nie wiem, doprawdy nie wiem... to chyba jednak na serio tu zwie sie talentem, bo zeby majac zwykle warunki /normalne wnetrze, jakis fotelik, stół zwykły, modelka ładna - ale takich wiele przcież, więc w sumie to normalne:)/ móc zrobić tak niezwykłe zdjęcie... to się kurde musi tak nazywać, innaczej tego nie widzę... i ciągle /już tyle lat/ foty te są jak kanony godne podpatrywania i nie tylko tego...
O! Podłoga z klęski na sztorc. Mój kolega też tak ma. A jeśli chodzi o zdjęcie to nieprzekonuje mnie miękka i gra ciała modelki - mocny dysonans z opuszczonym ramiączkiem....
paseczki rules :)
no tak, czarne paseczki to pewno błąd zrzucania jotpega z haselowego rawa. to się zdarza. a jakie to te inne wady warsztatu?
nie wiem, doprawdy nie wiem... to chyba jednak na serio tu zwie sie talentem, bo zeby majac zwykle warunki /normalne wnetrze, jakis fotelik, stół zwykły, modelka ładna - ale takich wiele przcież, więc w sumie to normalne:)/ móc zrobić tak niezwykłe zdjęcie... to się kurde musi tak nazywać, innaczej tego nie widzę... i ciągle /już tyle lat/ foty te są jak kanony godne podpatrywania i nie tylko tego...
LeszKu - jak Ty to robisz?
zgadzam się
piękna plastyka
pierwsze moje wrażenie, że chłodno pani było .... i taka stremowana jakby ...
Z klepek miało być, nie z klęski.:-) nie lubię T9
O! Podłoga z klęski na sztorc. Mój kolega też tak ma. A jeśli chodzi o zdjęcie to nieprzekonuje mnie miękka i gra ciała modelki - mocny dysonans z opuszczonym ramiączkiem....