Opis zdjęcia
\\\\\\\\"...a gdy będę zakochana przyślę panu list i klucz...\\\\\\\\"
pięknie wykombinowane
:)
bdb praca
i słusznie, też nie lubię jak mnie zamykają. Ten tu to autentyk, do bram maternity hospital w Limerick, w XIX w. pracowała tam prababcia mojego klienta.
podobny klucz mam do trumny ale z pilotem
rozmaicie Ci się układa :)
tak sobie nucę bez sensu, co się w głowie układa, z fajką w zębach :-)
witaj Mirasie, ładnieś zapodał, przypasowałeś :))
stare pióro skrzypi tak jak wieko trumny, przywiędła róża mierzy światła czas, kurz pokrył włosy księżycową barwą ...
dzięki :) ano, gdzieś tam może się czai, przykurzona troszkę jakby, pajęczyną zarosła... ;))
Zielona, pięknie przedstawiasz emocje...normalnie motyle w brzuchu...:). Gdzieś tam daleko, daleko czai się romantyczna dusza, co?
:))
Jest list, jest klucz, jest historia ...
... i zapomniała czy miłość zgasła? Muszę się wsłuchać! Opowiadaj... opowiadaj...
pięknie wykombinowane
:)
bdb praca
i słusznie, też nie lubię jak mnie zamykają. Ten tu to autentyk, do bram maternity hospital w Limerick, w XIX w. pracowała tam prababcia mojego klienta.
podobny klucz mam do trumny ale z pilotem
rozmaicie Ci się układa :)
tak sobie nucę bez sensu, co się w głowie układa, z fajką w zębach :-)
witaj Mirasie, ładnieś zapodał, przypasowałeś :))
stare pióro skrzypi tak jak wieko trumny, przywiędła róża mierzy światła czas, kurz pokrył włosy księżycową barwą ...
dzięki :) ano, gdzieś tam może się czai, przykurzona troszkę jakby, pajęczyną zarosła... ;))
Zielona, pięknie przedstawiasz emocje...normalnie motyle w brzuchu...:). Gdzieś tam daleko, daleko czai się romantyczna dusza, co?
:))
Jest list, jest klucz, jest historia ...
... i zapomniała czy miłość zgasła? Muszę się wsłuchać! Opowiadaj... opowiadaj...