Warto zauważyć, że przez kilka dni słońce wędrowało między wieżą ciśnień a puszką :) A tak na serio, to jakaś nieodgadniona tajemnica zostanie z tym około dwutygodniowym przewieszeniem
Takie rzadkie Slonce tez ma swoje uroki :) Najgorzej z przestawianiem i zrywaniem. Ta musial ktos zerwac i odwiesic na miejsce (dobrze, ze odwiesil, szkoda ze na odwrot, bo wierzcholek wiezy zamazalo...), jedyne co mnie dziwi, ze to poziomka byla (i ja tez musialem tak pierwotnie powiesic, choc wydawalo mi sie, ze wieszalem klasyczna)
A mozesz napisac, czy latarnia stala prosto, czy byla pochylona?
Warto zauważyć, że przez kilka dni słońce wędrowało między wieżą ciśnień a puszką :) A tak na serio, to jakaś nieodgadniona tajemnica zostanie z tym około dwutygodniowym przewieszeniem
superkowo się ogląda :)
gdzie wlazłeś ? dużo w kadrze :)
:)
super latarenka:)
Tylko podziwiać...
Babel
Takie rzadkie Slonce tez ma swoje uroki :) Najgorzej z przestawianiem i zrywaniem. Ta musial ktos zerwac i odwiesic na miejsce (dobrze, ze odwiesil, szkoda ze na odwrot, bo wierzcholek wiezy zamazalo...), jedyne co mnie dziwi, ze to poziomka byla (i ja tez musialem tak pierwotnie powiesic, choc wydawalo mi sie, ze wieszalem klasyczna)
kurczaki... jak w czewcu ściągnę półroki, to będą wyglądały jak miesięczne :) słońca wciąż na lekarstwo
dobre
"towarzysz" już poleciał :) tylko ten niesmak ...;/
Towarzystwo to przypadek... u Ciebie przynajmniej wiadomo o co chodzi
Nie u mnie, na Pomorzu ;) 10 miesiecy, a obraz praktycznie tylko zimowy ;) No, towarzystwo sie trafilo jak rzadko ;)
slonecznie u ciebie
Snow, ale masz towarzystwo...:) Widoczek extra :)
Wladyslawowo, kodak, polwalec, 10 miesiecy, najwyrazniej poziomka, w dodatku przewieszona, z podziekowaniami dla Johna Coffeya.