@Cezary_Filew: o Mursich dowiedzialem sie po raz pierwszy ze 40 lat temu. Potem wielokrotnie z zainteresowaniem, choc nie ukrywam ze i z niejakim obrzydzeniem ogladalem ich zdjecia. Dopiero kilka lat temu dowiedzialem sie jak one powstaja, i jak z bliska wyglada ta interakcja Mursich z turystami.
>Pierwszy raz słyszę, że malowany krążki są dla turystów, a nie malowane to oryginał...bzdura.
E, chyba nie obejrzales filmu do ktorego juz kilka razy podawalem linka. zalinkowanych tekstow pewnie tez nie przeczytales.
> Widzę, że masz problem z fotografowaniem Mursi (już chyba 5 raz dołączasz tego linka), szczerze mówiąc nie rozumiem, dlaczego fotografowanie Mursi ma być gorsze od np. kotków, ptaszków, kwiatków , modelek, czy jakichkolwiek innych ludzi.
Po prostu w pewnym momencie poczulem sie nieco oszukany. Tak jakbym zobaczyl w National Geographicu kogos stylizowanego na gorala z podpisem, ze to typowy mieszkaniec Warszawy. Albo chocby gorala z niedzwiedziem na Krupowkach.
Przeciez takie zdjecia na czytelniku NG w jakim odleglym kraju tez zrobia wielkie wrazenie. A moim zdaniem bedzie to maniplulacja.
>Myślę, że powinieneś sam tam pojechać i zobaczyć jak to jest "naprawdę" inaczej chyba nie zaznasz spokoju...
No dobra, przyznaj sie, ile godzin trwala ta twoja sesja foto u Mursich.
Cezary Filew[ 2013-01-05 15:54:20 ] to co otwieramy interes, rozpoznaj potencjalny rynek i puścimy serię próbną :))))) docelowo można dodać baterie słoneczne :)
msadurski: manipulacja??? niesłuszne oskarżenie. Mursi robili to zanim wynaleziono aparaty fotograficzne, a fotografujemy ich dlatego, że to robią... mylisz przyczynę ze skutkiem. Pierwszy raz słyszę, że malowany krążki są dla turystów, a nie malowane to oryginał...bzdura. Robią takie krążki na jakie mają fantazję, a mają jej dużo. Widzę, że masz problem z fotografowaniem Mursi (już chyba 5 raz dołączasz tego linka), szczerze mówiąc nie rozumiem, dlaczego fotografowanie Mursi ma być gorsze od np. kotków, ptaszków, kwiatków , modelek, czy jakichkolwiek innych ludzi. Każdy fotografuje to co lubi, a raczej liczy się jak to robi... Myślę, że powinieneś sam tam pojechać i zobaczyć jak to jest "naprawdę" inaczej chyba nie zaznasz spokoju... pozdrawiam ;)
btw - ciapki na talerzu wskazuja na to, ze to Mursi_Turystyczna. Wiecej o Mursi na http://www.yahodeville.com/forum2/viewtopic.php?f=8&t=439 (polecam zwlaszcza zalinkowany pod koniec watku film o Mursi i ich fotografowaniu).
przenośny zestaw oświetleniowy oparty na diodach???
extra!
Tak inna od naszej......smutne oczy. Portret bdb
Bludog: albo flądry z biedronki ;)
WOW :-)
wciąga muchomora ? ;)
@sacio, e nie. Po prostu za nacisniecie na odcisk niejakiego Bialkowskiego zostalem skazany na czasowa banicje.
waniczek - bardzo obrazowe skojarzenie ;) dziękuję wszystkim za zainteresowanie
:)
Sadurskiego wywalio,cos przegapilem?
musisz tam pjrchać
Cos mi sie cytowanie posypalo...
@Cezary_Filew: o Mursich dowiedzialem sie po raz pierwszy ze 40 lat temu. Potem wielokrotnie z zainteresowaniem, choc nie ukrywam ze i z niejakim obrzydzeniem ogladalem ich zdjecia. Dopiero kilka lat temu dowiedzialem sie jak one powstaja, i jak z bliska wyglada ta interakcja Mursich z turystami. >Pierwszy raz słyszę, że malowany krążki są dla turystów, a nie malowane to oryginał...bzdura. E, chyba nie obejrzales filmu do ktorego juz kilka razy podawalem linka. zalinkowanych tekstow pewnie tez nie przeczytales. > Widzę, że masz problem z fotografowaniem Mursi (już chyba 5 raz dołączasz tego linka), szczerze mówiąc nie rozumiem, dlaczego fotografowanie Mursi ma być gorsze od np. kotków, ptaszków, kwiatków , modelek, czy jakichkolwiek innych ludzi. Po prostu w pewnym momencie poczulem sie nieco oszukany. Tak jakbym zobaczyl w National Geographicu kogos stylizowanego na gorala z podpisem, ze to typowy mieszkaniec Warszawy. Albo chocby gorala z niedzwiedziem na Krupowkach. Przeciez takie zdjecia na czytelniku NG w jakim odleglym kraju tez zrobia wielkie wrazenie. A moim zdaniem bedzie to maniplulacja. >Myślę, że powinieneś sam tam pojechać i zobaczyć jak to jest "naprawdę" inaczej chyba nie zaznasz spokoju... No dobra, przyznaj sie, ile godzin trwala ta twoja sesja foto u Mursich.
!!!
@waniczek: o, to jest dobre skojarzenie...
jak ledowa latarka
nie podoba mi się ta pani, niczym maszynka do mięsa wygląda
tomcha: baterie słoneczne byłyby tam bardzo wydajne :) let's do it!
dobry portret, pasuje b&w
Cezary Filew[ 2013-01-05 15:54:20 ] to co otwieramy interes, rozpoznaj potencjalny rynek i puścimy serię próbną :))))) docelowo można dodać baterie słoneczne :)
Jołłł..........
msadurski: manipulacja??? niesłuszne oskarżenie. Mursi robili to zanim wynaleziono aparaty fotograficzne, a fotografujemy ich dlatego, że to robią... mylisz przyczynę ze skutkiem. Pierwszy raz słyszę, że malowany krążki są dla turystów, a nie malowane to oryginał...bzdura. Robią takie krążki na jakie mają fantazję, a mają jej dużo. Widzę, że masz problem z fotografowaniem Mursi (już chyba 5 raz dołączasz tego linka), szczerze mówiąc nie rozumiem, dlaczego fotografowanie Mursi ma być gorsze od np. kotków, ptaszków, kwiatków , modelek, czy jakichkolwiek innych ludzi. Każdy fotografuje to co lubi, a raczej liczy się jak to robi... Myślę, że powinieneś sam tam pojechać i zobaczyć jak to jest "naprawdę" inaczej chyba nie zaznasz spokoju... pozdrawiam ;)
Cezary - nie manipuluj. Wszystko wskazuje na to, ze nie robia tego dla urody, ale dla pieniedzy za sesje fotograficzne.
Leszek Przybylski: robią to dla urody. tomcha: pomysł z LEDami może się przyjąć :)
wara mu/jej zwisa ... ;-)
okrutne rytuały
nie lubie tego fotografowania Mursi, ale to ladna fotka jest
btw - ciapki na talerzu wskazuja na to, ze to Mursi_Turystyczna. Wiecej o Mursi na http://www.yahodeville.com/forum2/viewtopic.php?f=8&t=439 (polecam zwlaszcza zalinkowany pod koniec watku film o Mursi i ich fotografowaniu).
@tomcha: ale to kobieta jest
tomcha - wymiatający pomysł :]
ale horror :), jeszcze LEDy mógłby sobie zamontować to w nocy by robił furorę