a gdy sen w żółtą różą przejdzie....pojawią się barwy podobne do bursztynu i najdelikatnijszego platka przekwitłych róż. A gdy sen przyjdzie...zachowam tą różę w sercu.
Dziękuję, Enoa*
a gdy sen w żółtą różą przejdzie....pojawią się barwy podobne do bursztynu i najdelikatnijszego platka przekwitłych róż. A gry sen przyjdzie...zachowam tą różę w sercu.
Dziękuję, Enoa*
Ależ stworzenie.
no właśnie ... dlaczego nie tak...tylko na tle kawałka nieba albo obdrapanej ściany....świetny efekt...
...taaak ... to bardzo zmienia postać rzeczy, Jed Martin'ie...
aj, bo miało być *krewetek :)
...Iv :)* ... Jed Martin - raczej z Twoim zdaniem w kwestii tytułu liczyć się nie będę...
ano
mozR Z eeee być .... Ale stanowczo szanuję i uwielbiam Dedykacje. CENNA!!!
moim zdaniem tytuł powinien brzmieć: 'impreza krewet w południowochińskim morzu' :)
no i tak właśnie ma być ciepło. Nie wszystko musi przypominać noc. Ma być Słońce i jest. Dla mnie. Podarowane.
tak blisko, ze nie rozróżniam kończyn, to kłebowisko
*
o autorka :)))
fajne to
...jeśli wpadasz niezapowiedziany na śniadanie, Mirasq - nie marudź :)p...
o, flaczki z kalmarów na śniadanie :-)
...Iv*... / ...Maćku, hmm ... taka moja :D...
intrygująca praca....
Czy róża, czy...inny, piękny kwiat. I dedykacja. ....Bardzo mi miło. Nie spodziewasz, jak*
a gdy sen w żółtą różą przejdzie....pojawią się barwy podobne do bursztynu i najdelikatnijszego platka przekwitłych róż. A gdy sen przyjdzie...zachowam tą różę w sercu. Dziękuję, Enoa*
a gdy sen w żółtą różą przejdzie....pojawią się barwy podobne do bursztynu i najdelikatnijszego platka przekwitłych róż. A gry sen przyjdzie...zachowam tą różę w sercu. Dziękuję, Enoa*