Opis zdjęcia
Brak opisu.
Blu, podziwiam twój talent słowotwórczy :-)
zanosi się na niezły kormogeddon .... bóg , honor , nieżywy kormoron
czarne żniwa, słono-gorzkie, z białą dziesiątą. Pozdrawiam. Dziekuję za ostrzeżenie
... uwaga na tylną flankę ... pzdr ;-)
A jaka jest rola mewy w tej bajce i dlaczego ósmy i dziewiąty zostali ostentacyjnie pominięci? Pozdrowienia dla autora!
to co przeleciało (oprócz owoców:) to kot, czy kormoran ?, bo jak kot - to nie widzę związku :)
http://www.youtube.com/watch?v=w-llZmPPNwU
http://www.youtube.com/watch?v=i7t62FLLBgA :)
odruchowo zalotnie włoski w nosie w warkocz układam ...
Miras, nie pisz tak, to z pewnością rumieniec falami wywołany ;-)
Zgoła to właściwe słowo :-) Zarumieniłem się na twoje wyznanie ;-)
Miras, zgoła naturalne zachowanie, ujęła mnie delikatność Twych stóp ;-)
Lubię o poranku trzepać łbem w fale i ganiać na golasa po plaży. Witaj puento, spij dobrze, niech ci się nie śni przemiana kormoranów
Ósmego nie powstydziłby się Akira, a na obiad drób... Cześć Miras :-) P.S. Musi, że wracam do szkoły z liczydłem... ;-)
a biały to czarny, po przemianie ....
Bajka jest o siedmiu dlatego ...
Liczę i liczę, wychodzi 9 ... osiem malutkich i duży jeden :-) Gdyby doliczyć "białą owcę" było by 10!
z drugiej strony niejeden wędkarz czy hodowca ryb sam by wziął miecz i te kormorany powycinał... ;-)
tak, zwłaszcza na mokrych palach i z ostrym mieczem :-)
no ale łyżworolki na chłodnym piasku to raczej ekstremalny sport... :-)
o poranku chłodny piasek więc laćki. A w krzyżach też mnie czasem łupie. Łyżworolki są niezłą terapią.
Zygmunt jednak zgubił krzyż... aż strach pomyśleć jakie ciśnie mu się pytanie na usta... nie napiszę bo byłoby politycznie...
Ninja ma wypas odjechane laćki
ale fajne:))))
Dziękuję, Zygmunt to jedno z milszych imion jakie mi ostatnio nadawano :-)
hehe... Zygmunt zszedł z kolumny...
Blu, podziwiam twój talent słowotwórczy :-)
zanosi się na niezły kormogeddon .... bóg , honor , nieżywy kormoron
czarne żniwa, słono-gorzkie, z białą dziesiątą. Pozdrawiam. Dziekuję za ostrzeżenie
... uwaga na tylną flankę ... pzdr ;-)
A jaka jest rola mewy w tej bajce i dlaczego ósmy i dziewiąty zostali ostentacyjnie pominięci? Pozdrowienia dla autora!
to co przeleciało (oprócz owoców:) to kot, czy kormoran ?, bo jak kot - to nie widzę związku :)
http://www.youtube.com/watch?v=w-llZmPPNwU
http://www.youtube.com/watch?v=i7t62FLLBgA :)
odruchowo zalotnie włoski w nosie w warkocz układam ...
Miras, nie pisz tak, to z pewnością rumieniec falami wywołany ;-)
Zgoła to właściwe słowo :-) Zarumieniłem się na twoje wyznanie ;-)
Miras, zgoła naturalne zachowanie, ujęła mnie delikatność Twych stóp ;-)
Lubię o poranku trzepać łbem w fale i ganiać na golasa po plaży. Witaj puento, spij dobrze, niech ci się nie śni przemiana kormoranów
Ósmego nie powstydziłby się Akira, a na obiad drób... Cześć Miras :-) P.S. Musi, że wracam do szkoły z liczydłem... ;-)
a biały to czarny, po przemianie ....
Bajka jest o siedmiu dlatego ...
Liczę i liczę, wychodzi 9 ... osiem malutkich i duży jeden :-) Gdyby doliczyć "białą owcę" było by 10!
z drugiej strony niejeden wędkarz czy hodowca ryb sam by wziął miecz i te kormorany powycinał... ;-)
tak, zwłaszcza na mokrych palach i z ostrym mieczem :-)
no ale łyżworolki na chłodnym piasku to raczej ekstremalny sport... :-)
o poranku chłodny piasek więc laćki. A w krzyżach też mnie czasem łupie. Łyżworolki są niezłą terapią.
Zygmunt jednak zgubił krzyż... aż strach pomyśleć jakie ciśnie mu się pytanie na usta... nie napiszę bo byłoby politycznie...
Ninja ma wypas odjechane laćki
ale fajne:))))
Dziękuję, Zygmunt to jedno z milszych imion jakie mi ostatnio nadawano :-)
hehe... Zygmunt zszedł z kolumny...