Tak, tak - mam taki filtr do oczków specjalny... Proponuję poeksperymentować z jasnymi obiektywami, małą głębią ostrości, większymi elementami rejestrującymi obraz oraz zagadnienia osi optycznej. Przeanalizuj w jakiej odległości są oczy biorąc od osi i elementu rejestrującego i porównaj go z kciukiem.Oczka wydają się być bliżej ale są wyżej więc och odległość do błony jest zbliżona.
napisze jasniej: po mojemu oczki na komputerku obrobione, nienaturalne z obrazka wybijają, szczególnie jej lewe czyli po naszej prawej ... postawiłbym równiez na usteczka, bo juz dziureczki w nosku , mimo, ze w takiej samej odległości od obiektywu jakos z innej ostrości .... a najostrzej wygladają fragmenty prawej rączki, szczególnie kciuczek .... ale powtarzam, ja sie nie znam, szczególnie na portretach takich ładnych panienek, więc absolutnie sie mna nie przejmuj i do ignorów mnie mozesz ... ...
Jacku, napisałeś, że lubisz żylety - odpisałem, że "OK, rozumiem". Po co ciągnąć temat i wyciągać zdjęcia, które rzekomo są lepsze od obecnego? Zaraz ktoś w sieci zacznie odnajdywać zdjęcia innych autorów zrobionych iPhon'em rzekomo lepszych od tej fotografii. Co innego wyrazić swoje zdanie, a co innego ciągnąć temat bez sensu.
:))). a co do zdjęcia. bardzo ładne, delikatne. tło super. co do oczu na FS jest lepiej, może i mogło by być deczko więcej ale na pewno nie jest to żadne mydło które zmniejszało by wartość zdjęcia. ale ja się tam nie znam
Rebciu: skąd te nerwy? Ja miałbym zdyskredytować za wszelką cenę to zdjęcie? Skąd taki pomysł? Zresztą spójrz na pierwszy wpis: "Fajny fot, świetny bokeh, śliczna modelina i dobra poza..." Napisałem że mi się podoba. A potem dodałem dwie uwagi: (i) o ostrości (ii) o układzie rąk.. A gdzie ja się wypowiadam o Twoim podejściu do fotografii? Napisałem, że lubię rozmawiać i tak traktuję też ten portal. W sumie po to wystawiasz zdjęcia, żeby ludzie mogli o nich dyskutować/ rozmawiać. Ja się nie chcę przepychać. Z przyjemności przejdę się po Twoim portfolio i popatrzę na foty z Wielkiego Formatu, bo nie miałem z nim styczności. A skoro nie lubisz komentarzy i (krytycznych) uwag pod fotami to pisał nie będę. Zawsze mi się wydawało, że uwagi, sugestie, pytania mają dla autora znaczenie. Ale może błędnie mi się wydawało.
Nie rozumiem do końca Twojego zachowania - próbujesz za wszelką cenę zdyskredytować to zdjęcie i moje podejście do fotografii. Wydaje mi się, że komentarz o swoim subiektywnym wrażeniu i ocena wystarczą. To zdjęcie nie wszystkim musi się podobać i odpisałem Ci co sądzę o uwadze dotyczącej ostrości. To tyle, nie zamierzam się więcej przepychać ;)
Rebciu: nie lubię google'a, fejsa i rzeczywistości 2.0. Wolę rozmawiać. OK przyjąłem do wiadomości. A czy doświadczony? nie sądzę, na pewno nie w temacie wielkoformatowców w życiu takiego nie dotykałem.
Jacku, wyglądasz na doświadczonego fotografa i jestem zaskoczony ostatnią wypowiedzią. Proponuję skorzystać z wujka googla na drugi raz przed podobnym komentarzem - "Sinar F2" to modek kamery wielkoformatowej. Zdjęcie, które podałeś było robione na arkuszu 4x5 cala przy przysłonie 5,6
Rebciu: mi ostrości trochę brakuje. Czasami tak jest, że szkłą "mydlą" na pełnej dziurze. Ale Ok, to moje wrażenie, jak lubię żyletę, tam gdzie zatrzymuje się mój wzrok. Pozdrawiam, Jacek Ka.
Ostrość jest na oczkach :) Robione jest na świetle 2,0 więc przy średnim formacie nie ma żylety totalnej w żadnym miejscu kadru - przy takim portrecie żylety być nie musi
Fajny fot, świetny bokeh, śliczna modelina i dobra poza (chociaż te ręce układają się w stylu "oj boli mnie brzuch"), trochę chyba ostrość uciekła, a ja lubię gdy oczy są ostre... Aha, jeszcze światło ładnie wykorzystane.
ładne
super
zacne
niby wszystko ok technicznie, ale nie gada do mnie, brakuje mi w nim emocji.
Miało być "Przeanalizuj w jakiej odległości są oczy biorąc pod uwagę oś optyczną (płaszczyznę) elementu rejestrującego..."
Tak, tak - mam taki filtr do oczków specjalny... Proponuję poeksperymentować z jasnymi obiektywami, małą głębią ostrości, większymi elementami rejestrującymi obraz oraz zagadnienia osi optycznej. Przeanalizuj w jakiej odległości są oczy biorąc od osi i elementu rejestrującego i porównaj go z kciukiem.Oczka wydają się być bliżej ale są wyżej więc och odległość do błony jest zbliżona.
napisze jasniej: po mojemu oczki na komputerku obrobione, nienaturalne z obrazka wybijają, szczególnie jej lewe czyli po naszej prawej ... postawiłbym równiez na usteczka, bo juz dziureczki w nosku , mimo, ze w takiej samej odległości od obiektywu jakos z innej ostrości .... a najostrzej wygladają fragmenty prawej rączki, szczególnie kciuczek .... ale powtarzam, ja sie nie znam, szczególnie na portretach takich ładnych panienek, więc absolutnie sie mna nie przejmuj i do ignorów mnie mozesz ... ...
Jacku, napisałeś, że lubisz żylety - odpisałem, że "OK, rozumiem". Po co ciągnąć temat i wyciągać zdjęcia, które rzekomo są lepsze od obecnego? Zaraz ktoś w sieci zacznie odnajdywać zdjęcia innych autorów zrobionych iPhon'em rzekomo lepszych od tej fotografii. Co innego wyrazić swoje zdanie, a co innego ciągnąć temat bez sensu.
:))). a co do zdjęcia. bardzo ładne, delikatne. tło super. co do oczu na FS jest lepiej, może i mogło by być deczko więcej ale na pewno nie jest to żadne mydło które zmniejszało by wartość zdjęcia. ale ja się tam nie znam
Rebciu: skąd te nerwy? Ja miałbym zdyskredytować za wszelką cenę to zdjęcie? Skąd taki pomysł? Zresztą spójrz na pierwszy wpis: "Fajny fot, świetny bokeh, śliczna modelina i dobra poza..." Napisałem że mi się podoba. A potem dodałem dwie uwagi: (i) o ostrości (ii) o układzie rąk.. A gdzie ja się wypowiadam o Twoim podejściu do fotografii? Napisałem, że lubię rozmawiać i tak traktuję też ten portal. W sumie po to wystawiasz zdjęcia, żeby ludzie mogli o nich dyskutować/ rozmawiać. Ja się nie chcę przepychać. Z przyjemności przejdę się po Twoim portfolio i popatrzę na foty z Wielkiego Formatu, bo nie miałem z nim styczności. A skoro nie lubisz komentarzy i (krytycznych) uwag pod fotami to pisał nie będę. Zawsze mi się wydawało, że uwagi, sugestie, pytania mają dla autora znaczenie. Ale może błędnie mi się wydawało.
"a ostrość na oczkach mnie wygląda na dodaną i nie pasującą" - fiu.. fiu... - tekst miesiąca na plfoto :D
tło denerwuje ... a ostrość na oczkach mnie wygląda na dodaną i nie pasującą .... a w ogóle to GO za mała po mojemu .... ale ja sie nie znam ...
Nie rozumiem do końca Twojego zachowania - próbujesz za wszelką cenę zdyskredytować to zdjęcie i moje podejście do fotografii. Wydaje mi się, że komentarz o swoim subiektywnym wrażeniu i ocena wystarczą. To zdjęcie nie wszystkim musi się podobać i odpisałem Ci co sądzę o uwadze dotyczącej ostrości. To tyle, nie zamierzam się więcej przepychać ;)
Rebciu: nie lubię google'a, fejsa i rzeczywistości 2.0. Wolę rozmawiać. OK przyjąłem do wiadomości. A czy doświadczony? nie sądzę, na pewno nie w temacie wielkoformatowców w życiu takiego nie dotykałem.
Jacku, wyglądasz na doświadczonego fotografa i jestem zaskoczony ostatnią wypowiedzią. Proponuję skorzystać z wujka googla na drugi raz przed podobnym komentarzem - "Sinar F2" to modek kamery wielkoformatowej. Zdjęcie, które podałeś było robione na arkuszu 4x5 cala przy przysłonie 5,6
O np. tutaj jest luks! http://plfoto.com/zdjecie,portret,bez-tytulu,2455628.html, a widzę, że dziura też 2. I perspektywa podobna.
OK, rozumiem :)
Rebciu: mi ostrości trochę brakuje. Czasami tak jest, że szkłą "mydlą" na pełnej dziurze. Ale Ok, to moje wrażenie, jak lubię żyletę, tam gdzie zatrzymuje się mój wzrok. Pozdrawiam, Jacek Ka.
Ostrość jest na oczkach :) Robione jest na świetle 2,0 więc przy średnim formacie nie ma żylety totalnej w żadnym miejscu kadru - przy takim portrecie żylety być nie musi
b. ładna fotografia
Fajny fot, świetny bokeh, śliczna modelina i dobra poza (chociaż te ręce układają się w stylu "oj boli mnie brzuch"), trochę chyba ostrość uciekła, a ja lubię gdy oczy są ostre... Aha, jeszcze światło ładnie wykorzystane.