wiesz co ?? Dzisiaj miałam dzień wspomnień. Siedziałam sobie z zaprzyjaźnionej firmie i młodzi ludzie przed trzydziestką pytali mnie o zaopatrzenie w tamtych czasach, o bezrobocie (hahahaha), o zakupy. Coś tam pamietają z dzieciństwa, coś słyszeli od rodziców. To była fajna rozmowa. A ich zdziwiony wyraz "pyska" na wieść o tym, że cena używanego samochodu była wyższa niż "nówki" - bezcenna :)
a miałem taki błyskotilwy komć( przepadło) (al hol)chyba chodziło mi o to, ze deficyt stawarza krytyczna sytuację, w której ujawniaja sie demony czy cóś (bynajmniej nie jestem zwolennikiem kapitalizmu)
jeśli uważacie, że rodzice czy dziadkowie stojący w kolejkach żeby kupić coś do jedzenia dla dzieci to ludzie zdemoralizowani to gratuluje dobrego samopoczucia ....
chyba chodzi o to, ze, gdy brakuje podstawowych produktów:miesa, chleba, podpaski, to mozna zabić- stąd demoralizacja...mysle, ze demoralizacja to dobre słowo
Detektyw rutkowski[ 2013-01-16 20:29:23 ]:!:)
Małgorzata Kalbarczyk[ 2013-01-19 00:48:19 ]: To, cvo ja widzę, młodzi ludzie mają raczej nikłe pojęcie o tamtych czasach.
;))
A co dzisiaj rzucili?
;).
wiesz co ?? Dzisiaj miałam dzień wspomnień. Siedziałam sobie z zaprzyjaźnionej firmie i młodzi ludzie przed trzydziestką pytali mnie o zaopatrzenie w tamtych czasach, o bezrobocie (hahahaha), o zakupy. Coś tam pamietają z dzieciństwa, coś słyszeli od rodziców. To była fajna rozmowa. A ich zdziwiony wyraz "pyska" na wieść o tym, że cena używanego samochodu była wyższa niż "nówki" - bezcenna :)
;)
jak ja tego nie lubiłam , znaczy kolejek nie lubiłam :)))
u_poganki[ 2013-01-16 21:52:48 ]: Też fakt
Junji Sakamoto[ 2013-01-16 21:46:34 ]L No pewnie, ze stwarza
... gdy po 6 godzinach stania klient przed nami zabiera ostatni kawałek sensownego mięsa..., trudno życzyć mu: smacznego!
a miałem taki błyskotilwy komć( przepadło) (al hol)chyba chodziło mi o to, ze deficyt stawarza krytyczna sytuację, w której ujawniaja sie demony czy cóś (bynajmniej nie jestem zwolennikiem kapitalizmu)
tomcha[ 2013-01-16 20:58:29 ]prawie kazdego czlowieka mozna zdemoralizowac lub zlamac
ja stałem w tych kolejkach stąd mój nick
jeśli uważacie, że rodzice czy dziadkowie stojący w kolejkach żeby kupić coś do jedzenia dla dzieci to ludzie zdemoralizowani to gratuluje dobrego samopoczucia ....
chyba chodzi o to, ze, gdy brakuje podstawowych produktów:miesa, chleba, podpaski, to mozna zabić- stąd demoralizacja...mysle, ze demoralizacja to dobre słowo
tomcha[ 2013-01-16 20:39:31 ] przede wsz systemu ale nie uwazasz, ze ludzie byli zdemoralizowani warczac na siebie w kolejkach?
doskonale przedstawiony obraz bankructwa fałszywych ideologii, nie bardzo tylko wiem skąd te dziwaczne komentarze o demoralizacji, czyjej????
głodne dusze; antropologia demonologia polskich istnień; zjem Cię! mikołaji gogolus
Dobre!
:)
bdb
twarze boschowskie
Współczuję. Ja też wystawałem w kolejkach, dla Rodziców i dla siebie.;)
trzy lata później często w tym sklepie - w takiej kolejce - stałem :)
demoralizacja