ba, mgłę widziałam o poranku, a jak, ale zanim dotarłam to już wiatr zrobił swoje :( zanim słońce przyświeciło to rosa była tylko w trawie... nie mam coś szczęścia w tym roku :(
no właśnie, że próżnuję strasznie, bo warunki pogodowe zmienne i nie da się nic zaplanować, a rosy dalej na lekarstwo :( zacznę nosić spryskiwacz chyba :D
++
super zmorko! :)
Jak on tam wlazł ;)
Czar!
Fajny cyrkowiec ! :)
zupa :o)
ulotny ślimaczek ;-)
ba, mgłę widziałam o poranku, a jak, ale zanim dotarłam to już wiatr zrobił swoje :( zanim słońce przyświeciło to rosa była tylko w trawie... nie mam coś szczęścia w tym roku :(
A u mnie codziennie rano angielskie mgły.
no właśnie, że próżnuję strasznie, bo warunki pogodowe zmienne i nie da się nic zaplanować, a rosy dalej na lekarstwo :( zacznę nosić spryskiwacz chyba :D
Cześć zmorka. Widzę, że nie próżnowałaś. :)