"borysiasty" - z nieba mi spadasz!! bo z tym sekiem to nie taka prosta sprawa bo ten sek to z jakiego drewna ma byc? a czy dziora do niego bedzie pasowala? a jak juz bedzie to czy sek to przyjmie nalezyciz? i tu jest sek jak ten sek rozwiazac!
borysiasty, nieeeeeeeee... tylko sie smieje z Ciebie... tfu... usmiecham do Ciebie, oko-oko, tak dla szczerosci, moj stary ma zaklad stolarski, seka Ci moge za 2min zalatwic, nawet obrobic zeby z pasowaniem luznym wszedl, tolerancje jakas ustalimy :)
"libra666" - szkoda, zesie lenisz z czytaniem bo tu problem palacy i zwlok nie cierpiacy ..bo sek w tym, ze czeka sekowy problem i aby rozwiazac ten sekowy problem to potrzebny jest sek a jak sek to i dziora po seku bo jak bedzie sek w tym sek , ze sekgdzies przepadl i powstal problem co zrobic z sekiem jak seka nie ma...
O Choyrackova - to "skądże znowu" oczywiscie nie bylo do Ciebie tylko do GGaty. Dla Ciebie mam rowniez "skądże znowu" - nigdy mnie nie zawiodlas!! Przynajmniej od kiedy stosuje sie do Twojej dzisiejszej rady.
najchetniej to ja bym na nia patrzyl, ewentulanie ja zatkal i nie byloby problemu, nie chce mi sie czytac tego co jest pod spodem, przeczytalem tylko kilka komentsow borysiastego i myslalem ze jebne ze smiechu z goscia :D pozdro btw. fotka ciekawa, troche za jasna jak dla mnie... cu
"libra666"-dolacz co Ci szkodzi?I rozwiazmi problem z sekiem bo....jest sek i dziora po seku ale co zrobic z dzora po seku ?pozdrawiam i zapraszam do zabawy
milej zabawy w slowka (nie Boya, jeszcze)pozdrowienia i mam sek to z tym sekiem to gdzie? a co z dzoira po seku? czy moze razem i sek i dziora? .......
mam wielki problem bo z jednej strony chce ocenic zdjecie, a zdrugiej strony chcialbym uhonorowac "borysiasty"( ego ) - wyszlo jego ego!i co mam zrobic z tym sekiem? jest sek jest dziora i jest problem, bo co z tym sekiem poczac? bo jakby zatkal dzore po seku sekiem to moze i by nie bylo problemu z sekiem i dziora po seku ! a tak jest dziora jest sek i jest problem co z tym sekiem, bo jakby na ten przyklad zamiast seka byal tylko dziora po seku to ? to by sie problem pojawil nowy, bo co zrobic z dziora po seku? jak jest sek to dobrze ale jak nie ma seka to dopiero jest sek co z tym sekiem zrobic...pozdrawiam obu Panow i mam problem co zrobic z tym sekiem a co z dziora^po seku ? bo jak jest sek to okej ale jak seka brak to co ? a to ci sek
s ę k w tym, ze nie czuć tu poezji, a w komentarzach wiecej intelektualnej przesady niż merytorycznych wskazówek do interpretacji tego zdjecia: przez taki holizm łatwo wpaść w alkoholizm...
Skadze znowu! Moj umysl nie jest na tyle lotny, aby pozwolic na tworzenie neologizmow (tzw. słowodziwadeł). Zgodnie z holistyczna teoria przyrody, kazdy system przyrodniczy czy spoleczny (krajobraz, organizm, a takze nasz syntetyczny Dom) sklada sie z pewnych elementow, posiadajacych swoiste wlasciwosci, lecz powiazanych siecia interakcji, dzieki ktorym calosc - jak to sie sloganowo zwyklo ujmowac - jest nowa jakoscia, a nie tylko suma elementow. System ten jest jednak hierarchiczny i wlasciwie nalezaloby mowic nie o elementach, co o podsystemach coraz nizszych rzedow. Na tak rozumiane "czesci skladowe", ktorym przyznajemy posiadanie wlasnej wewnetrznej struktury i funkcjonalnosci, Koestler [1969] wprowadzil termin holon.
ggata z otwartymi (oczyma) do borysiastego: myślę, że w Twoim rozumowaniu popełniłeś błąd już przy założeniu, że sęk jest tezą. Sęk jest tworem niepożądanym, obniża jakość deski, co za tym idzie deprecjonuje wartość domu, zbudowanego z tak wadliwych desek. Ergo – sęk jest desygnatem antytezy, co powoduje pilną konieczność przewartościowania Twego wywodu. Stosując w dalszym ciągu filozofię heglowską, być może dojdziesz wtedy do zupełnie innej syntezy. Być może nawet uda się zbudować dom samym wysiłkiem myślowym, potrzebnym do przejścia przez całą triadę:-)
A tak serio: holon? Nie znałam tego słowa.
Jestem jestem! Jest mi niezwykle milo, mogac oczarowac tak czarujaca GGate! Tym bardziej, ze zawsze jestem otwarty na otwieranie oczu. A w dzisiejszych czasach oczy lepiej miec zawsze otwarte. Z przyjemnoscia bym kontynuowal dalej! Sek w tym, ze jesli sek jest elementem syntezy Domu (lub, analogicznie analizujac, wrecz holonem syntezy), to jest on elementem syntetycznym. Wracamy wiec poniekad do tego, co mowili moi przedmowcy. Porownujac ten syntetyczny sęk z naturalnym elementem deski, musimy sie zgodzic, ze jest on identyczny z naturalnym. Jesli jednak syntezujemy Dom z syntetycznych holonow, identycznych z naturalnymi, nalezy sie spodziewac stworzenia domu identycznego z naturalnym. Nie bedzie on naturalnie domem naturalnym. Wnioski sa trywialne: jesli syntezujac analitycznie wydzielone seki nie uzyskujemy pierwowzoru, relacje te nie sa symetryczne i wzajemnie kompatybilne. Uogolniajac, synteza domu nie tworzy Domu. Tworzy tylko syntetyczny dom identyczny z naturalnym.
WEEEELK: wymagający jezdeź, ale a specialy for YOU: dam Ci fotkę bez prawej strony na małpkę - daj tylko znak :)) [uprzejmie uprzedzam, że do d... luftu yes't']
GGatko, to bardzo proste. Jesi proces wypadania sekow jest analiza budowli, to wstawianie lat sekowych jest synteza. Zatem lata jest teza, a wypadniety sek - antyteza. Chcac stworzyc budowle na nasza miare, musimy zwiekszyc udzial lat sekowych, a wiec tezy, a dla przeciwwagi - rowniez antytezy. I to jest nowa teoria syntezy. I to jest nowa koncepcja sztuki.
Myślę, że Ertu etymologię słowa "syntetyczne" wywiódł od "syntezy". LB - jemu, temu Ertu, chodzi o syntezę domu, którą ukazujesz przez dziurę po sęku. I w tym sęk, że są to syntezowe łaty sękowe. Jeśli ktokolwiek wie, o co giegacie teraz chodzi, proszę mi to napisać.
Hmmm... pogaduszka cenniejsza niż TOP48 :))) [CIEPLUTKO DZIĘKUJĘ!] [...a drzwi rzeczywiście jakieś iglaste i... też do nich wrócę, gdy przestanie wreszcie padać :))]
A dla tych, co chcą domy budować instrukcja według Staffa: "Budowałem na piasku i zawaliło się/ Budowałem na skale i zawaliło się/ Teraz budując zacznę od dymu z komina"
O LB, ależ ty patrzysz na świat! Zawsze oko przyłożysz gdzie indziej, niż wszyscy. Zatrzymujesz się tam, gdzie nawet nie zerkamy łaskawie. Ciekawe to zdjęcie, a kolory piękne - to bonus na okrasę, dla nas.
LB kobito. Wierny? Ano wierny, bo podoba mi się u Ciebie. Kameralnie, bez komercji. W realu uciekam pod klasztor Kamedułów. Na plf czasem tutaj, do rudowłosej, na ulice Twojego dzieciństwa, na podwórka takie prawdziwe...
Zabrali drzwi i zamurowali wejście :((
Ktoś tu mówił, że iglasta? Ciekawe co Iglasta na to...?! :)) Pzdr.
eLBe - wracaj!!
ale się towarzysko zrobiło :{) normalnie salony... tylko gospodyni gdzieś uciekła :{)
Holon - wszystko jasne!
a to ten, sie ciesze, ze sie Borysku do moich rad stosujesz. dzieki temu na ludzi wyjdziesz.
nooo... zapraszam na gg...
Libra: okiiii, szczegoly na priva ;-)
*BYŁEM TU H_L*
podoba mi sie... :o) pozdrowionka
rotfl
"borysiasty" - z nieba mi spadasz!! bo z tym sekiem to nie taka prosta sprawa bo ten sek to z jakiego drewna ma byc? a czy dziora do niego bedzie pasowala? a jak juz bedzie to czy sek to przyjmie nalezyciz? i tu jest sek jak ten sek rozwiazac!
borysiasty, nieeeeeeeee... tylko sie smieje z Ciebie... tfu... usmiecham do Ciebie, oko-oko, tak dla szczerosci, moj stary ma zaklad stolarski, seka Ci moge za 2min zalatwic, nawet obrobic zeby z pasowaniem luznym wszedl, tolerancje jakas ustalimy :)
Libra, bijesz sie?? He?? :p
"libra666" - szkoda, zesie lenisz z czytaniem bo tu problem palacy i zwlok nie cierpiacy ..bo sek w tym, ze czeka sekowy problem i aby rozwiazac ten sekowy problem to potrzebny jest sek a jak sek to i dziora po seku bo jak bedzie sek w tym sek , ze sekgdzies przepadl i powstal problem co zrobic z sekiem jak seka nie ma...
O Choyrackova - to "skądże znowu" oczywiscie nie bylo do Ciebie tylko do GGaty. Dla Ciebie mam rowniez "skądże znowu" - nigdy mnie nie zawiodlas!! Przynajmniej od kiedy stosuje sie do Twojej dzisiejszej rady.
najchetniej to ja bym na nia patrzyl, ewentulanie ja zatkal i nie byloby problemu, nie chce mi sie czytac tego co jest pod spodem, przeczytalem tylko kilka komentsow borysiastego i myslalem ze jebne ze smiechu z goscia :D pozdro btw. fotka ciekawa, troche za jasna jak dla mnie... cu
"libra666"-dolacz co Ci szkodzi?I rozwiazmi problem z sekiem bo....jest sek i dziora po seku ale co zrobic z dzora po seku ?pozdrawiam i zapraszam do zabawy
milej zabawy w slowka (nie Boya, jeszcze)pozdrowienia i mam sek to z tym sekiem to gdzie? a co z dzoira po seku? czy moze razem i sek i dziora? .......
"a w komentarzach wiecej intelektualnej przesady" ... no ;)))) niezle gosc sie popisuje :DDDD ahahahaha niezleeeeeeee... hahaha
mam wielki problem bo z jednej strony chce ocenic zdjecie, a zdrugiej strony chcialbym uhonorowac "borysiasty"( ego ) - wyszlo jego ego!i co mam zrobic z tym sekiem? jest sek jest dziora i jest problem, bo co z tym sekiem poczac? bo jakby zatkal dzore po seku sekiem to moze i by nie bylo problemu z sekiem i dziora po seku ! a tak jest dziora jest sek i jest problem co z tym sekiem, bo jakby na ten przyklad zamiast seka byal tylko dziora po seku to ? to by sie problem pojawil nowy, bo co zrobic z dziora po seku? jak jest sek to dobrze ale jak nie ma seka to dopiero jest sek co z tym sekiem zrobic...pozdrawiam obu Panow i mam problem co zrobic z tym sekiem a co z dziora^po seku ? bo jak jest sek to okej ale jak seka brak to co ? a to ci sek
s ę k w tym, ze nie czuć tu poezji, a w komentarzach wiecej intelektualnej przesady niż merytorycznych wskazówek do interpretacji tego zdjecia: przez taki holizm łatwo wpaść w alkoholizm...
Skadze znowu! Moj umysl nie jest na tyle lotny, aby pozwolic na tworzenie neologizmow (tzw. słowodziwadeł). Zgodnie z holistyczna teoria przyrody, kazdy system przyrodniczy czy spoleczny (krajobraz, organizm, a takze nasz syntetyczny Dom) sklada sie z pewnych elementow, posiadajacych swoiste wlasciwosci, lecz powiazanych siecia interakcji, dzieki ktorym calosc - jak to sie sloganowo zwyklo ujmowac - jest nowa jakoscia, a nie tylko suma elementow. System ten jest jednak hierarchiczny i wlasciwie nalezaloby mowic nie o elementach, co o podsystemach coraz nizszych rzedow. Na tak rozumiane "czesci skladowe", ktorym przyznajemy posiadanie wlasnej wewnetrznej struktury i funkcjonalnosci, Koestler [1969] wprowadzil termin holon.
chyba was zawiodlam, ale jestem zbyt infantylna i nie wlacze sie do duskusji.
eLBe - pozdrowienią ślę!
wymyśliłeś holona?
ggata z otwartymi (oczyma) do borysiastego: myślę, że w Twoim rozumowaniu popełniłeś błąd już przy założeniu, że sęk jest tezą. Sęk jest tworem niepożądanym, obniża jakość deski, co za tym idzie deprecjonuje wartość domu, zbudowanego z tak wadliwych desek. Ergo – sęk jest desygnatem antytezy, co powoduje pilną konieczność przewartościowania Twego wywodu. Stosując w dalszym ciągu filozofię heglowską, być może dojdziesz wtedy do zupełnie innej syntezy. Być może nawet uda się zbudować dom samym wysiłkiem myślowym, potrzebnym do przejścia przez całą triadę:-) A tak serio: holon? Nie znałam tego słowa.
Ej, choyrackowa, bo tu się ważą losy domów!
oj Borys... piles cos oprocz herbaty, mleka i wody???
Jestem jestem! Jest mi niezwykle milo, mogac oczarowac tak czarujaca GGate! Tym bardziej, ze zawsze jestem otwarty na otwieranie oczu. A w dzisiejszych czasach oczy lepiej miec zawsze otwarte. Z przyjemnoscia bym kontynuowal dalej! Sek w tym, ze jesli sek jest elementem syntezy Domu (lub, analogicznie analizujac, wrecz holonem syntezy), to jest on elementem syntetycznym. Wracamy wiec poniekad do tego, co mowili moi przedmowcy. Porownujac ten syntetyczny sęk z naturalnym elementem deski, musimy sie zgodzic, ze jest on identyczny z naturalnym. Jesli jednak syntezujemy Dom z syntetycznych holonow, identycznych z naturalnymi, nalezy sie spodziewac stworzenia domu identycznego z naturalnym. Nie bedzie on naturalnie domem naturalnym. Wnioski sa trywialne: jesli syntezujac analitycznie wydzielone seki nie uzyskujemy pierwowzoru, relacje te nie sa symetryczne i wzajemnie kompatybilne. Uogolniajac, synteza domu nie tworzy Domu. Tworzy tylko syntetyczny dom identyczny z naturalnym.
...y-eeey... że łata wypadła jedna?
No własnie jedna jest a jedna wypadła - hi hi - z tym domem dobre :)))))))
tak. pozdr.
Borysiasty?... Ty to masz wzięcie! [chiba ktoś Cię woła :)))]
Jestem oczarowana nie tylko oczarem Także konceptualizmem borysiastego! Borysiasty - otwierasz mi oczy na nowe dziedziny. Kontynuuj, proszę.
WEEEELK: wymagający jezdeź, ale a specialy for YOU: dam Ci fotkę bez prawej strony na małpkę - daj tylko znak :)) [uprzejmie uprzedzam, że do d... luftu yes't']
;))
szkoda ze tak mi daje po oczach ta prawa strona . . .... . .. . . .. psuje mi cale zdjecie...
Borysiasty: "i tak całe życie z WARIATAMI"...?
Tej, no garówa, hibo sie spole!
GGatko, to bardzo proste. Jesi proces wypadania sekow jest analiza budowli, to wstawianie lat sekowych jest synteza. Zatem lata jest teza, a wypadniety sek - antyteza. Chcac stworzyc budowle na nasza miare, musimy zwiekszyc udzial lat sekowych, a wiec tezy, a dla przeciwwagi - rowniez antytezy. I to jest nowa teoria syntezy. I to jest nowa koncepcja sztuki.
nu, dysko ale byle jajo bo sim ni do z nij nic zrobic bo mo synk!
Eine Mondralla :)))
I bardzo dobrze, LB, bardzo dobrze. Jestem mondralaa...
GGata: przyjmuję to jako jedynie słuszne wytłumaczenie :))
Myślę, że Ertu etymologię słowa "syntetyczne" wywiódł od "syntezy". LB - jemu, temu Ertu, chodzi o syntezę domu, którą ukazujesz przez dziurę po sęku. I w tym sęk, że są to syntezowe łaty sękowe. Jeśli ktokolwiek wie, o co giegacie teraz chodzi, proszę mi to napisać.
"Einen Mondralaa" [ tak mawia pewien mój znajomy do swojej żony jak ONA Żona się wymondrza i nie tłumaczy o co biega albo... :)))]
:)))))))
Spece od drewna pilnie poszukiwani: szo to są "syntetyczne łaty sękowe?'? E-yyy... znaczy: z czego oni som?... :))
Syntetyczne łaty sękowe :)
Hmmm... pogaduszka cenniejsza niż TOP48 :))) [CIEPLUTKO DZIĘKUJĘ!] [...a drzwi rzeczywiście jakieś iglaste i... też do nich wrócę, gdy przestanie wreszcie padać :))]
ggato, pięknie. A propos dymu z komina: "Jest dom za lasem, dym z komina rośnie. W domu tym na pewno wrzosem pachnie pościel." Znasz? Pamietasz?
A dla tych, co chcą domy budować instrukcja według Staffa: "Budowałem na piasku i zawaliło się/ Budowałem na skale i zawaliło się/ Teraz budując zacznę od dymu z komina"
O LB, ależ ty patrzysz na świat! Zawsze oko przyłożysz gdzie indziej, niż wszyscy. Zatrzymujesz się tam, gdzie nawet nie zerkamy łaskawie. Ciekawe to zdjęcie, a kolory piękne - to bonus na okrasę, dla nas.
Dom miał być bukowy. Tutaj jast jakiś iglasty (chyba). A zdjęcie jest piękne... Tylko widzów brak. [wrażliwych]
LB kobito. Wierny? Ano wierny, bo podoba mi się u Ciebie. Kameralnie, bez komercji. W realu uciekam pod klasztor Kamedułów. Na plf czasem tutaj, do rudowłosej, na ulice Twojego dzieciństwa, na podwórka takie prawdziwe...
Zyga: padam na kolana :)) siw: zawsze wierny i nie bierny :)) [thx] Yasiek: o,tak daleko nie sięgam, żeby jeszcze rozpoznać drewno [e-yyy... sosna?]
w moim dębowym domu zamknę się na zawsze....
A jeśli dom będę miał... ?
przerost tytulu nad trescia