vikuleczka- co to znaczy " moderacja na poziomie artystycznym"? że niby " ktos" ma oceniac co sztuka a co nie? ale to już było, wystarczy poczytać np. na temat róznych " salonów artystycznych " w XIX i XX wieku i popatrzyć na nie w kontekście historycznym: kto dostawał nagrody, kogo nie wpuszczali ... A ile perełek dostarcza historia muzyki ... Ocena kwalifikacyjna, bo tak rozumiem sens tzw. moderacji powinna być wyłącznie , powtarzam wyłącznie na poziomie technicznym ( ekspozycja, kompozycja, edycja .... ), tzn. ktoś, z autentycznym, uznanym dorobkiem nieanonimowo ocenia i komentuje zdjęcie wskazując jego słabe strony, resztę powinno zostawic sie ogądaczom, którzy debiliami w wiekszości nie sa ... Co to jest w ogóle sztuka w wydaniu plfoto ? Krajobraz wrzucony z pudełka nie, a ten sam po wyostrzeniu, rozmyciu i podkreceniu barw juz tak ? Kobieta ubrana nie, ale rozebrana a jeszcze dodatkowo powyginana juz ? ... A robaki na żołędziu ? To bardzo dobre zdjecie ale jaka to sztuka? Czy to kimś wstrząsneło, zmusiło do refleksji na życiem własnym lub życiem w ogóle ?

theWalker... nie, chodzi mi o to, że portal musi przynosic zysk nie wspominam o zawodowym amatorskim czy tez w pelni hobbystycznym fotografowaniu w celach zarobkowych...... stad w pelnej zasadnosci: fotografia, sztuka holistyczna czyli oceniamy i komentujemy kard i jego zawartosc wg, wlasnych indywidualnych standardów.... stąd Egzekucja, Ty czy ja coś robimy pod zdjeciem... poswiecamy czas...

szkoda byłoby Egz.... :/

nie do końca kurcze. poziom "artystyczny" to już w ogóle żeś dał niezłe pojęcie. dlaczego akurat taki wyznacznik? czy to jedyne pole dla dobrej, ciekawej itp fotografii? i dlaczego skazywać fotografię ekonomiczną na niebyt? rozumiem, że chodzi Ci o ekonomię w sensie robienia kasi na foceniu. może to się btw okazać trudniejsze od artystycznej.

gdyby Moderacja była na poziomie artystycznym a nie ekonomicznym to pewnie niełatwo byłoby tu publikować... czyż nie?

świadomość wrzucania gniota mają nieliczni

wiem.... rozmawialem o Tobie z OptykiemM... :/ ale pod kazdym zdjeciem pasuje to: \"napisz\", \"musisz\"...zakazy, nakazy, ocenianie innych.. nie za daleko ciut? Cóż mam Ci konstruktywnego napisać pod tym zdjęciem? Mogę, nic nie muszę.. Może w ten sposób wytłumaczę - tyle ile Ty pracy, drogi Autorze, włożyłeś w wykonanie tejże fotografii, tyle i ja, jako oceniający/komentujący, daję z siebie. Oczywiście, można stwierdzić, że to buta, ale... pomyśl. To nie szkoła foto.

czas chyba sie kimnąć

zazdrość mnie wzięła troszeczke........ mnie ojciec własny zaznaczam własny wyzwał od złodzieja i zrobił mi karczemną awanture, że dotknąłem Jego Zenita bez pytania.... taki był.... i mam uraz z tego powodu... serio serio.... kupilem sobie centona df 300 i trauma troche przeszła.... :/ ale tylko troche.....

^ ^

Egzekucjo nie ma tu forum .... jak pytalem jakie sa opinie uzytkownikow D700 to jak makiem zasial... a Ty czym robiłas zdjecia.... zanim uległas autodestrukcji?

Walker dobrze mowi..nalać mu trzeba

RadoslawBialkowski[ 2012-10-08 23:33:01 ] nie każdy jest w stanie znieść dowolne wynaturzenia, więc czasem ignor pomaga w wyciszeniu konfliktu. Natomiast bankowo chore jest danie komuś ignora, a następnie obszczywanie mu nogawek pod innymi fotami. Piszę to ogólnie, w wątku tej dyskusji nt ignora.

Fotografia ...sztuka holistyczna....prawda Egzekucja?

cieniasy używają ignora... twardziele biorą na klatę! Egzekucję pozdrawiam!

Być na plfoto od 3,5 roku i odstawiać taką sieczkę - to poruta niebywała.

jak sie daje komuś ignora to nie wypada grać chojraka w postaci działań zaczepnych. jak ignorujesz, to ignoruj. proste.

babska zawiść?

Napis się splaszczył. Ale rzuca cień, jest spoko, ma chyba nawet własne źródło światła.