Opis zdjęcia
Teresa, a ja na nitkach wiążę żeby nie uciekały ;) dzisiejsze, wylazłam w końcu w plener, szkoda, że światło marne :(
taa, grunt to zaradnym być :D
oo..i jest news :) btw... widocznie jakiś impotent to był ..cóż i z takimi trzeba umieć sobie radzić :)
ja nie wiem ? przecież ledwo dycham po każdej sesji :)
ech i to niby ja straszna jestem... :D trzeba sobie jakoś radzić z robalami, nie chciała się wyprostować jak zagrałam na flecie (bez skojarzeń proszę) to trzeba było podwiesić :) oj Dziamuś żebyś wiedziała, że męczące ;P
Z wiazaniem to takie trochę sado - maso:-)
podnieca mnie to. być może z powodu kilku włosków .... Może gra kolorów ...
zmorka jestem[ 2013-05-13 22:29:49 ] o matko! straszna jesteś... :)
ooo kupuję pomysł, jeszcze nie wiązałam ;-D foto +++
z gąsienicami to zawsze kłopoty... kolce do przyczepienia na przykład odpadają, bo gąsienice wyciekają przez nakłucia :D
hmmm... w sumie wiążąc, unika się efektów ubocznych związanych z klejeniem... ale wtedy już się tyle cudów nie zobaczy... ;)
fajna niteczka:)
taa, grunt to zaradnym być :D
oo..i jest news :) btw... widocznie jakiś impotent to był ..cóż i z takimi trzeba umieć sobie radzić :)
ja nie wiem ? przecież ledwo dycham po każdej sesji :)
ech i to niby ja straszna jestem... :D trzeba sobie jakoś radzić z robalami, nie chciała się wyprostować jak zagrałam na flecie (bez skojarzeń proszę) to trzeba było podwiesić :) oj Dziamuś żebyś wiedziała, że męczące ;P
Z wiazaniem to takie trochę sado - maso:-)
podnieca mnie to. być może z powodu kilku włosków .... Może gra kolorów ...
zmorka jestem[ 2013-05-13 22:29:49 ] o matko! straszna jesteś... :)
ooo kupuję pomysł, jeszcze nie wiązałam ;-D foto +++
z gąsienicami to zawsze kłopoty... kolce do przyczepienia na przykład odpadają, bo gąsienice wyciekają przez nakłucia :D
hmmm... w sumie wiążąc, unika się efektów ubocznych związanych z klejeniem... ale wtedy już się tyle cudów nie zobaczy... ;)
fajna niteczka:)