Taka banalna odpowiedź też mi pierwotnie przyszła do głowy ... Dopiero po głębszej ana lizie zrozumiałem, że chodzi tu o samosłyszalność – efekt występujący w aparacie telefonicznym polegający na słyszeniu własnego głosu w słuchawce telefonu. Spowodowane jest tym, że prąd wypływający z mikrofonu aparatu trafia do słuchawki.
Miłe.
lubię
Uraza i niechec w tym spojzeniu.
... brawo !
Pomijając jednak sprawę kadrowania przyznaję, że zdjęcie ma czar, głębię. Nie jest to plastikowa modelka, nie, czuć tu duszę
Jak uważasz...
nie nie nie .... Jak Mistrz krzywo gwozdzia wbije to jest motyw do podziwiania i kontemplacji nowego kierunku ....
Kadr jest kiepski, ktokolwiek by tak skadrował.
Taka banalna odpowiedź też mi pierwotnie przyszła do głowy ... Dopiero po głębszej ana lizie zrozumiałem, że chodzi tu o samosłyszalność – efekt występujący w aparacie telefonicznym polegający na słyszeniu własnego głosu w słuchawce telefonu. Spowodowane jest tym, że prąd wypływający z mikrofonu aparatu trafia do słuchawki.
Ona? Bo ja słabym z obcych.
Podziwiam, że Mistrz tak skromnie u dołu ciachnął. Gdyby to inny Artysta popełnił zarzuciłbym mu brzydkie kadrowanie.