asiasido[ 2012-11-26 19:06:12 ]Jaki poniedziałek, taka reszta tygodnia...:). Nieee, Asiu, że trzy flaszki dzień w dzień...Z psem trzeba się podzielić! A murzynek już piszczy w piekarniku.
Inkak, przy takim sprzęcie jakim dysponujesz to foty są super a nawet rewelka, jak widać ważne jest co chcemy i co fotografujemy, a mniej istotne czym, chociaż sprzęt dużo w tym wszystkim pomaga, jeszcze raz pozdrawiam.
ŁOK - tak jak słusznie zauwazyłeś i tak jak napisałem technicznie jest do bani(jak 90% moich fot) ale zamiast strzelać foty z różnymi ustawieniami wolę strzelić lufę..Nie da się w takich okolicznościach zrobić "ustawianego" zdjęcie bo wyjdzie sztuczne i nierealne..Tak na marginesie większość fot pstrykam nędznymi komórkami..:)
Sama fota cienka jak sam Inkak pisze, dół dobry góra przepalona. A szkoda bo to mogło być super, warto było strzelić więcej fotek z różnymi ustawieniami, szczególnie połówkowy by się przydał.
F a b r o o - My po dwa,trzy..pies pije jedno,kiedys pił też z nami niedźwiedź ale do czasu gdy w trakcie głaskania przewrócił flache, Stachu się wk...ł (ten w czerwonej bluzie) i zrobił z niego czapkę...chodzi w niej własnie jesienio -zimą..
Sllonko - miłość,wolność i braterstwo :)
Inkak Ty jednak wariat jesteś, dobrze, że pozytywny...:).
Sllonko - Boże...upiekłaś prezydenta USA z rodziną!
Jak to jest...? Wsadziłam do piekarnika jednego murzynka, a uciekły mi już ze dwa...Na dodatek dymią.
sllonko :) Z tym murzynkiem, też miałam niezłe skojarzenie w pierwszym momencie :)
asiasido[ 2012-11-26 19:06:12 ]Jaki poniedziałek, taka reszta tygodnia...:). Nieee, Asiu, że trzy flaszki dzień w dzień...Z psem trzeba się podzielić! A murzynek już piszczy w piekarniku.
jaki miły dzień :)
Sllonko - upiec murzynka...he he he..
No wiesz Inkak! Nie przezywaj się...:). Idę upiec murzynka, nie, nie takiego z mięska. Z ciasta, foch. Cześć.
Sllonko nie wiem,o którym psie piszesz - o tym od wina czy tym od mięcha? :) .Natury nie oszukasz - tylko Bocian szukał żab w d...e..;)
Inkak, przy takim sprzęcie jakim dysponujesz to foty są super a nawet rewelka, jak widać ważne jest co chcemy i co fotografujemy, a mniej istotne czym, chociaż sprzęt dużo w tym wszystkim pomaga, jeszcze raz pozdrawiam.
Nie było mnie chwilę...Nie myślałeś Inkak, żeby psa na bimber przestawić??? Uśmiałam się....
tyle w nich radości o której zaraz zapomną..
ŁOK - tak jak słusznie zauwazyłeś i tak jak napisałem technicznie jest do bani(jak 90% moich fot) ale zamiast strzelać foty z różnymi ustawieniami wolę strzelić lufę..Nie da się w takich okolicznościach zrobić "ustawianego" zdjęcie bo wyjdzie sztuczne i nierealne..Tak na marginesie większość fot pstrykam nędznymi komórkami..:)
;DDD
Sama fota cienka jak sam Inkak pisze, dół dobry góra przepalona. A szkoda bo to mogło być super, warto było strzelić więcej fotek z różnymi ustawieniami, szczególnie połówkowy by się przydał.
F a b r o o - My po dwa,trzy..pies pije jedno,kiedys pił też z nami niedźwiedź ale do czasu gdy w trakcie głaskania przewrócił flache, Stachu się wk...ł (ten w czerwonej bluzie) i zrobił z niego czapkę...chodzi w niej własnie jesienio -zimą..
ile takich win dziennie pijecie ? :-)
F a b r o o - 3,5 winiunio.Mój ulubiony sklep,chociaż inne też są...:)
to Unia sponsoruje czy na krechę ? stara później odda ;-))) jak mleko sprzeda ...
F a b r o o - eeee,codziennie nieee..tylko cały czas
a oni tak codziennie pija te wina ?
psisko walnęło flaszeczkę :-) oj to tam nawet psy pija :DDD
Sllonko - ale TAMTO psisko przynajmniej liznęło mięsa :)
O widzisz Inkak, ta fotka przyjemnie cieszy oko. Nie przeszkadza mi nawet fakt, że psisko walnęło flaszeczkę.
po minaturce obstawiałem, że to zdjęcie Partizana... :)
miły piesek, chyba ich ulubieniec:)
kolejna życiowa scenka ... wyglądają na szczęśliwych ale czy są?
tak, kończy się, następcy będą z fleszdysków ssali .... Dobrzy ludzie, psa szanują. Fajny tytuł
konie c pe wnej epo ki