Opis zdjęcia
Tak sobie za nimi szłam, szłam... i tak myślałam: ciekawe ile osób z mojego pokolenia przeżyje i dożyje czegoś takiego. Babinka szła, kurczowo trzymając się ręki dziadka, który pomagał jej iść, sam opierając się o laskę. Szli bardzo wolniutko. Babinka patrzyła pod nogi cały czas, kierując w ten sposób swoją równowagą, która chwiejna taka... Zdjęcie tego nie pokazuje, ale idąc babinka mocno się trzęsła, tak iż widać było, że chodzenie sprawia jej niamałą trudność. Rękę dziadka trzymała tak mocno, że aż czuć było najprężnie... Staruszkowie, wzruszają mnie takie pary (...), za którymi lata i historia. Taka porządna książka! Bez wyrwanych kartek, bez zakreślonych zdań, bez zapomnianych akapitów. Z wątkami tragedii i komedii, smutków i radości. Nieprzerwana mimo niejednych pewnie burz, łez, dni cichych moze nawet i na lata liczonych... Napisana tylko jedną ręką. I - co ważne - ukończona. Takie książki mają dziś wartość, nie tylko dziś zresztą. I pytanie: czy inni zdanie podzielają, czy idą z duchem czasu (...), uważając że dziś wcale nie ma znaczenia z iloma i na jak długo... Tak sobie myślałam, przypadkowo drepcząc za nimi, w drodze do pracy :) P.S. Zdjecie cyknięte z tel.
Szafran... ja ciagle tak na rozne tematy refleksuje ;) pozdrowki.
ciekawe refleksje
miłe
...co do obróbki zgadzam się ze Zbyszkiem
Rozczulają mnie takie sytuacje , takie zdjęcia......
kadr tak....obróbka nie.../
podoba mi się ten kadr
myślę że ta książka ma wiele wyrwanych kartek, wiele zdań jest zamazanych a o nie jednym rozdziale nie chcieliby pamiętać...piękno tkwi w akceptacji