Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Góra Św. Anny, październik 2012; aparat: Yashica Mat, obiektyw Yashinon 1:3.5, f=80, z ręki, czas 1/125, sek., f8.0, ISO 400 (Kodak 400 TMY-2), wywołanie negatywu: Zakład Fotograficzny, obróbka autorska;
barszczon[ 2012-10-27 12:46:30 ] film odwracalny w przeciwieństwie do materiału pozytywowego ma dużą tolerancję i zawsze jeszcze jest szansa na lekką korekcję, gdybyś zaczął robić analogowo ale na slajdach to chyba już byś skorzystał ze światłomierza :) a z IR za mało się bawiłem żeby nabyć praktyki, światłomierz w każdym razie nie zawsze tam pomagał, trzeba będzie wrócić do zabaw wiosną jak się świat zazieleni, tylko te 300zł za 20 klisz :(
@Tomcho - nie wiem, IR na cyfrówce mnie nie pociąga - może czasem w formie obróbki programowej... Przy fotografowaniu "analogowym" nie używam pomiaru światła - i tak opieram się wyłącznie na empirii :)
barszczon[ 2012-10-27 00:18:12 ] :) z filmem zwykle miałem problem z ekspozycją, pomiar światła nie zawsze albo raczej rzadko daje dobre wyniki i zwyczajowo kończy się na bracketingu +-2EV :D cyfrówka z podglądem na wyświetlaczu jest chyba optymalna do IR chyba że ktoś lubi wydawać 15-45zł na 1 ujęcie (LF)
Maciej Blum[ 2012-10-26 19:01:31 ] zaraz Barszczon nas prześwięci :) D70 jest jednym z lepszych modeli do IR bez przeróbek, kiedyś robiłem na Rollei IR ale cena LF poraża a efekt na małym obrazku nie wzbudza zachwytu, każdy ma swoje odczucia....
Tomcha - ja mam Canona i na nim jest tak mocny filtr, że nie puszcza nic z IR na matrycę... Co do filmu, to stosując odpowiedni materiał można zrobić foto ir nie stosując praktycznie żadnych dodatkowych zabiegów poza założeniem filtra. ps. piszę na podstawie własnych doświadczeń. I jestem przekonany, że skoro robisz nikonem cyfrowym IR, to śmiem uważać, że nie masz porównania do robienia IR na kliszy do tego przeznaczonej (mimo tego, że Nikon ma słabsze filtry IR i UV na matrycy, to jednak nie pozwalają one używać normalnie tego sprzętu do tego typu fotografii) :) (bez urazy). Pozdrawiam. Maciek
Maciej Blum[ 2012-10-26 08:18:03 ] ciekawe czy to własne doświadczenia? D70 doskonale się nadaje do IR choć oczywiscie lepiej usunąć filtr, nigdy nie musiałem robić żadnych operacji poza konwersją na BW, a co do filmu to też tam zachodzi konwersja jako że większość klisz pracuje na granicy IR
@Maćku - dzięki serdeczne za porady :) wydaje mi się, że "trafienie dokładne" w przypadku, gdy się świadomie fotografuje filmem IR - nie jest niezbędne :) to wynika z "poetyki" takiego fotografowania. Zapewne kiedyś spróbuję - będę pamiętał o poradach :)
cyfra + zdjęcia IR.... to się nie klei. Jeśli ktoś Ci powie, ze zdjęcia IR zrobił cyfrą bez modyfikacji (poważnych) aparatu, to po prostu mu nie wierz. 99% IR z cyfry to podmiana kanałów na normalnej fotografii... Dobre IR to tylko z kliszy..... aaaa NA filmie IR hiperfokalną też ustawisz bez problemu, więc szkło z "czerwoną" podziałką do krajobrazu raczej jest zbędne... Problem się zaczyna, kiedy masz w coś trafić dokładnie :)
symulować nie warto :) załóż Hoya 72 i tylko potrzeba body bez filtra IR na matrycy, D70 jest dość czuły ale nie ma podglądu na żywo co trochę utrudnia życie bo na matówce nie wyostrzysz zooma
@Macieju - dziwnie, sam jestem zaskoczony :). Bardzo możliwe, że na ostateczny wygląd miał wpływ - także - proces przefotografowywania negatywu. Jutro - najdalej w sobotę - sprawdzę, przefotografuję ponownie :); @Tomcho - nie wiem, próbowałem "symulacji" podczerwieni kilka zaledwie razy, na zdjęciach z aparatu cyfrowego. Elementy białe i drobne - dają podobny efekt (przynajmniej dla mnie) wizualny, jak te liście. Stąd porównanie :) Kapliczka, poszczególne pnie są ostre, obraz oglądany z daleka robi (przynajmniej na mnie) dobre wrażenie :). I nadal nie rozumiem pojęcia "słabej jakości" :) --- późniejsze opinie (nieostrość, rozmycie, etc. - oki, ale owa mityczna "jakość"? Cóż to oznacza?
a czemu w przypadku IR miałaby być nieostrość? Czy ze względu na czas? Czasami nieostrość jest skutkiem nieuwzględnienia przesunięcia ogniska dla IR, nie bardzo wiem dlaczego IR powinno być nieostre
@Tomcho - czy w przypadku oglądania fotografii IR - "nieostrość" Ci przeszkadza? Ramka - rzecz względna, i powiedzmy - kiepskiego gustu :) Mnie pasuje, inaczej bym jej nie zostawił :) Wygląd "odkształcenia" jest - również - spowodowany ramką :)
niestety nie udało się i f11 nie pomaga, nieostrość zostaje, TMAX400 nie był tu problemem, trochę wygląda jakby negatyw był odkształcony, ale najgorsza ta ramka :)
:) dzięki za rozsądne komentarze :), trochę mi ten obraz przypomina "zabawę" podczerwienią - właśnie przez te plamy/rozmycia liści [jasnożółte liście, na które pada ostre słońce plus 400-setka]; @Sławomirze - :) tu też daje radę: f11, wygasić wszelkie oświetlenie w pokoju i odejść od monitora na przynajmniej trzy metry :)))
mi się podoba ta zabawa plamami... to jak obraz kilka kroków do tyłu i jest ok... tylko nie przy komputerze a na wydruku... tutaj będzie ciężej... pozdrawiam :-)
To nie jest raczej kwestia tylko i wyłącznie rozmycia od wiatru. Elementy nieruchome także są delikatnie nieostre. Być może kwestia skanowania lub cropa. Tym niemniej jak na perfekcjonistę barszczonie - tym razem wyszło słabiej
poczekam do wiosny :))
barszczon[ 2012-10-28 00:21:23 ] to załóż Velvię i zobaczymy :) szczególnie przy dłuższych czasach
:) nie wiem czy bym skorzystał... :)
barszczon[ 2012-10-27 12:46:30 ] film odwracalny w przeciwieństwie do materiału pozytywowego ma dużą tolerancję i zawsze jeszcze jest szansa na lekką korekcję, gdybyś zaczął robić analogowo ale na slajdach to chyba już byś skorzystał ze światłomierza :) a z IR za mało się bawiłem żeby nabyć praktyki, światłomierz w każdym razie nie zawsze tam pomagał, trzeba będzie wrócić do zabaw wiosną jak się świat zazieleni, tylko te 300zł za 20 klisz :(
@Tomcho - nie wiem, IR na cyfrówce mnie nie pociąga - może czasem w formie obróbki programowej... Przy fotografowaniu "analogowym" nie używam pomiaru światła - i tak opieram się wyłącznie na empirii :)
barszczon[ 2012-10-27 00:18:12 ] :) z filmem zwykle miałem problem z ekspozycją, pomiar światła nie zawsze albo raczej rzadko daje dobre wyniki i zwyczajowo kończy się na bracketingu +-2EV :D cyfrówka z podglądem na wyświetlaczu jest chyba optymalna do IR chyba że ktoś lubi wydawać 15-45zł na 1 ujęcie (LF)
dlaczego mam Was święcić? - z zainteresowaniem czytam, w końcu nie często można poczytać - na Plfoto - tak normalną rozmowę :)
Maciej Blum[ 2012-10-26 19:01:31 ] zaraz Barszczon nas prześwięci :) D70 jest jednym z lepszych modeli do IR bez przeróbek, kiedyś robiłem na Rollei IR ale cena LF poraża a efekt na małym obrazku nie wzbudza zachwytu, każdy ma swoje odczucia....
Tomcha - ja mam Canona i na nim jest tak mocny filtr, że nie puszcza nic z IR na matrycę... Co do filmu, to stosując odpowiedni materiał można zrobić foto ir nie stosując praktycznie żadnych dodatkowych zabiegów poza założeniem filtra. ps. piszę na podstawie własnych doświadczeń. I jestem przekonany, że skoro robisz nikonem cyfrowym IR, to śmiem uważać, że nie masz porównania do robienia IR na kliszy do tego przeznaczonej (mimo tego, że Nikon ma słabsze filtry IR i UV na matrycy, to jednak nie pozwalają one używać normalnie tego sprzętu do tego typu fotografii) :) (bez urazy). Pozdrawiam. Maciek
Maciej Blum[ 2012-10-26 08:18:03 ] ciekawe czy to własne doświadczenia? D70 doskonale się nadaje do IR choć oczywiscie lepiej usunąć filtr, nigdy nie musiałem robić żadnych operacji poza konwersją na BW, a co do filmu to też tam zachodzi konwersja jako że większość klisz pracuje na granicy IR
ps. na tej fotografii żadnych cyfrowych obróbek w kierunku IR nie było :)
@Maćku - dzięki serdeczne za porady :) wydaje mi się, że "trafienie dokładne" w przypadku, gdy się świadomie fotografuje filmem IR - nie jest niezbędne :) to wynika z "poetyki" takiego fotografowania. Zapewne kiedyś spróbuję - będę pamiętał o poradach :)
cyfra + zdjęcia IR.... to się nie klei. Jeśli ktoś Ci powie, ze zdjęcia IR zrobił cyfrą bez modyfikacji (poważnych) aparatu, to po prostu mu nie wierz. 99% IR z cyfry to podmiana kanałów na normalnej fotografii... Dobre IR to tylko z kliszy..... aaaa NA filmie IR hiperfokalną też ustawisz bez problemu, więc szkło z "czerwoną" podziałką do krajobrazu raczej jest zbędne... Problem się zaczyna, kiedy masz w coś trafić dokładnie :)
szkopuł w tym, że nie mam starszego body - natomiast mam kilka aparatów na kliszę... :)
w takim przypadku przydałby się obiektyw stało-ogniskowy ze skalą IR :) mimo wszystko taniej chyba wyjdzie przerobić jakieś starsze body
:) może kiedyś spróbuję - ale raczej kupując odpowiedni negatyw... :) Odpada problem posiadania/nieposiadania danego filtra na matrycy :)))
symulować nie warto :) załóż Hoya 72 i tylko potrzeba body bez filtra IR na matrycy, D70 jest dość czuły ale nie ma podglądu na żywo co trochę utrudnia życie bo na matówce nie wyostrzysz zooma
@Macieju - dziwnie, sam jestem zaskoczony :). Bardzo możliwe, że na ostateczny wygląd miał wpływ - także - proces przefotografowywania negatywu. Jutro - najdalej w sobotę - sprawdzę, przefotografuję ponownie :); @Tomcho - nie wiem, próbowałem "symulacji" podczerwieni kilka zaledwie razy, na zdjęciach z aparatu cyfrowego. Elementy białe i drobne - dają podobny efekt (przynajmniej dla mnie) wizualny, jak te liście. Stąd porównanie :) Kapliczka, poszczególne pnie są ostre, obraz oglądany z daleka robi (przynajmniej na mnie) dobre wrażenie :). I nadal nie rozumiem pojęcia "słabej jakości" :) --- późniejsze opinie (nieostrość, rozmycie, etc. - oki, ale owa mityczna "jakość"? Cóż to oznacza?
a czemu w przypadku IR miałaby być nieostrość? Czy ze względu na czas? Czasami nieostrość jest skutkiem nieuwzględnienia przesunięcia ogniska dla IR, nie bardzo wiem dlaczego IR powinno być nieostre
Dziwnie się ostrość ułożyła. Wiało przy zdjęciu ?
@Tomcho - czy w przypadku oglądania fotografii IR - "nieostrość" Ci przeszkadza? Ramka - rzecz względna, i powiedzmy - kiepskiego gustu :) Mnie pasuje, inaczej bym jej nie zostawił :) Wygląd "odkształcenia" jest - również - spowodowany ramką :)
niestety nie udało się i f11 nie pomaga, nieostrość zostaje, TMAX400 nie był tu problemem, trochę wygląda jakby negatyw był odkształcony, ale najgorsza ta ramka :)
:) dzięki za rozsądne komentarze :), trochę mi ten obraz przypomina "zabawę" podczerwienią - właśnie przez te plamy/rozmycia liści [jasnożółte liście, na które pada ostre słońce plus 400-setka]; @Sławomirze - :) tu też daje radę: f11, wygasić wszelkie oświetlenie w pokoju i odejść od monitora na przynajmniej trzy metry :)))
nie wyszło dobrze, robione w październiku 2012 roku a drzewa wyglądają jak pokryte śniegiem, szronem itp...
Górę Świętej Anny najbardziej lubię za aleję czereśniową. Ale to nie w październiku :-)
mi się podoba ta zabawa plamami... to jak obraz kilka kroków do tyłu i jest ok... tylko nie przy komputerze a na wydruku... tutaj będzie ciężej... pozdrawiam :-)
To znaczy odbiera się tak : ale fajne miejsce i kadr ale odbitka do powtórki
chodzi generalnie o odbiór Grzegorzu... a odbiera sie słabo dość.
To nie jest raczej kwestia tylko i wyłącznie rozmycia od wiatru. Elementy nieruchome także są delikatnie nieostre. Być może kwestia skanowania lub cropa. Tym niemniej jak na perfekcjonistę barszczonie - tym razem wyszło słabiej
:) @Radosławie - się rozmyło, głównie od wiatru :)); @SpokojnyNerwusie - dzięki za uznanie dla kadru :), Co rozumiesz pod pojęciem "słabej jakości"?
Tym razem słaba jakość nie pozwala na pochwały (kadr fajny)
tak lekko sie rozmyło