postać + kapliczka + kłosy (wyjątkowe, pojedyncze) wyznaczają pewną linię (a nawet pewien układ odniesienia, trójkąt którego wierzchołkiem jest postać, a podstawą linia wyznaczona przez kłosy zboża) - można sobie na temat tej linii powymyślać rozmaite, różne takie. Spuszczona głowa postaci, opuszczone kłosy - to też jakieś tam pole do interpretacji. Obcięcie prawej strony fotografii (do mniej więcej kwadratu) i usunięcie postaci ludzkiej też daje ciekawy efekt - ale moim zdaniem uboższy. Oczywiście to są dywagacje dopasowane do obrazu - być może Autor miał coś innego na myśli... :)
Dla mnie jakby trochę za dużo wszystkiego i elementy dość mocno rywalizują ze sobą. Myślę że należałoby pozbyć się jednego elementu i zostawić dowolną konfigurację ze zbioru (dziewczę+kapliczka, dziewczę+kłosy, kapliczka+kłosy). Mz oczywiście.
Moim zdaniem bardzo dobre. Harmonijne i zadumane... :{)
postać + kapliczka + kłosy (wyjątkowe, pojedyncze) wyznaczają pewną linię (a nawet pewien układ odniesienia, trójkąt którego wierzchołkiem jest postać, a podstawą linia wyznaczona przez kłosy zboża) - można sobie na temat tej linii powymyślać rozmaite, różne takie. Spuszczona głowa postaci, opuszczone kłosy - to też jakieś tam pole do interpretacji. Obcięcie prawej strony fotografii (do mniej więcej kwadratu) i usunięcie postaci ludzkiej też daje ciekawy efekt - ale moim zdaniem uboższy. Oczywiście to są dywagacje dopasowane do obrazu - być może Autor miał coś innego na myśli... :)
zgodzę się z przedmówcą ..
Dla mnie jakby trochę za dużo wszystkiego i elementy dość mocno rywalizują ze sobą. Myślę że należałoby pozbyć się jednego elementu i zostawić dowolną konfigurację ze zbioru (dziewczę+kapliczka, dziewczę+kłosy, kapliczka+kłosy). Mz oczywiście.