wyniosłeś z tej dystukji co chciałeś- nie chciałam zabrzmieć zarozumiale, ale wytłumaczyć czemu używam tych efektów i po co, bo niesłusznie są uważane za tanie. W ostatnim komentarzu wyjaśniłam czemu mnie ruszyło to co pisał Mietcong. "Zachowujesz się troszeczkę tak, jak rozpieszczone dziecko, które ubzdurało sobie, że "Jestem Artystą!" i cała rzesza dyletantów powinna bić pokłony przed moją "sztuką" - czy nie uważasz, że Ciebie ponosi i tym pokory mnie nie nauczysz? "nie rozumiem również Twojego komentarza w którym tak silnie artykułujesz powody swoich "artystycznych" poczynań" - nikomu na siłę nie chcę wciskac. Komentarz odnosił się do tej pracy i do innej Mietcong a ja chciałam wytłumaczyć czemu to robię, skąd to wzięłam - wyjaśnić czemu uważam, że to nie są dla mnie tanie chwyty. Masz rację każdy ma prawo do własnego zdania. Ja mam prawo też, nie? Czy autorzy mają nie odpowiadać na komentarze? Jedyne czym przesadziłam to tym trollem - miało się odnieść do trollingu - czepiania dla prowokacji, bo tak się przez chwilę poczułam - nie żeby go wulgarnie wyzwać.
Widzę to co oglądam, mnie akurat ta fota się bardzo podoba. Niepotrzebny jednak ten cały dialog spięcia, każdy ma prawo pisać co uważa, jednak bez obrażania. Jeżeli się jest mało podatnym na krytyki innych, lepiej zamknąć się w swoim światku i na forach nie wystawiać swoich fot. Oczekując jedynie pochlebstw to zakrawa na zarozumialstwo, trudno oczekiwać aby wszystkim się coś podobało.Jeżeli się jest doskonałym to do wystawiania prac są inne miejsca, jeżeli nie to trzeba się z takim stanem pogodzić i jeszcze można darmo od innych się czegoś nauczyć. Swój styl to bardzo cenna rzecz, mogę jedynie pozazdrościć. Pozdrawiam Asiu i mniej nerwów a więcej podejścia z humorem bo to wystawianie fot to też w jakimś sensie pokazanie się jak i zabawa.
ech... Asiu, Twoje wypowiedzi tak mocno mnie bulwersują, ze aż postanowiłem zostawić Ci swój ślad pod fotografią. Zachowujesz się troszeczkę tak, jak rozpieszczone dziecko, które ubzdurało sobie, że "Jestem Artystą!" i cała rzesza dyletantów powinna bić pokłony przed moją "sztuką". mietcong[ 2013-09-18 14:42:52 ] napisał wyraźnie, co mu się nie podoba (i dlaczego), Ty natomiast przybrałaśś pozę obruszonej Panienki. Nie rozumiem również Twojego komentarza "Asia Jedlińska[ 2013-09-18 15:03:38 ]" w którym tak silnie artykułujesz powody swoich "artystycznych" poczynań (tu cytat: "mnie inspiruje ilustracja i pop surrealizm. Moje zdjęcia są bardziej graficzne niż fotograficzne. Nie chce tworzyć normalnej fotografii. Fotografia jest jednym z moich mediów do stworzenia swojego własnego świata. W moich pracach nie jestem obserwatorem świata tylko chcę go stworzyć na nowo. Zmaterializować wizje, które często nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.") Wydaje mi się, że każdy z nas ma oczy i potrafi za ich pomocą odczytać przekaz (jeżeli ten faktycznie istnieje) - jeżeli zaś nie, to może jest to tylko dorobiona ideologia do "taniego efektu"? Mietcong w żadnym ze swoich komentarzy nie obraził Twojej osoby (nie wyrażał się nawet bardzo negatywnie o Twoich pracach), Ty natomiast zwracając się do niego tymi słowy: "Wierz mi, że moje prace to wielogodzinny proces twórczy. Ale ze względu na ton Twoich komentarzy i zerową wiedzę o grafice i sztuce powiązanej z podobnymi zabiegami nie będę kontynuować tej dyskusji." pokazałaś nie tylko brak znajomości podstawowych zasad kultury, ale też wysoki poziom arogancji (tu moja mała prośba - więcej pokory). Pamiętaj, ze każdy ma prawo do własnego zdania a wystawiając tutaj prace nierzadko spotkasz się z krytyką (dobrze, jeżeli jest ona konstruktywna, uargumentowana - wtedy i nauczyć się czegoś można). Podsumowując , poziom Twoich prac jest dobry, ale poziom tego co reprezentujesz sobą w komentarzach woła o pomstę do nieba ;) Pozdrawiam.
Do tak ciemnego zdjęcia sugerowałbym ciemne tło, a chociaż szare
zdjecie swietnie ilustruje konflikt ponizej :)
"Używaj wszelkich narzędzi, przekraczaj wszelkie granice aby przedstawić swoją wizję !!! Inaczej będziesz miernym odtwórcą fizycznych parametrów" Mądrości Mirasa, księga 48 z makulatury odzyskana , blog własny [2011-08-02 21:40:58] :-)
Zrozum, że kiedy ktoś wmawia Ci, że Twój styl jest tani i marnujesz na niego czas i na siłę wmawia ze zrobi w minutę to nad czym ciężko pracujesz choć to nieprawda (oczy to tylko element pracy, które są pełne deformacji - tu i tak mniej niż w innych moich pracach, ale w pierwszym komentarzu odniosłeś się też do wszystkich moich prac) to taka reakcja była nieunikniona. Nie podoba Ci się to jak odnoszę się do Ciebie a dziwisz się, że mi się nie podoba Twój ton. Nie podobają Ci się moje pracę no trudno rozumiem. Ty rób swoje ja będę robić swoje, bo dobrze się w tym czuję a i odbiorcy na to są.
Myślałem ,że to jest merytoryczna dyskusja ale wskoczyłaś na mnie nazywając mnie trollem... poczytaj jeszcze raz co pisałem... czy ja Cię w jakiś sposób obraziłem albo pisałem o czymś innym niż o zdjęciu?Myślę ,że byłem bardzo daleki od trollowania.Zresztą wszystko widać poniżej ,mam nadzieję,że inni to zauważą bo Ciebie już nie przekonam chyba.
bo używam Twojej metody a że jestnie wystarczająca używam jeszcze wielu innych narzędzi. Nazwałam Cię trollem, bo Twoje zachowanie to przypomina. Mam wrażenie, że podnieca Cię ton tej rozmowy. To nie kwestia braku odporności na krytykę. Takim jak Ty wydaję się, że mogą krytykować można a autor ma siedzieć cicho i słuchać. To chyba oczywiste, że bronię swojej pracy a właściwie całego stylu, bo Ty po prostu nie masz racji
mało odpornaś na krytykę a gdybyś mi wysłała dowolny portret to bym Ci go odesłał z takimi oczami jak robisz ... w 5 minut ... no ale skoro nazwałaś mnie trollem to się dalej męcz godzinami nad tym efektem :)
adieu trollu :)
Zatem tracisz wiele godzin bo jeśli chodzi o te oczy to naprawdę identyczny efekt mam w mniej niż minutę ... nie chcesz kontynuować to ja też już nie będę pisał ... adieu :)
Widać, że jednak tego nie robiłeś. Albo Tobie wyszło tanio skoro zrobiłeś to w dwóch kliknięciach. Wierz mi, że moje prace to wielogodzinny proces twórczy. Ale ze względu na ton Twoich komentarzy i zerową wiedzę o grafice i sztuce powiązanej z podobnymi zabiegami nie będę kontynuować tej dyskusji. Pozdrawiam :)
Dwa kliknięcia w PSie ... filtr "deformacja" raz na jedno dwa na drugie oko i gotowe. Też się tak bawiłem ale mi ten efekt się po prostu nie podoba. Tani tzn. tzn miałem na myśli to ,że każdy kto używa tego programu może sobie z dowolnego portretu zrobić taką "Twoją" wizję.No problem.
Widzisz mnie inspiruje ilustracja i pop surrealizm. Moje zdjęcia są bardziej graficzne niż fotograficzne. Nie chce tworzyć normalnej fotografii. Fotografia jest jednym z moich mediów do stworzenia swojego własnego świata. W moich pracach nie jestem obserwatorem świata tylko chcę go stworzyć na nowo. Zmaterializować wizje, które często nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Fajnie jeśli ktoś się przekona no tego jednak siłą przeciągać na swoją stronę zatwardziałych obserwatorów nie będę. Ale "tani efekt"? To nie kwestia gustu, nieskromne i mimo, że nieobiektywne - to nie masz racji.
mi się nie podoba to i cała reszta z powiększonymi oczami - uważam to za tzw. tani efekt
Dzięki :) ostatnio męczę Was tu tymi klaunami, ale ta sesja trochę przełamała mój kryzys twórczy :)
Bdb pomysl. Podoba mi sie komlexowo.