Stosuję też bardziej zaawansowane techniki jak zmniejszenie zdjęcia i zapisanie, wyostrzenie i zapisanie jako drugi plik, a następnie na wyostrzone zdjęcie nakładam to pierwotne i suwakiem przezroczystości warstwy ustawiam stopień dominacji. Ostatecznie niektóre fragmenty gumką wyostrzam. Czasem wszystkie wyrzucam ....
To może podzielę się swoim warsztatem. Wyostrzenie dużego pliku przynosi minimalny efekt, często wręcz niedostrzegalny. Natomiast wyostrzenie zmniejszonego jest zbyt intensywne. Dlatego plik zmniejszałem o połowę, wyostrzałem, a następnie zmniejszałem do rozmiarów galerii
ja wyostrzam już po zmniejszeniu. nie wiem, może inni inaczej to robią, bo ja tam samouk jestem, czy może raczej "plfotouk". spróbuj tak i tak, porównaj zdjęcia - myślę, że zobaczysz różnicę..:)
Nie wyostrzam. To zdjęcie lekko wykadrowałem (była tam piękna "wieża" o wysokości chyba 400kV - nie było źle, ale wolałem bez niej, wtedy po skadrowaniu lekko wyostrzyłem). A wskazane jest wyostrzanie (pytam w myśl zasady "dobra rada nie jest zła"!)?
Oj, nasłuchałem się... (zwlekałem bodajże miesiąc z zasiadką w tym miejscu. W końcu pewnej czerwcowej soboty pojechałem i zrobiłem to zdjęcie. Jeszcze tego dnia przyszedł właściciel łąki i spalił sterty chrustu, na których bociany siadały. Więcej tam się nie pojawiły, szkoda...)
zaje...e
:)
Piękny obraz...
ładnie...
pięknie
Dodam jeszcze mniej obeznanym, że ustawiam przezroczystość nakładanego na ok 50% przez co mogę precyzyjnie ustawić fotki względem siebie
Stosuję też bardziej zaawansowane techniki jak zmniejszenie zdjęcia i zapisanie, wyostrzenie i zapisanie jako drugi plik, a następnie na wyostrzone zdjęcie nakładam to pierwotne i suwakiem przezroczystości warstwy ustawiam stopień dominacji. Ostatecznie niektóre fragmenty gumką wyostrzam. Czasem wszystkie wyrzucam ....
Świetne ujęcie
To może podzielę się swoim warsztatem. Wyostrzenie dużego pliku przynosi minimalny efekt, często wręcz niedostrzegalny. Natomiast wyostrzenie zmniejszonego jest zbyt intensywne. Dlatego plik zmniejszałem o połowę, wyostrzałem, a następnie zmniejszałem do rozmiarów galerii
Dzięki :)
ja wyostrzam już po zmniejszeniu. nie wiem, może inni inaczej to robią, bo ja tam samouk jestem, czy może raczej "plfotouk". spróbuj tak i tak, porównaj zdjęcia - myślę, że zobaczysz różnicę..:)
Nie wyostrzam. To zdjęcie lekko wykadrowałem (była tam piękna "wieża" o wysokości chyba 400kV - nie było źle, ale wolałem bez niej, wtedy po skadrowaniu lekko wyostrzyłem). A wskazane jest wyostrzanie (pytam w myśl zasady "dobra rada nie jest zła"!)?
wyostrzasz swoje zdjęcia po zmniejszeniu?
świetne !!!
niekochany, samotny, inny ....
super ujęcie
fajny klimat i szkoda, ze zostaly przegnane ...
wielka szkoda... bo zdjęcie magiczne
ładne
Oj, nasłuchałem się... (zwlekałem bodajże miesiąc z zasiadką w tym miejscu. W końcu pewnej czerwcowej soboty pojechałem i zrobiłem to zdjęcie. Jeszcze tego dnia przyszedł właściciel łąki i spalił sterty chrustu, na których bociany siadały. Więcej tam się nie pojawiły, szkoda...)
ładnie tutaj...
nasłuchałeś się klekotu z rana na pewno, co ? ;) Ładny obrazek