niezła fura

nie powala

pozdrowienia dla kolejkowiczów

podoba sie, kolor i linia torow robi zdjecie

to na pewno mogą być nie zapomniane chwile

nie wiem za ile "chodzi" np w księgarniach wysyłkowych lub na allegro. Kupowałem w Sanoku za 139 zł. I już wtedy (2007) było warto :). A co do fotografii - ta podoba mi się bardziej - w sensie fotograficznego obrazu. Na tej następnej główny obiekt nieco ginie. Może to kwestia otoczenia i pory roku?

fotografie - tak przy okazji. Znasz album "Karpackie kolejki leśne" Alesa Kucery i Alesa Bilka? W formie dwujęzycznej (po polsku i po słowacku) wydany był przez wydawnictwo Ruthenus w 2007 roku. Poza informacjami technicznymi i historycznymi - prawie 400 stron fotografii - właśnie wąskotorówek :)

Dziewiczy wypad - przecieranie ścieżki :]

jaki fajny grill (atrapa). w ogole pojazd warty szerszego studium fotograficznego

jak napisał ŁOK - fota nie powala, ale w tym akurat wypadku jej największą zaletą jest temat. Sam znam takich miłośników kolei (w folio mam trochę na ten temat) którzy robią cuda dosłownie aby ratować - jak by nie oceniać - kawałek naszej historii. Prezentacja takich prac w jednych wzbudzi dreszcz z powodu braku "artyzmu", ale jeśli u innych wywoła choćby tylko cień zainteresowania, odwiedzenia miejsca lub odrobiny pomocy tym Zapaleńcom (a wierzcie mi że takie działania bardzo tego potrzebują) to już jest duuuże Coś ;)

ciekawostka, mnie się podoba że to jest pokazywane, fota nie powala ale dobrze że jest. Albumy mogą i są różne, to prawda.

kłusownicy

cudaczek :)