nie żebym jakoś się palił do wchodzenia w spory personalne, ale Niedzielka, to jest nie najszczęśliwsze ujęcie. Poruszone, na tle ściany finezyjnej inaczej, centralne, światło płaskie, kolorystyka trupia. Przekaz niejasny, odbiór ciężkostrawny. Nie mniej całe portfolio masz specyficzne i tylko to Cię broni.
Już dawno tak sie nie ubawiłam. Radosławie, chce tylko podkreślić że zamiast lakonicznych komentarzy mógłbyś powiedzieć co dokładnie Ci się nie podoba, jak od strony technicznej poprawić pewne rzeczy, no ale po co? Przecież Pan Fotograf jest jeden. W całej naszej zbednej i jałowej konwersacji o to chodzi.
nie żebym jakoś się palił do wchodzenia w spory personalne, ale Niedzielka, to jest nie najszczęśliwsze ujęcie. Poruszone, na tle ściany finezyjnej inaczej, centralne, światło płaskie, kolorystyka trupia. Przekaz niejasny, odbiór ciężkostrawny. Nie mniej całe portfolio masz specyficzne i tylko to Cię broni.
ale Ty przecież nie pytasz o rady, tylko nazywasz mnie kretynem i pustakiem... zdecyduj się o co Ci chodzi...
Już dawno tak sie nie ubawiłam. Radosławie, chce tylko podkreślić że zamiast lakonicznych komentarzy mógłbyś powiedzieć co dokładnie Ci się nie podoba, jak od strony technicznej poprawić pewne rzeczy, no ale po co? Przecież Pan Fotograf jest jeden. W całej naszej zbednej i jałowej konwersacji o to chodzi.
czy Ty rozumiesz co czytasz?
O więc jednak zdecydowałeś się sięgnąć po rozum do głowy? Między konstruktywną krytyką, a plamami w komentarzu jest zasadnicza różnica.
Twoje personalne jazdy nie maja wpływu na jakość Twoich prac... im szybciej to zrozumiesz, tym lepiej dla Ciebie...
pobaw się jeszcze mój ulubiony fotografie folderowy.
to dzieło mi umknęło...