@SpokojnyNerwus - takie miały być, ale pewnie tradycyjnie przesadziłam...
@Carlos - w zasadzie robię to wszystko naraz, żeby było szybciej. Wielkie dzięki! ;)
Jassmina - rozpoczynanie przygody z fotografią od "porad na forum" chyba nie jest do końca dobre. Forum pomaga i to bardzo, ale raczej przez konfrontację z widzem tego co się zrobiło (podoba się, nie podoba się), oglądanie prac innych, inspirację... A tak to - książki, internet, ćwiczenia, pomoc kogoś "na żywo". Powodzenia!
Oczywiście musi być tytuł po angielsku. Urbex w języku polskim nic nie znaczy - jakiś nowy neologizm. Na zdjęciu za mocne kontrasty - obróbka za agresywna....
tia - przepraszam, ale te definicje są jakieś "od czapy". Koniecznie muszą być "po amerykańsku"? Jeśli poddajesz "badaniom" - "niewidoczne lub niedostępne części ludzkiej cywilizacji" - to w jaki sposób możliwe jest ich zaprezentowanie w formie - widocznej - fotografii??? Infiltracja i eksploracja to zupełnie odmienne pojęcia. Czy może być "reportaż penetrujący"? Albo po prostu: reportaż?
Urban exploration (często skracane do urbex lub UE – eksploracja miejska) – badanie zazwyczaj niewidocznych lub niedostępnych części ludzkiej cywilizacji. Urban exploration jest także często nazywane infiltracją, jednakże panuje opinia, że infiltracja jest bardziej związana z eksploracją czynnych lub niezamieszkanych miejsc. :)
@SpokojnyNerwus - takie miały być, ale pewnie tradycyjnie przesadziłam... @Carlos - w zasadzie robię to wszystko naraz, żeby było szybciej. Wielkie dzięki! ;)
Jassmina - rozpoczynanie przygody z fotografią od "porad na forum" chyba nie jest do końca dobre. Forum pomaga i to bardzo, ale raczej przez konfrontację z widzem tego co się zrobiło (podoba się, nie podoba się), oglądanie prac innych, inspirację... A tak to - książki, internet, ćwiczenia, pomoc kogoś "na żywo". Powodzenia!
Oczywiście musi być tytuł po angielsku. Urbex w języku polskim nic nie znaczy - jakiś nowy neologizm. Na zdjęciu za mocne kontrasty - obróbka za agresywna....
aha - zyczę powodzenia zatem...
@Maciek - dzięki! @barszczon - nie wiem, nie znam się - tak mi łatwiej określić co focę. :)
ja Ci nic nie powiem, ale polecam tę pozycję - http://www.fotopolis.pl/index.php?n=5429&swiatlo-i-cien-w-fotografii-dederki
tia - przepraszam, ale te definicje są jakieś "od czapy". Koniecznie muszą być "po amerykańsku"? Jeśli poddajesz "badaniom" - "niewidoczne lub niedostępne części ludzkiej cywilizacji" - to w jaki sposób możliwe jest ich zaprezentowanie w formie - widocznej - fotografii??? Infiltracja i eksploracja to zupełnie odmienne pojęcia. Czy może być "reportaż penetrujący"? Albo po prostu: reportaż?
Chętnie dowiem się więcej, Maćku. :)
to teria już jest. Teraz pora się zabrać za praktykę... Bo z tą gorzej z tego, co widać.
Urban exploration (często skracane do urbex lub UE – eksploracja miejska) – badanie zazwyczaj niewidocznych lub niedostępnych części ludzkiej cywilizacji. Urban exploration jest także często nazywane infiltracją, jednakże panuje opinia, że infiltracja jest bardziej związana z eksploracją czynnych lub niezamieszkanych miejsc. :)
co to jest: "urbex"?